okropny teść

Witam, mam problem. Moj przyszły teść okropny i nie do zniesienia. Z nim poprostu nie da się wytrzymać. CO się mu nie powie to on zawsze niezadowolony, zły, sparciały. Roboty nie ma więc patrzy po oknach i tylko obgaduje ludzi. Obraża mnie i mojego narzeczonego (jego syna) mówiąc, że po co spotykamy się itp. Po za tym jest przewrażliwiony, np. w kuchni nie mogą się znajdować 3 osoby bo ochrzan, nie mozą iść do wc bo mu wode zuzywam. Jak niechcący zamknę szafkę głośniej to zaraz że niszcze w domu wszystkie meble. ja nie wiem o co mu chodzi...

panie jak panu nie staje to weź pan viagrę a nie drze pan na mnie ryło:D;) chłopy jak mają miękkiego to są tacy zrzędliwi:D:O

To jest właśnie powód dla jakiego młodzi powinni iść "na swoje". Bez teściów. Nie wychodzisz za mąż za teścia ...