Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serce_Ona_24

Co mam zrobić, co wybrać??

Polecane posty

Gość gwiazdeczką,skarbeczką
Bóg to rozsądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Roxy019 - heh dobre z tym testem :P Lenka7171 - oj masz dużo racji... Jeśli chodzi o pana nr 2, pisałam, że znamy się od lat, i właśnie kilka lat temu, coś zaiskrzyło.. bardzo mi się podobał i wtedy to ja byłam w niego wpatrzona, ale on nie traktował mnie poważnie, spotkaliśmy się kilka razy i przestał się odzywać, teraz jak mu o tym mówie, to mówi że żałuje, że wtedy przeoczył to co mogło by być między nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Wiem wiem, zresztą ja nie potrafiłą bym tak zrobić... chyba sumienie by mi nie pozwoliło, dziwnie bym się czuła tak ich testując...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz im, że potrzebujesz czasu dla siebie i chwilowo przestaniesz się odzywać... najlepiej wyłącz telefon... wstrzymaj się i po miesiącu odezwij się do nich.. wtedy zobaczysz co dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Chyba tak zrobie, może czas pomoże mi rozwiązć dylemat... Ciekawe o kim będę myślała przez ten czas... Ostatnio koleżanka się śmiała, że najlepiej jak by sie pojawił 3 facet w którym bym się zakochała heh i zapomniała o tamtych dylematach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxy019
Nie no, z tym testem to był żart. Ale ostatecznie @cotojest zaproponowała coś trochę podobnego... Mimo wszystko, życzę Ci, abyś szybko rozwiązała problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NewYorkCity
gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MŁŁODA
a wiec bramka nr 2 dlaczego?gdyz gdybys tak naprawdze miala byc z nr 1 i by ci na nim tak zalezalo to nie zwrocilabys uwagi na nr 2 proste wiec to jest znak. a po nr 1 bedziesz wiecej cierpiec nawet w zwiazku a w milosci przeciez nie oto chodzi prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
MŁŁODA no właśnie, gdybym była taka przekonana do ktoregos z nich, to nie patrzylabym na drugiego.. Naprawde się pogubilam ;) Chyba nigdy w dotychczasowych sprawach sercowych nie mialam takich glupich dylematow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, widzisz czyli jest ta chemia, a pamiętaj, że stara miłość nie rdzewieje:) Może chociaż na tydzień odetnij sie od nich obu. Zobacz za kim będziesz bardziej tęsknic. Za słowami, gestami, uczuciami którego z nich? Bedziesz marzyła za niedostępnością macho czy za miłością drugiego? Za czułymi i prawdziwymi słowami drugiego czy za niezdecydowaniem pierwszego. To ważne, żebyś pobyła ze sobą i posłuchała swojego serca, ale tego co kryje sie głebiej i na którym- tak na prawde Ci zależy- bo uwierz że zafascynowanie pierwszym minie i to szybciej niz myslisz, a to uczucie do drugiego, które kiedyś było tak silne , może sie odrodzić i powrócic ze zdwojoną siła tym razem z wzajemnością. To skarb taki facet, który przyznaje sie do błędu i go żałuje,a na dodatek sie zmienia.A może jeszcze nie wiesz, że ten drugi to ten jedyny bo nie oddałaś mu się całkowicie, tylko ciągle patrzysz na niego przez pryzmat pierwszego i nie możesz oddac się fali prawdziwego uczucia..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Lenka7171 - dzięki za małe rozjaśnienie sytuacji, niby się to wie, ale dobrze, jak ktoś obiektywnie Ci pokaże jakie są fakty, w głębi serca chciałabym żeby było tak jak piszesz, że ten jedyny to ten 2, bo jesli wybiore macho moze byc fajnie przez chwile... a pozniej... zostane sama ze swiadomoscia ze stracilam milosc... moze sie to udac owszem, ale sama slabo w to wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pomyśl, że jak wybierzesz pierwszego to będziesz mieć straszne poczucie, że straciłaś Miłość. A jak drugiego to jedyne co możesz mieć( ale jak sie że to ten jedyny to ręczę Ci że nic nie bedziesz miała, tylko bedziesz dziekowac sobie że masz drugiego) to poczucie że staciłaś trochę flirtu i ciekawośći ale za to straciłaś czas, swoje starania, dobre chęci, pewnie miliony łezale przede wszystkim największe uczucie na świecie- Miłość:) Nie popełniaj błedu z przed lat tego drugiego, bo bedziesz sie męczyła jak on teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Obyś miała rację, chyba od początku tak myślałam, tylko chciałam to jeszcze od kogoś usłyszeć... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że rozjaśniło Ci się choć trochę:) I, że teraz zrozumiałaś co zrobić:) Życzę powodzenia i napisz jak zrobisz jakis krok. A jakbyś miała jakieś wątpliwości to zadaj sobie pytanie: który poszedł by za mną w ogień i za którego ja mogłabym ręczyć? No odpowiedź chyba jasna. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Lenka7171 dzięki za rozjaśnienie ;) napiszę tu gdyby się coś rozjaśniło ;) i dzięki też innym którzy te moje dylematy jakoś skomentowali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Ehh minelo ok 2 tyg a ja dalej nie wiem co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Ehh i co tu zrobić ;/ totalnie nie mogę się zdecydować :( Nawet nie pomogło to, że przez prawie 2 tyg odpuściłam z nimi kontakt... Pan nr 1 ten bardziej macho.. cały czas siedzi mi w głowie... ostatnio już nie wytrzymałam i się z nim spotkałam, było fajnie bo naprawdę mi na nim zależy i mogłabym świata poza nim nie widzieć... ale nie wiem czy on szuka poważnego związku, czy tylko tak chce się spotykać :( Pan nr 2... ehh nie chce go skrzywdzić, powiedziałam mu o moich wątpliwościach ale on uważa że jak z nim będę to napewno mi przejdą wszystkie wątpliwości... Dodatkowo jest taki problem, że mimo iż on mnie kocha to nie mogłabym widywać się z nim jakoś bardzo często, przynajmniej narazie, bo obecnie pracuje na delegacjach i praktycznie jest w domu raz na miesiąc.. co też nie sprzyja tej całej sytuacji... Już się całkiem zagubiłam w tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetsuo S.
Teraz męski punkt widzenia:) Wybierz któregoś i zacznij być w związku, co ma być to będzie, szukasz stałej, stabilnej relacji - tu rokuje ten "drugi" chłopak. Do Mnie osobiście typ maczo nie przemawia (sam nim nie jestem, więc zapewne dlatego), znam takich maczo i wiem jak postępują z kobietami. W danym momencie "walczą" o tą jedyna, ale mija im okres fascynacji i rzucają ją dalej szukając następnej lub co gorsza (ten typ częściej widuje, a nawet znam bardzo dobrze) szukają na boku kolejnej (często takich "kochanek" mają więcej niż jedną). Obecnie "chemia" bardzo Ci przesłania obrazy (jesteś młoda?) i zapewne z nią niestety nie wgrasz (a przynajmniej nie tak od razu) dlatego realnie pewnie uderzysz w maczo, a wtedy jeżeli Ci nie wyjdzie będziemy to wiedzieli w postaci następnego wątku typu "rzucił mnie burak jak wrócić do ... drugiego" czy coś w ten deseń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mojego bardzooooooo długiego
doświadczenia wynika,że typ tzw macho to niestety nie jest typ na dłuższy związek! ciebie on pociąga kręci tak jak wiele młodych kobiet ale to typ który NIGDY NIE DAJE POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA PRAWDZIWEGO SZCZĘŚCIA, jeśli lubisz huśtawko emocjonalne wejdź w to i nie płacz za jakiś czas ,że tego właściwego sprzątnięto ci sprzed nosa,ile jest takich historii.....lazła jak much do miodu a to co wartościowe uciekło!pamiętaj ,że miłość nie tworzy się jak za pstryknięciem palcami,a w czasie poznawania człowieka im będziesz starsza i jeśli dojrzejesz emocjonalnie to zrozumiesz ,że nie warto marnować swojego życia dla lekkoduchów!piszę to z własnego doświadczenia,bo też kiedyś mnie ciągnęło do takich typów ,ale dałam sobie szansę dojrzeć i pokochałam prawdziwy skarb z którym jestem już ponad 20! lat i wiem jedno NIGDY PRZENIGDY BYM NIE PCHAŁA SIĘ W TAKIE ZWIĄZKI Z TYPAMI NIEDOJRZAŁYMI CHOĆ PRZYCIĄGAJĄCYMI ! DZISIAJ ŚMIEJIĘ Z TAKIEGO ZACHOWANIA FACETÓW! CO INNEGO MNIE POCIĄGA .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Tetsuo S. i z mojego bardzooooooo długiego - zdecydowanie macje racje... Ten macho nie daje mi poczucia bezpieczeństwa, ani jakiejkolwiek stabilizacji ;/ Ehh dokładnie wiem, że tak jest.... i pewnie było by tak że faktycznie za jakiś czas pisałabym tu, że mnie rzucił... I to jest najgorsze, bo mimo że mam taką świadomość to niesmowicie mnie do niego ciągnie ;/ I szkoda mi w tym wszystkim, że mogę przegapić miłość tamtego 2.... Ostatnio już próbowałam nie odzywać się do tego 1, macho, no i nawet mi to wychodziło, zaczełam więcej rozmawiać z tym 2... No ale w końcu ten 1 napisał... a na mojej twarzy od razu uśmiech... chociaż wiem że to bez sensu eh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce_Ona_24
Czas mija... a ja mam dalej dylemat... nic się nie wyjasnia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×