Napisałem coś takiego koleżance, która mi się podoba na fb a ona...

otóż mam pewną koleżankę ode mnie z grupy ze studiów w której się chyba zakochałem.. od jakiegoś czasu daję jej do zrozumienia że mi zależy.. a ona? raz jest fajna a raz sprawia wrażenie jakbym był jej TOTALNIE obojętny... niestety pare razy mi odmawiała wspólnego spotkania, oczywiście zawsze się tłumacąc, że nie może bo coś tam bla bla... tak czy tak, chciałem być teraz romantyczny i napisałem na fb na jej tablicy taki tekst "Zawsze i zawsze, na zawsze i zawsze będziesz tą jedyną światłem we mnie jak poranne słońce." i dosłownie 5 minutach dostałem prywatną wiadomość od niej, dosłownię cytuję: "kamil daj sobie spokój z takimi tekstami i mam do ciebie prośbę, nie pisz więcej do mnie takich rzeczy publicznie" i oczywiście moja wiadomość z jej tablicy została usunięta przez nią... no masakra :( mam doła.. ide własnie do sklepu po 4pack żubra bo się podłamałem :/ !!

No bo nie można się tak publicznie wywnętrzać.

normalna dziewczyna :)

ja nie twierdze, że to nienormalna dziewczyna ale mnie właśnie baaardzo zraniła :( mega dół zakochałem się po raz kolejny bez powodzenia do tego wydaje mi się, że usuneła mój post ze swojej tablicy bo pewnie z kimś innym flirtuję czy coś i nie chciała aby tamten pomyślał, że między nami coś teges... :(

normalnie cie splawila :D a wiec daj sobie z nia juz spokoj i nie rob z siebie idioty

przykro mi, ale tak bywa, ty natomaist piszac takei bzdury u niej na fb zachowujesz sie jak nie an miejscu. Ona nei ejst twoja dziewczyną

właśnie dopisałem na jej tablicy, że jeśli odrzuci te miłość to skoczę z mostu :(

jakbym z nikim nie flirtowała, i załamałabym się jeśli facet napisałby mi coś takiego...gdzie tu romantyzm? kwiaty jej kup, zaproś ją gdzieś a nie wklepiesz coś w klawiaturę i wielki romantyk :o

ale napisała "nie pisz do mnie więcej takich rzeczy publicznie" więc może gdybyś powiedział jej to prywatnie, to nie zareagowałaby aż tak źle ;) a swoją drogą, to ja też bym się trochę wystraszyła gdyby kolega z grupy napisał mi coś takiego na fb, powiedzial publicznie przy znajomych lub w inny mało intymny sposób... myślę, że powinieneś ją przeprosić, ale prywatnie i powiedziec co do niej czujesz... i dać sobie spokój z uzewnętrznianiem się na fb, bo to dziecinne pozdrawiam i trzymam kciuki :)

wiele razy chciałem ją zaprosić gdzieś, więc prosze nie piszcie mi że lepiej abym ją zaprosił niż to pisał :O między nami w realu jest taki delikatny flirt, czasem nawet powiemy do siebie np 'kochanie' 'skarbie' czy coś.. myślałem, że może ona też coś czuję:( a tu taki nockout :/ ehhh

DemisForever posłuchaj, weź cofnij się do sklepu i kup więcej tego browara, mnie nie spieszy się spać, pogadamy

nie wrog.. jestes facetem?

ja cierpie :( właśnie napisałem do niej sms-a "naprawdę nie ma dla nas szans?" ciekawe co odpiszę.. mija 5 min i nic :(

się, ona Cię nie chce skoro odmawia spotkania...wiem, boli, mnie też ostatnio olał facet :( ale najgorsze co możesz zrobić to latać za nią!! jeszcze takie smsy..

co z tym browarem?

pije właśnie 3 piwo.. i wariuje, 10 minut temu napisałem do niej sms-a a ona nadal nie odpisuję, zaraz coś rozjebe kurwa :(

niepotrzebnie naciskasz, spokojnie nie bądź taki narwany

no i pięknie.. właśnie dostałem odpowiedź "no już uspokój się :p" zajebiscie.. ide po pół litra wódka i zachlam ryj

spokojnie DemisForever...idź po więcej browarów...najważniejszy jest luzik...idziesz czy nie???

jak wrócisz to napisz co ci odpisała, podejdziemy do tego taktycznie jak faceci, czekam

napisalem jej kolejnego sms "myślisz że jesteś taka ładna że możesz mieć każdego? mylisz się, więc doceń że cię chcę"

Dariusz?! To Ty?! I jak tam kariera po "trudnych sprawach" się rozwinęła? :D

nie powiedziała ani tak ani nie - a Ty panikujesz

facet o 20:12 napisał, że idzie po 4-pak żubra, a o 21:12 już pije trzecie

Demis ale do cholery jasnej, co ona ci napisała??? jakie miałeś odpowiedzi??? nie upij się za szybko. co w końcu kupiłeś alkohol wysokoprocentowy czy browary???

do to prowo w czteropaku są cztery piwa tak i co po godzinie nie można wypić trzech piw? :-))

no tak, ale on o 20:12 wychodził do sklepu: potem pisał jeszcze o 20:17, :19, :27, :54, 21:06, 21:12... to kiedy zdążył kupić te piwa i jeszcze wypić 3?

jestem już dobrze wcięty, wypiłem 4 żubry i dokupiłem jeszcze 2.. właśnie jej napisałem sms-a, że trudno, ''skoro tak chce to tak będzie ale wiedz, że mi na tobie zależy, może niepotrzebnie ehh''

do "to prowo" no i czym ty tutaj chcesz zabłysnąć? bawisz się w detektywa? sklep mam piętro niżej.. mieszkam w bloku gdzie na parterze są sklepy, ja mieszkam na 1 piętrze, a więc kupno piwa zajmuję mi 1-5 min, zalezy czy jest kolejka czy nie teraz już otwieram 5 piwo..

kurwa, pierdole to... jadę pod jej klatkę (2 przystanki ode mnie mieszka) i ją sflugam, bo nie mogę wyrobić w domu