potrzebna pomoc -porada .Ważna dla mnie sprawa

Witajcie Forumowicz-ki, jestem tu pierwszy raz i liczę na waszą pomoc -poradę , a więc sprawa jest taka ,jakiś czas temu (kilka lat temu) zakochałam się ogromnie w pewnym mężczyźnie , byliśmy ze sobą jakiś czas , niestety życie ułożyło głupi scenariusz ,on popełnił głupi życiowy błąd , został zamknięty w zakładzie karnym , on pisał do mnie ciągle ,niestety ja pod wpływem presji mojej rodziny, przestałam pisać , kontakt się urwał.Ostatnio robiłam pożądki w "papierach" i znalazłam listy od niego, przeczytałam je wszystkie ponownie i... moje serce znów zabiło innym rytmem , zrobiło mi się Go żal , że tak zrobiłam , nie odzywałam się ,an siedział w tym zakładzie aj go zostawiłam, wiem nie powinnam w takiej sytuacji ,mój błąd ,niestety czasu nie cofnę ,choć bardzo bym chciała. moje pytanie do Was, czy powinnam go odszukać i wyjaśnić Mu to co się stało? Wciąż o Nim myślę , spać nie mogę ,nie wiem co mam zrobić . Do tego dochodzi to że jestem obecnie w związku, nieformalnym ( bo wciąż brak mi odwagi na ślub) mamy córcię , ale nie wiem czy chcę się wiązać z nim na całe życie i teraz do tego dochodzi ta miłość z przed lat . Pomocy !!!

hahaha, desperatka:D

ja bym to zostawila tak jak jest.

gówno

masz racje jestes w ciazy

zaszłaś :(

zachowujesz się jak idiotka raz już popełniłaś błąd że byłaś w związku z kryminalistą, dobrze że wtedy posłuchałaś rodziny teraz znudzona monotonią swojego związku i bycia mamą nagle zachciało Ci się motylków w brzuchu....przeczytałaś kilka łzawych liścików sprzed lat i od razu w głowie pojawiły się barwne fantazje na temat cudownego związku z byłym sprzed lat zejdź na ziemię, jesteś w związku, masz dziecko więc zachowuj się jak osoba dorosła i dojrzała a nie nastolatka szargana hormonami.... nawet nie masz pojęcia co się z tym facetem dzieje, może nadal jest w kryminale, może jest bardziej zdeprawowany niż był może jest na wolności i założył rodzinę, całkiem możliwe że też ma dzieci...... jak ty sobie to wyobrażasz ? nagle napiszesz do niego, odnajdziesz go i cofniesz czas ? będziesz tą samą dziewczyną co kilka lat temu ? gówno prawda, jak masz ochotę na motylki w brzuchu to poczytaj sobie Harlequina albo obejrzyj komedię romantyczną

Lepiej się z nim nie kontaktuj. Nic dobrego z tego nie wyniknie

dziewczyny może imacie rację , ale ja sama nie wiem czy ten związek w który jestem przetrwa , bo ja nie jestem pewna swoich uczuć do obecnego partnera , nie potrafię sie zadeklarować " i że cię nie opuszczę " , nie wiem czy to jest miłość czy tylko przyzwyczajenie i wspólne dziecko ... Harlekin to badziewie ,nie czytam takiego gówna , komedie romantyczne też nie dla mnie , a tamtego faceta na prawdę kochałam. Być może i jest tak że wyszedł i założył rodzinę, ale wiem że gdyby wyszedł to bym o tym wiedziała. Dziękuję za odpowiedzi .

recydywie dawaj na boku a obecnego na kase roluj!

A ja myśle że mu się jakieś wyjaśnienia należą. Ale tylko wtedy gdy powiesz prawde.A reszte się zobaczy.Jak naprawde go kochasz to i tak łatwo nie zapomnisz i będzie cię to męczyło .

i męczy mnie , chodzi tylko o wyjaśnienie tej sytuacji , nie mogę sobie wybaczyć że tak zrobiłam . KOSMAT - nie chodzi o seks , bo może trudno w to uwierzyć , ale On nie był z tych co myślą tylko o seksie .

Życie nauczyło mnie że trzeba ryzykować i brnąć do przodu . To nie tak że oglądamy w TV romanse lub dramaty. Życie jest jak film-pokieruj nim.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziękuję Ci OWIECZKO ZIELONA za radę :) jestem "ryzykantem" tylko czasami potrzebuję bodźca który mnie pchnie do przodu .

Prosze bardzo:-) Myśle że i tak chciałaś to zrobić! I słusznie żyjemy tylko 1. Powodzonka Ci życze a może i powrotu Wielkiej Miłości!!!!!

czy chciałam ,sama nie wiem , być może tak... dzięki jeszcze raz :)

Jasne, że go szukaj. Jak masz już teraz takie wątpliwości co do swojego partnera to nie pakuj się w to. Obudzisz się kiedyś zakopana w pieluchach i z facetem, którego masz gdzieś. Moralizatorki pewnie same mają podobne związki...

A można spytać za co siedzi? Bo wiesz, niektóre błędy można wybaczyć, da się zrozumieć, że ktoś zbładził, itd, ale od pewnych zbrodniarzy należałoby się trzymać z daleka...

Daj znać jak to się potoczy :)

takim bezmyslnym patologicznym kurwiszonom jak autorka powinni odbierac dzieci...serio, w co ty dziecko pakujesz? w zycie z kryminalista?

ja mysle ze nie ma sesnu wracac do przeszłosci ,jagbys miała z nim byc to bys juz dawno była cos ci teraz odbiło uspokuj emocje !!!!!!i hormony.moze nuda ci doskwiera szukasz czegos innego ,a jak on juz ma kogos,po co grzebac w gównie

po co grzebac w gównie jagbys z nim miała bys to bys juz z nimdawno była ,nuda ci doskwioera i tyle szukasz czegos innegooo

po co grzebac w gównie jagbys z nim miała bys to bys juz z nimdawno była ,nuda ci doskwioera i tyle szukasz czegos innegooo

siedzi z własnej głupoty, chciał szybko zarobić ,nie poszło jak tak jaj miało być. Wiem że zrozumiał swój błąd, nie jest osobą o skłonnościach kryminalnych itp . zrobił to za namówieniem swoich " pseudo kolegów ". Jak tylko wybadam jego obecną sytuację i jak się toczy jego życie, to dam wam znać, na pewno nie będę się wtrącać jeśli się już z kimś związał.

monika ja bym juz nie była z faetem co siedział bała bym sie on cie tez nie szukał sam wiec nie swiruj ciesz sie tym co masz owszem czasem czeba ryzykowac ale nie w takij sytuacji ,nudzi ci sie ,poczytałąs troche wspomnienia wrociły ,ale juz nie bedzie taj jak kiedys takie moje zdaanie ,nie warto

Pyta sie nas o zdanie a sama robi cos innego ,masakra/..... bez komentarza oj wy baby głupie

takie kurwy jak ty nie powinny miec dzieci!!!!!!!!!!!! pomysl łbem a nie swedzaca pizda co dziecku robisz????????????????????????

A jak masz zamiar go teraz znaleźć?

Zwariowałaś???? Chcesz wszystko rozwalić dla kryminalisty????

lg-lg - co ty możesz wiedzieć o moim życiu ? nie jestem "patologicznym k**wiszonem " jak ty to powiedziałaś , jeśli ktoś się zakochał kiedyś a teraz tkwi w związku z kimś innym i nie jest pewnym swoich uczuć to już jest patologia ? Czy ty nigdy błędu nie popełniłaś ? Nie można skreślić kogoś kto był kiedyś ukarany ,to nie jest morderca .