Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nottkaa

Czy WIELOLETNIE ZWIĄZKI zawsze kończą sie FIASKIEM?

Polecane posty

Gość nottkaa

mówie o zwiazkach 7-8-10 letnich? Czy w takich zwiazkach rzeczywscie najczesciej nie dochodzi w koncu do slubu lub jesli dojdzie to wtedy bardzo szybko jest rozwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sadze zeby dlugosc zwiazku
miala jakiekolwiek znaczenie..ja biore slub w lipcu po 8.5 latach bycia razem..mamy w drodze drugie dziecko..slub bedzie tylko ze wzgledow prawno-finansowych..malzenstwom jest w wielu sprawach po prostu latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa jestem w takim
właśnie związku,spotykamy się już 9 lat. Powiem Ci,ze to racja co napisałaś. Ciągle jest coś co przeszkadza się pobrać,ciągle jest coś wazniejszego do zrobienia,ciągle odkładamy tą decyzję i termin ślubu. Powiem Ci,ze przestało mi już zależeć na tym, juz nie jest między nami tak jak powinno,czuję,że poprostu PRZECHODZILIŚMY ten związek. Nawet nie wiem,czy chciałabym tego ślubu i czy przyniósłby mi takie szczęscie jak pragnęłam tego na początku. dla mnie to już za długo,okoliczności można zawsze dopasować,zmienić--ale priorytetem powinien być ślub--a on odkłada,mija rok,potem następny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zouo
Ja nie jestem w długim związku, ale fakt ślub też był tylko jakąś formalnością. Nic w naszym życiu nie zmienił. I mamy tylko ślub cywilny. Czasem asze rodziny coś tam marudzą o kościelnym, ale nam to niepotrzebne. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sadze zeby dlugosc zwiazku
zouo my tez bedziemy brac tylko cywilny,na koscielny po pierwsze szkoda nam pieniedzy,a po drugie zadne z nas nie ma na taki slub cisnienia..chyba nawet nie chcialoby mi sie tyle zalatwiac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Bzdura. Byłam z mężem przed ślubem 8,5 roku. Po ślubie jesteśmy 2 lata - i z każdym dniem jest coraz lepiej, a od ślubu to w ogóle bajka. To chyba zależy od ludzi. Ale coś w tym jest bo wiele moich znajomych ma na koncie takie długoletnie związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zouo
no my tam kiedyś to może i nawet chcieliśmy. Ale fakt szkoda nam kasy, księża też nas wkurzyli kilka razy. A pieniądze wolimy wydawać na nasze pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co rozumiesz przez fiasko związku? tylko rozstanie? dla mnie bycie już samą konkubiną z bękartami samo w sobie jest fiaskiem... ale to moja prywatna opinia. nikogo nie chcę obrazić a tym bardziej prowokować odpowiedzi w stylu "mi ślub niepotrzebny czy nic nie robię by ludzie nie gadali".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie nie ma reguly. a ile jest takich zwiazkow ze rozpadaja sie po pol roku, po roku? tez duzo. tak samo ile jest osob ktore szybko wziely slub a po kilku latach wzielo rozwod? moj kolega byl z dziewczyna 13 lat, mieszkali razem. planowali slub i bum rozstali sie. ale jakby byli malzenstwem to tez mozliwe ze by sie rozstali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas NIE jak na razie;-)
po 7 latach ślub, po kolejnym pół roku urodziło się pierwsze dziecko, 2 lata później drugie, teraz na dniach będzie trzecie:) jesteśmy razem 12-ty rok i jest zdecydowanie lepiej między nami niż za czasów, gdy nie było dzieci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×