Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bloggerka890-

PROWADZICIE BLOGI SWOICH DZIECI??????

Polecane posty

Gość osoba lubiaca podgladac zycie
tfu tfu - zahaslowane przez samo h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba lubiaca podgladac zycie
nie mowiac juz o nagosci na zdjeciach. wyobrazcie sobie dzieciaka przed kompem wolajacego swojego brata/siostre: 'o patrz, twoj kolega z klasy w wannie bez gaci! zobaaa widac mu ptaka! blehehehe!' chcecie tego? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blblablublu
. jesli ktos pokazuje swoja biede, albo zasciankowosc poprzez to co pisze i w jaki sposob pisze, to powinien sie liczyc z tym ze ktos z jego kregu kiedys ten blog znajdzie - np. rowiesnicy dziecka i beda potem z niego szydzily, ze mieszka w dziadostwie, ze ma prostacka matke, ze ma grzyba w domu, ze nigdy nie byl na wakacjach, ze jego brat/siostra jezdzi rozpadajaca sie spacerowka, ze dostal na gwiardke uzywany rower bo starych nie stac na nic nowego. o to mi chodzi. po tym wpisie wychodzi tylko twoje zaklamanie, zwane prywatnoscia, nie ma to jak zastaw sie a pokaz do ludzi a w czterech scianach bida piszczy, no ale to trzeba ukryc by sie ktos nie dowiedzial przypadkiem... skoro ktos publicznie w sieci pisze i przedstawia zdjecia to taki wlasnie jest i znaczy ze tego nei kryje a stara spacerowka myslisz ze tylko po kryjomu w domu jezdzi, kolegow nie wpuszcza do chaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za nowe słówko:) 'jesli blog jest o niczym, jest zwyczajnie nudny, pokazuje jakas bezplciowa rodzine ktora nigdy nic ciekawego nie robi, ani sie nie rozwija, to nie rozumiem, czemu jest publiczny? po co?' a jest jakaś komisja, która to ocenia? to co jest interesujące dla Ciebie dla kogoś innego już nie będzie i jak to pogodzić, jak ocenić? najważniejsze w blogu jest to, że nie ma obowiązku go czytać, on nie atakuje, nie rzuca się na CIebie i nie zmusza do aktywności, której nie chcesz - trafisz przypadkiem, przeczytasz, stwierdzisz, że nudne, zapominasz i idziesz dalej... blog o moich dzieciach - nudny, czy nie, jest dla mnie wartością, bo pozwala mi pamiętać to, co ginie w odmętach wydarzeń i naprawdę nie interesuje mnie co kto o nim myśli co do reszty podglądanie kogoś na blogu działa w dwie strony:) bo ja też mogę sprawdzić kto i skąd wchodził (np. pracodawca) i ocenic, że takie ciche podglądactwo jest chorobą i nie chcę mieć z tą osobą do czynienia:) 'nie mowiac juz o nagosci na zdjeciach. wyobrazcie sobie dzieciaka przed kompem wolajacego swojego brata/siostre: 'o patrz, twoj kolega z klasy w wannie bez gaci! zobaaa widac mu ptaka! blehehehe!' z tym to już w ogóle nie wiem o co chodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba lubiaca podgladac zycie
blau - nie rozumiesz do czego zmierzam. o tej biedzie wiedza przyjaciele i bliscy, bo nieprzyjaciol i ludzi ktorym sie nie ufa nie zaprasza sie do domu. dlatego ta pieda i problemy zostaja w kregu najblizszych, a nie wystawione na publiczny zer. rozumiesz? jesli blog wpadnie w lapska osoby zle nastawionej do kogos z rodziny blogowicza, moze go wykorzystac. bill - takie blogi robia smietnik w wyszukiwarce. szukasz informacji o czyms, wklepujesz chaslo w google i wyskakuje ci taki blog w pierwsze 5. szlag trafia. czasem tafi sie jakis ciekawy i dobrze napisany, to i czlowiek z przyjemnoscia sie odrywa od aktualnego zajecia, zeby sie czegos fajnego dowiedziec, ale jak widzi cos w tym stylu: "wstalam, pokrAjalam salatke na chrzciny, dalam malej batona na sniadanko tylko nie wiem skad ma prUchnice na zabkach i czemu jej sie starly jedynki? gdzies slyszalam w telewizji ze to moze od smoczka, ale nie mam serca jej zabrac, bo tak slodko z nim wyglada. :* znowu poklUcilam sie z b. o ta szmate agnieszke, nienawidze jej. kupilam nowy wUzeczek na allegro dla mojej 2,5 niuni, to juz nasz 5 w tym roku, uwielbiam wozeczki! i takie cudnasie sukieneczki z HK! :* wczoraj bylam u pediatry, mala dostala 5 antybiotyk, nie chce nic jesc to daje jej chrupki i batoniki, bo to zawsze chetnie je. lekarz twierdzi ze moze miec anemie, ale ja nie wiem skONt niby? wogole to nienawidze tej dziwki, bo zaczela mi mowic jak mam ja karmic i o jakich porach klasc spac! no szlag! jakbym niewiedziala, to chyba ja jestem matka co nie? dobra ide bo b. wraca z nocki i Aby nie byl zly ze tyle siedzialam przed lapikiem hihihi :*" to rece opadaja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba lubiaca podgladac zycie
* bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba lubiaca podgladac zycie
* haslo kurcze i ja z tego wszystkiego zaczelam byki sadzic, chyba czas isc spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba lubiaca podgladac zycie
* pierwszej piatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba lubiaca podgladac zycie
nikt, ale smietnik robia, bo wyszukiwarka je wylapuje. jak ktos juz pisze o niczym niech chociaz hasluje bloga, wtedy jego zawartosc nie bedzie brana pod uwage przez wyszukiwarke takie blogi powinny byc prywatne dla dobra czlonkow rodziny i znajomych, ktore/ktorzy sa w nich wymieniane/-ni ..czesto nawet nie z inincjalu, ale wprost z imienia i nazwiska. straszna bezmyslnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisząc o niczym i nie hasłując można poznać fajnych ludzi:) a mi rzadko wyskakują blogi jak czegoś szukam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruca fuks
nie czytam żadnych blogów, właściwie to nie wiem czemu one mają słuzyć. Jak mam ochote poczytac to wole sobie dobrą książke otworzyć niż czytać czyjeś relacje z życia, nooo sorry. Ten świat spada na psy. Fajne rzeczy mojego dziecia opisuje w takiej ksiące/notatniku, który służy do mojego użytku i mojej rodziny, a nie setek ludzi których nie znam, o psycholach w sieci nie wspominając :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he. nie. jak bedzie starsze to samo zadecyduje czy chce miec blog czy nie. ja za niego tego robic nie bede i nie bede wypisywac tam jakis glupot zeby potem mialo do mnie pretensje po co to robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×