Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostatnio byłam spięta i dlateg

Włączyłam na maxa radio i jeździłam po obwodnicy 220km/h w deszczu.

Polecane posty

Gość ostatnio byłam spięta i dlateg

Dla rozrywki. Chciałam wreszcie poczuć troszke adrenaliny bo nudno ostatnio w moim życiu. Nie powiem, rozerwałam sie. Wiem, mało to odpowiedzialne, ale kto z was niby nigdy tak nie jeździł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faefefre
ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio byłam spięta i dlateg
Jeździłam tak z pół godziny, więc nie wiadomo ile benzynki nie poszło. Ale co za różnica wydać na benzyne troche czy na kino. Potrzebowała troche adrenaliny, rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze w poslizg nie wpadla
s :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefter
lepszy motyw jechac autem 200 kilometrow przed siebie, zajechac do innego wojewodztwa, potem wrocic inna droga wtedy dopiero jest to relaksujace ale koszt benzyny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefter
a w deszczu 220 km/h to co najmniej o 100 km/h za duzo, skrajna niodpowiedzialnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po obwodnicy ?:) 220 na godiznę ?:) no , chyba w Australii ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio byłam spięta i dlateg
Potem zawiesił mi się komputer i musiałam od nowa przechodzić ten etap w Need For Speedzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×