cale zycie mam kompleksy, rowniez przez rodzicow

moje pomine...ale mam kompleksy przez to, ze moi rodzice sa bez wyksztalcenia, tata po zawodowce, mamy po liceum, ale nie jestem pewna, czy je skonczyla, matury na pewno nie ma, oboje nie maja prawojazdy, jak ja zrobilam kupili samochod(mam 22 lata, brzydki, ale ja sie napalilam, wiec trudno), mieszkam w bloku 2 pokoje,musialam zawsze dzielic pokoj z sisotra, wczesniej do mojego 6 i 10 roku zycia mieszkali dziedkowie, ale zmarli. Kocham swoich rodzicow bardzo, ale wstyd mi jest, jak kogos poznam,chlopaka i pyta co robia twoi rodzice itd

zadnego faceta nie interesuje jaki status maja twoi rodzice a wazne jest jaki ty masz ... tym bardziej jak zrobisz cos wiecej niz oni czyli osiagniesz cos to bedzie podziw ze jestes zaradna zyciowo i to cenimy a nie poziom rodzicow.... powodzenia :)

tylko mnie jest wstyd przez to, ale ja przeciez nie mam na to wplywu :(

nie masz na to wpływu to nie powinnas czuc wstydu czasami tak w zyciu juz jest :)

przeciez masz juz ponad 30 lat, juz nikogo nie poznasz, nie martw sie :)

sorry wstydto mi jest... ja mam rodzicow wyksztlaconych tzn ze srednim zawodowym mieszkanie 3 pokoje i co kurva z tego jak nie moe nikogo do domu przyprowadzic skoro od sasiadow z dolu przypelzly do nas jakies jebane prusaki .. to jest dopiero siara!!!

dla Was to może śmieszne, ale ja miałam kompleks na tym punkcie i mam nadal

up

:(

ale dziwna jestes. rodzicow sie nie wybiera. dla mnie to wstyd sie wstydzic wlasnych rodzicow dopoki nie turlaja sie z pijanstwa pod sklepem i nie lataja za soba z siekierami itp. u mnie w domu tez nigdy nie przelewalo sie, rodzice nawet zawodowek nie pokonczyli, moze z tego wzgledu ze wychowali sie na wsi a i juz swoje lata maja i w ich czasach ciezko bylo sie ze wsi do miasta do szkoly wyrwac. pracowali cale zycie w polu i nadal pracuja, tyle ze teraz to juz dla przyjemnosci (lubia to) , minimalnie, i ja absolutnie sie ich nie wstydze. to moi rodzice i pomimo tego ze czasem mnie wkurzaja to jestem dumna ze jestem ich corka a nie innych ludzi. i ty znajdz w swoich rodzicach i w zyciu jakie ci 'zaserwowali' pozytywy i ciesz sie nimi poki masz czas.

bo trochęmi głupio, dla każdego jest oczywiste, że rodzice mają prawojazdy,a ojciec obowiązkowo, wiekszosc znajomych ma domy itd nie ma u nas biedy, ale na dom nas tez nie stac