Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serce_Ona_24

Co mam zrobić, co wybrać??

Polecane posty

Gość Serce_Ona_24

Witam, mam mały dylemt... coś z serii kierować się sercem, czy rozumem... Może to głupie, ale jeśli ktoś ma jakieś obiektywne spojrzenia to proszę o radę! :) A więc jest 2 facetów... Jak był tylko 1 to wydawało mi się, że wiem co czuje, ale jak pojawił się drugi to się w tym troche pogubiłam... Tzn. z żadnym w związku nie jestem, to są początki znajomości... Zleżało mi na facecie nr 1.... ale pojawił się nr 2 i teraz nie wiem co zrobić... A dylemat polega na tym: - czy próbować stworzyć jakiś związek z facetem na którym zależało mi początkowo - taki typ macho, typowy facet, mało mówi o uczuciach, mało romantyczny, ale bardzo mi na nim zależy, pociąga mnie, wszystko mnie w nim interesuje, mogłabym się w nim naprawdę zakochać... czy.... -facet nr 2, pojawił się niedawno, chcoiaż znamy się od lat, tylko nie mieliśmy kontaktu, ale teraz stwierdził, że się zakochał we mnie, jest dokładnie w moim typie, przystojniejszy od nr 1, po kilku takich 'kolezanskich' spotkaniach, stwierdzil, że mnie kocha, mowi mi komplementy, wysyla kwiaty itp itd, zawsze przyznaje mi racje, nie kloci sie, jest niesamowicie mily, tyle, że nie interesuje mnie tak jak pan nr 1, nie wiem czy mogłabym się w nim zakochać, ale może z czasem.... Czy wybrać, tego na którym mi zależy, czy tego drugiego który mnie kocha...? Czy warto kierować się sercem... W końcu nie wiem, czy ten na którym mi zależy zakocha sie... ehh warto ryzykować... czy może być z panem nr 2, który mnie kocha... może też się zakocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
Zaprawdę powiadam ci,śmieszne i straszne są twoje dylematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josta
Myślę że sercem. :) życie polega na tym by być szczęśliwym a o byciu szczęśliwym decydują uczucia nie rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxy019
Z opisu wynika, że byłby lepszy dla Ciebie pan nr 2... Może się okazać, że jeżeli wybierzesz jedynkę, to on jako typowy "macho" może Ciebie traktować przedmiotowo, może Cię zdradzać... a pan nr 2 na pewno będzie Tobie poświęcać dużo uwagi, doceniać Cię i mocno kochać. "Jedynka" to dobry materiał na kochanka, ale jeżeli poszukujesz potencjalnego partnera lub nawet męża, lepiej wybierz dwójkę... Sama też mam problem z wyborem: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5135060 Pomożesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
Polecam to wszystkim,albo ślub i normalne życie z tą jedną jedyną,albo dziwki,nawet tirówki,z innych opcji nic dobrego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez cos wiem
tez kiedys wybralam macho i mam teraz za swoje. siedze w domu z dziecmi a on sie bawi i ma w dupie wszystko!!! decyzja nalezy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Sama mam świadomośc, że dylemat jest głupi, ale niestety od kilku dni spędza mi to sen z powiek... Zawsze myślałam właśnie, żeby kierować się sercem... i wybrac pana nr 1, ale z drugiej strony jest ktoś kto mnie kocha, kogo moge być pewna w 100%....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxy019
No to wybierz dwójeczkę... Może się okazać, że do jedynki czułaś jedynie silne pożądanie, pociąg, co wydawało Ci się być miłością, a prawdziwej miłości doświadczysz do dwójki... Gdy docenisz, jak będzie się zajmował domem i dziećmi, Tobą również... Jak napisała pani wyżej, macho to egoista, o tym nie będzie myślał!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Roxy019 masz pewnie rację... chyba w głębi duszy wiem, że tak by troche było... z tym macho Czytałam Twój post i widzę, że tez masz dylemat, ale chyba na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowiła co do tego Twojego obecnego chłopaka... Tak jak ktoś też napisał, że został teraz z dziecmi w domu... Mogło by to być, z typem macho... i w moim przypadku... Eh nie chce niko skrzywdzić, dlatego tak się nad tym zastanawiam no i nie chce źle wybrać, a póżniej żałować np. że straciłam prawdziwą miłość pana nr 2... Jednak czasem tak myślę, że może jednak coś by było z tego gdybym spróbowała z panem nr 1.. ehh Ale czy zakocham się z czasem.... jesli wybiorę tego który mnie kocha...? Patowa sytuacja... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie wiesz czego chcesz... nie wybieraj nikogo... daj sobie czas na przemyślenie tej kwestii... zastanów się bez którego z nich nie mogła byś przetrwać dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
cotojest - też myślałam nad takim rozwiązaniem... Jednak oni oboje ciągle się odzywają, nie mam czasu nawet spokojnie pomyśleć... i zastanowić się czego chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
A jak już takie udręki przeżywasz,to nie możesz się po prostu bezstresowo pobzykać z jednym i drugim,zamiast takich debilnych rozważań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
gwiazdeczką,skarbeczką nie, nie moge!!! Jak chcesz dawać takie rady to na innym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może właśnie w tym tkwi problem... że nie masz czasu by przemyśleć czego chcesz.. jak zatem możesz dokonać rozsądnego i trafnego wyboru? i jak niby my tutaj mamy Tobie pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
cotojest - pewnie masz rację.... Muszę się nad tym zastanowić... Na dzień dzisiejszy to b. tęsknie za tym macho.... Tyle tylko, że chciała bym tak tęsknić za tym który mnie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheheh
"gwiazdeczką,skarbeczką " bzykalby sie z jedna i druga gdyby byl na twoim miejscu i dziwi sie ze Marlenka swoj odzew do grobu zakopala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
A co tu radzić,można jedynie się śmiać z takich żenujących dylematów.Na wszelkich forach zwłaszcza katolickich,gdzie ktoś coś pierdoli o wymarciu narodu i konieczności rodzenia dzieci ,powinni wklejać wypowiedzi jak twoja,i spytać się co te dzieci w życiu dorosłym z sobą zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy inaczej popełnisz błąd, bo macho to tylko pożądanie, a do tamtego nic nie czujesz.. na moje oko to i tak skończysz u boku kogoś innego... a ci dwaj to ewentualnie będzie tylko kolejna przygoda... nie lubię takich historii... uświadamia mi to jak tandetne to wszystko jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Sama nie wiem, jak to się zakończy.... Jeśli nie będę z macho, bede zalowac, bo jednak na nim mi zalezy, no ale to macho wiec mam swiadomosc ze moze byc roznie, moze to tylko pozadanie... Ale jesli temu ktory mnie kocha powiem ze nic z tego to wiem ze go skrzywdze... bo on sie zaangazowal juz a nawet nie dalam mu zadnej nadzieji ze cos z tego bedzie Moze faktycznie w efekcie bede z kims zupelnie innym... poki co sama nie wiem jak to sie zakonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheheh
powinni tez wkleic Twoje o masowym bzykaniu najlepiej kilku na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
Moim celem jest normalne życie z Marlenką,moją bezcenną gwiazdeczką,ale uważam,że zdecydowanie jest lepsze jest bezstresowe wybzykanie się nawet z kilkoma na raz,niż tak debilne dylematy.A może za kilka lat czterdziestolatkowie będą mieć takie problemy.Uważam to za kompletną żenadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
To nawet nie jest zabawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro macho nie daje Tobie spokoju to widać powinnaś spróbować.. ale pamiętaj, że robisz to na własną odpowiedzialność i potem pretensje miej tylko do siebie... bądź na tyle przyzwoita i nie baw się uczuciami tego nr.2 bo ciągnąc to skrzywdzisz go jeszcze bardziej... sam fakt, że zastanawiasz się czy być z nim tylko dlatego, że on Ciebie kocha i adoruje świadczy o egoizmie z Twojej strony... nie dojrzałaś jeszcze do poważnego związku... przynajmniej tak to wygląda z boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ciężka sytuacja.. Moge Ci powiedzieć,że nie ma nic wspanialszego na świecie jak facet który kocha Cię ponad życie, zrobi dla Ciebie wszystko i tylko Ty sie dla niego liczysz i jeszcze do tego jak jest przystojniejszy od macho który oprócz ''ciekawej osobowości'' i nie zawsze miłych doznań nie ma nic do zaoferowania.. Myśle, że jak wybierzesz 1 to najzwyczajniej będziesz żałować za kilka miesięcy i uprzytomnisz sobie że tak naprawde kochałaś.. tamtego:) Wiem zagmatwane:) Ale pomysl sobie że z tym macho to bedą ciągłe obawy, że zdradza, że nie kocha.. a poza ty wydaję mi sie że Ty tez go nie kochasz tylko Cie ciekawi, jestes zauroczona, a jak zdasz sobie z tego sprawe bedzie juz za późno.. Poza tym skoro drugiego uważasz za przystojniejszego to tylko same plusy:):) Ale powiedz mi jedno: czy kiedykolwiek z tym drugim coś zaiskrzyło? Choć troszeczkę tej ''chemi''? To bardzo istotne":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxy019
Mam pomysł! Zrób test. Najpierw napisz do dwójki, że wyjeżdżasz albo nie będzie z Tobą kontaktu przez 2 tygodnie do miesiąca. Spędź ten czas prawie wyłącznie z jedynką. Później napisz to samo do jedynki i spędź czas z dwójką. Następnie odpowiedz sobie na pytanie, z kim było Ci lepiej, przy kim milej spędziłaś czas, przy kim czułaś się bezpieczna i doceniana? I pozostań z tym, który będzie odpowiedzią na te pytania. Mam nadzieję, że pomogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheheh
to pierdol sie i bzykaj a na maila sie nie doczekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
Co ma być to będzie,a Marlenka napisze jak przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheheh
nie bedzie zadnego czasu kiedy to kur.....w koncu pojmiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
Prawda Marlenko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczką,skarbeczką
Skąd możesz wiedzieć co się w mojej i Marlenki duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×