Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duskusja ogólna.

jak ubrac sie na uczelnie??????????

Polecane posty

Gość duskusja ogólna.

Czy dziewczynie na studiach pasują bluzy albo koszulki z nadrukami? Czy nie jest to waszym zdaniem infantylne? Miec np 20-24 lata i nosic kolorowe koszulki, bluzy np z kreskowek (snoopy, myszka miki), przecierane dzinsy? Oczywiscie nie cały czas, ale od czasu do czasu:) A moze na studiach powinno sie juz ubierac wyłacznie elegancko? Zakiety, stonowane bluzki, do tego klasyczne spodnie. Zadnych adidasow czy bluz! Co myslicie? Czekam na opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosem w kałuże
ja się tak ubieram :P mam koszulki z miki z bugsem :P mi się to podoba taki luzacki styl. mam prawie 25 lat :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duskusja ogólna.
pewnie tez sporo zalezy od kierunku studiow;) bo na awf raczej sportowo studentki się ubierają a na prawie mozliwe ze elegantki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omg ja w życiu bym nie wciskała się w żakiet na polibudzie w normalny dzień (czytaj: bez ustnych egzaminów), bo u mnie profesorowie mają super wyczucie gustu i tak np. jeden z nich nosi niedopasowany garnitur - marynarka jest inna niż spodnie - ale mało tego: zakłada do nich KAPCIE. Także dziękuję, pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczek bez pętelki
radze podejść pod jakąś uczelnie i popatrzeć jak ubierają się studenci... żakiety i garnitury tylko w czasie sesji.... Ja sama mam ochotę na bluzkę z myszką miki a jestem na IV roku :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popadasz ze skrajności w skrajność, miedzy myszka miki a marynarka jest cos jeszcze. Nie widziałam nikogo na studiach w takich bluzach o jakich piszesz, ale elegancja tez nie panuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus
Idź tam w samych majtASSach! Wspaniale Ci sutki stwardnieją od tego mrozu! Chciałbym być Twoim wykładowcą! 6+ byś dostała i pochwałę i potrzymała pałę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Raczej nie podoba mi się zbytni "luz" u studentek. To brak szacunku do miejsca i ludzi. W takiej bluzie to sobie studentka może iść do pubu, ale na wykłady i ćwiczenia toleruję bluzki klasyczne. Mogą być do spodni lub jeansów, ale nie dziurawych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na studia ubierasz sie zwyczajnie, co człowiek to inny strój, tak jak wszędzie indziej. Najbardziej stroją sie dziewczyny i chłopaki tez z takich mniejszych miasteczek :) Miasto i wieś ubiera sie normalnie, tak jak np do kina albo do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczek bez pętelki
brak szacunku?... a co powiesz na młodego pana dr który chodzi w tenisówkach i preferuje styl mhhhh tzw holiwodzkiego kloszarda czyli spodnie ledwo na dooopie wiszą koszula w połowie w gaciach a w połowie na wierzchu? niech każdy ubiera co chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosem w kałuże
pierdolicie. teraz jest taka swoboda w ubieraniu :) marynarka do myszko miki pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×