Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przytloczona zyciem

Zycie mnie przytlacza

Polecane posty

Gość przytloczona zyciem

Niech mna ktos potrzasnie Mam dwoje super dzieci, fajnego meza, mieszkanie bez kredytu. W tym roku przeprowadzamy sie na wieksze, maz dostanie awans, stac nas na wakacje, na przyjemnosci. Dzieci zdrowe my tez. A ja sie czuje jakbym przegrala zycie! Nie wiem czy to dlatego ze od 3 lat siedze w domu z dziecmi. Moze powinnam isc do pracy? Nie chce mi sie bawic z dziecmi, nie chce mi sie czytac ksiazek, ogladac filmow, chodzic na spacery. NIe wiem co sie dzieje Zal mi klasy zeby cos wydac na siebie, isc do fryzjera czy cos. Jakas porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicikicuuua
masz się za dobrze i dlatego jest Ci źle ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytloczona zyciem
a mozna miec za dobrze? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytasz czy mozna miec
za dobrze - jak widac poważne problemy omijają cię z daleka że tak piszesz , ale to dobrze , oczywiście że pójście do pracy mogłoby wszystko zmienic w twoim przypadku , wpadłaś po prostu w zwykly życiowy marazm , jakaś odmiana wskazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląda na depresję
zamuliłaś sie przez to siedzenie w domu wiele matek tak się czuje tylko nie każda sie do tego przynaje spójrzmy prawdzie w oczy czy jakikolwiek facet czułby się szczęśliwy gdyby miał zrezygnować z dotychczasowego życia, pracy, hobby i świętego spokoju na rzecz siedzenia z niemowlakiem czy trzylatkiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytloczona zyciem
tylko do pracy pojde najwczesniej od wrzesnia, wtedy synek pojdzie do przedszkola a mala do niani chociaz moze jak przyjdzie wiosna to inaczej na to spojrze zima jest najgorsza do siedzenia z dziecmi w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląda na depresję
nawet kobeita która rzekomo jest sterowana przez instynkt macierzyński czuje się w takiej sytuacji neikomfortowo nikt mi nei wmówi że dla dorosłej osby jest fascynującym bezustanne towarzystwo dziecka, jego poziom umysłowy, gry, zabawy itp dorosła osoba potrzbuje kontaktów z innymi dorosłymi i odwrotnie o tym że dzieci muszą mieć kontakty z rówieśnikami dla dobrego rozwoju każdy wie, ale o tym że dorosły człowiek też potrzebuje kontaktów społecznych jakoś się nie pamięta matka, nie człowiek, ma żyć wg rytmu swojego dziecka i jego potrzeb a po jakimś czasie mega depresja, wypalenie i frustracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×