Zgodziłam się na trójkącik i teraz żałuję

otóż byłam teraz na tydzień w zakopanym ze swoim facetem i moją przyjaciółką mieliśmy dwa pokoje dwu osobowe, ja z facetem w jednym i ona w drugim.. ale wiadomo, że spędzaliśmy zazwyczaj czas u nas w pokoju jeśli byliśmy w pensjonacie no i dosłownie trzeciej nocy jak była brzydka pogoda, zostaliśmy w pokoju, kupiliśmy martini, sprite, piwka i tak spędzaliśmy wieczór i wiadomo jak to jest, tematy o przeszłych związkach o miłości o sexie itp i mój facet w żartach zaproponował magdzie (tak ma na imie koleżanka) aby dzisiaj nocowała z nami... ona to podłapała, spojrzała na mnie i zapytała "chcesz tego?" , ja pod wpływem emocji się zgodziłam no i przez pół nocy kochaliśmy się we troje od tej pory nie moge się spotkać z koleżanką bo po prostu mnie to boli, że mój facet ją bzykał, wszystko jest inne od tej pory... jak sobie z tym poradzić? bo nie chce ani rzucać faceta ani kończyć znajomości z magdą ale jakoś nie potrafie teraz się z nią spotkać i jakby nigdy nic pogadać..

w jakim kurwa zakopanym?

mało tego, mojemu facetowi się to bardzo spodobało i wiem, że tylko czeka aż mu zaproponuję replay z tej nocy

trzeba bylo myslec przed....wspolczuje....

chyba pieprzyliscie się a nie kochaliście ;)

szok no ciężka sprawa no współczuje sytuacji beznadziejnej nie wiem co bym zrobiła może ten"kac moralny" minie z czasem, może za jakąś dłuższą chwilę będziesz miała ochote porozmawiać z przyjaciółką napewno nie teraz masakra jakaś. Wiesz mówią że w życiu trzeba wszystkiego spróbować .......

nie wiem... mam nadzieję, że z czasem mi to przejdzie facet mi radzi abyśmy jeszcze raz taką noc przeżyli, żebym podeszła do tego na luzie, że to tylko sex, żebym z tego czerpała radość a nie się dołowała niby wszystko ok, ale bardzo ciężko mi ze świadomością, że mój facet bzykał i to na moich oczach moją w sumie najlepszą koleżankę, w sumie wtedy mnie to kręciło ale już z rana miałam potwornego kaca moralnego, nie wiem jak sobie z tym poradzić.. dodam, że od tej pory jak się kochałam z facetem raptem 2x to jakoś tez mnie to nie podnieciło zbytnio

Wiesz mówią że w życiu trzeba wszystkiego spróbować ......." wlasnie, idz i leb komus upierdol

Dlatego też trójkąty mogą być (jak ktoś chce), ale niezobowiązująco z obcymi osobami a nie partnerem - oczywiście jak się nie jest w związku! Blee nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, mój facet rżnący inną dziewczynę. Chyba bym zwymiotowała. Jesteś dorosła i sama się na to zgodziłaś, więc teraz musisz ponieść konsekwencję swoich decyzji. To taka lekcja dla Ciebie, że człowiek odpowiada za swoje nawet pijackie czyny i musi sobie z nimi poradzić. Jak sobie to wszystko ułożysz zależy tylko od Ciebie, nie uzyskasz tutaj jedynej i skutecznej metody!

dobrze ci tak jestes wyprana z moralnosci szmata i zaslugujesz na to co najgorsze i cala wasza zboczona trójka, ty sie rozstaniesz z facetem, a jak nie to cie bedzie zdradzal i bedziesz zawsze dla niego szmata

a z ta koleżanką ty tez się miziałaś ? :D wiesz, lizanie cipy itp? czy to polegalo tylko na to ze twoj facet ruchal pierw ciebie potem ja i tak wkolko ?

myślę że wrażliwa osoba z Ciebie i tyle nie dla Ciebie takie zabawy skoro teraz tak kiepsko się czujesz gorzej że Twojemu facetowi się spodobało :( pogadaj może z nim o tym.

Powiedz, ze o.k. - ale z jego najlepszym przyjacielem. Wtedy, jak mysle - on bedzie mial podobne odczucia

no sorry ale szmatą nie jestem.. nie puściłam się z obcymi osobami, tylko z własnym facetem i najlepsza przyjaciółką, i nie boli mnie fakt, że ja się też bzykałam z kolezanką (ktoś pytał co z nią robiłam.. owszem, wszystkie te rzeczy, które widzicie na pornosach, czyli lizanie cipki, całowanie, we dwie lodzika itp) tylko to, że facet bzykał koleżanke.. to już takie troche hmm , nie wiem ciezko to opisać. tak jakbym się podzeliła czymś co tylko do mnie nalezy a może faktycznie musze się do tego przemóc i spróbować jeszcze raz? koleżanka z tego co wiem chętnie by powtórzyła te noc, mój facet tymbardziej

A ja bym spytała faceta, że skoro tak kręcą go trójkąty, czy nie chciałby spróbować z Tobą i innym facetem? Trójkąt to trójkąt:)

calluna79, facet by mnie chyba zabił jakbym zaproponowała mu trójkącik z jego kolegą :D

A teraz w radiu kafe piosenka z dedykacją dla wazonowala! pozdrowienia od chłopaka;) http://www.youtube.com/watch?v=xw_OEU2U4W8

No nie wiem czy najlepszym lekiem na moralnego kaca jest powtórka. Jeśli już teraz źle się z tym czujesz to liczysz na to, że Ci przejdzie? Moim zdaniem takie rzeczy to tylko z obcymi osobami, w przeciwnym wypadku zawsze do głosu dochodzą potem emocje.

Jeśli facet wie, że źle się z tym czujesz i jeszcze chce to powtórzyć to jest jakiś kur wa nie normalny ja pierdole.. jest zwykłą męską kurwą

no właśnie a czemu by nie spróbować z jego kolegom. Taki z niego egoista ?

Decoy: Święta racja, może nie tak brutalnie- ale też mi się wydaję, że gdzieś chłopak popłynął w tej akcji i jeśli chce powtórzyć to, z czym Ty się aktualnie męczysz, to sorry ale myśli tylko o swojej d...

po pierwsze, ja się przed nim nie żale i on nie wie, że mi tak ciężko z tym... po drugie, ja sama chyba nie chciała bym z jego kolegą, mimo, że ma jednego fajnego (tzn, mówię w kontekście trójkąta, że nie chciała bym) jeśli już to raczej z nieznanymi dwoma facetami , ale to też tylko w fantazjach bo wątpie bym w realu była do tego zdolna a przede wszystkim to facet by się nigdy nie zgodził na trójkąt z kolegą, a ja mimo wszystko się zgodziłam na ten trójkącik z koleżanką i jeśli chodzi o same doznania i te noc to było naprawdę extremalnie, zupełnie inaczej niż normalny klasyczny sex we dwoje

Polly84 - no dokładnie tak, ten facet to po prostu dupek bo jeśli nie myśli o swojej kobiecie jak się czuje i chce to powtórzyć chociaż wie, że źle się czuje z całą tą sytuacją to inaczej nie da się go nazwać.. Myśli tylko o swoim fiu cie.. Zwykły dupek i egoista. A dziewczynie tylko współczuć..

ty jestes dziewczyno durna teraz bedzie cie zdradzal wszedzie jak sprobowal seksu z inna wszystkiego czlowiek jest ciekawy ale jak c po takim czyms to juz nie pomysl zal

Z tego co czytam, wnioskuje ze oni tacy chętni malo przejmuja sie Twoimi uczuciami... Zeby Cie tylko z tej bajki nie wykluczyli...

Autorko tematu jeśli uważasz, że to twoja wina bo się zgodziłaś to nic innego Ci nie pozostaje jak pogadać z facetem albo po prostu z czasem Ci to przejdzie bo czasu nie cofniesz i nie ma co żałować..

Pewnie ma w dupie Twoje dylematy.

nie czytacie dokładnie, nie nazywajcie mojego faceta dupkiem, bo mysle ze kzady chetnie by się zgodził na trójkącik z dwoma fajnymi dziewczynami (ja go kręce skoro ze mną jest to logiczne, a moja koleżanka nalezy do naprawde atrakcyjnych babeczek wiec... wiadomo, ze jego tez kręci fizycznie) i powtarzam, ja sie nie żale przed nim że mi ciężko, bo się boje że w jego oczach wyjdę na jakąś nieogarnięta smarkulę, która robi coś i nie myśli a potem żałuje.. on myśli , że mi się to podobał (sama noc była naprawdę "ciekawa") jednakże, on myśli że do tej pory mnie to podnieca i mogła bym powtórzyć, dlatego mi proponuje replay a koleżanka tak jak pisałem, też zadowolona, chociaż jej to się nie dziwie..

To samo pomyślałam. Oni- chętni i gotowi, Ty masz jakiś problem- więc dokoptują sobie trzecią chętną. Nie wiem, jakoś mi się to w głowie nie mieści, żeby z przyjaciółką... eee, rano po wszystkim byłoby głupio- dzień dobry kochanie, buziak tobie i tamtej i wspólne śniadanko? A potem za łapki też we trójkę?

Trójkąty tak ale z obcymi osobami. Gdybym zobaczył, że partnerka pozwala mi na ruchanie innych to nie miałbym najmniejszych wyrzutów by zdradzać. Skoro jej to nie przeszkadza to czemu nie korzystać. Twój facet już nigdy nie spojrzy na Ciebie tak jak wcześniej. Mimo ze jemu się to podoba, trudno żeby było inaczej... tez bym się cieszył z takiej kobiety, która by mi do domu swoje koleżanki przyprowadzała na noc. Super partnerka ... ale szacunku by miła u mnie trochę mniej :). Nie łam się, tylko przyzwyczaj do myśli ze Twoj facet teraz ciągle myśli jakby tu zerżnąć jakaś Twoja przyjaciółkę :)