jak go zatrzymac?

Witam Mam problem jestem z chlopakiem ponad 3 lata i ponad 2 lata mieszkamy razem ale od jakiegos roku mam z nim problem poprostu ucieka odemnie nawet gdy sie nie klucimy a polega to na tym ze mowi mi ze musi cos isc zrobic naprzyklad na dworze mieszkamy na wsi wiec zazwyczaj mowi ze idzie robic drzewo i nie ma go kilka godzin poczy okazuje sie ze jest u swoich rodzicuw 30km od naszego domu czasem nawet wychodzi z domu w nocy nie budzac mnie oczywiscie po kilku dniach wraca i przeprasza obiecujac ze wszystko bedzie dobrze i ze juz nie bedzie tak robic tlumaczac sie ze zrobil tak bo musial odpoczac i powtarza sie to czesto w tym miesiacu bylo tak 3 razy a najgorsze to ze mamy male dziecko. Czy moze byc tak ze my go meczymy i ze nie kocha mnie ani dziecka? nie wiem co mam zrobic moze ja popelniam jakis blad?

a może on nie jest gotowy na pewne rzeczy i to go przerasta.. może potrzebuje czasami odreagować.. wolisz aby znikał na jakiś czas czy robił Tobie awantury o byle co z powodu swoich frustracji? takie sprawy powinniście załatwiać między sobą, co Ci może doradzić obca osoba poprzez Internet? czy to dojrzałe podejście do sprawy?