Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość regge

CO O TYM SĄDZICIE - spotkałybyście się ?

Polecane posty

Gość regge

Powiem od razu, że to nie chodzi o spotkanie damsko-męskie, nie ma związku żadnego ze sprawami sercowymi, a już na pewno nie z jakimś romansem ;) . Moją pasją są konie, udzielam się na pewnym forum od ponad roku. Wirtualnie poznałam tam pewną babkę która pasjonuje się tym co ja, tak się składa, że mieszkamy niedaleko od siebie. I ona bardzo chce się spotkać poza światem wirtualnym. Problem jest tylko jeden ona jest z 15 lat starsza ode mnie... ma niewiele młodsze ode mnie dziecko. Przyznam, że ta różnica wieku jakoś mnie gryzie, choć kobieta jest sympatyczna, to jednak... Co byście zrobily/li w mojej sytuacji ? Mielibyśmy ochotę na takie spotkanie ? Co myślicie na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbgukl
a ty jestes facetem czy kobieta?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regge
No kobietą :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbgukl
a no tak "poznalam"' ;) a po co ona chce sie spotkac z Toba? w jakim celu?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regge
No tak po prostu... bo twierdzi, że mi polubiła wirtualnie i chciałaby mnie poznać poza internetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my ding ding dong
skoro wasza pasją są konie i lubicie ze sobą rozmawiać to może spotkajcie się w jakiejś stadninie, połączycie rozmowę z jazdą konną a w razie czego zawsze można się wymigać od konwersacji i skupić na jeździe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli dwoje ludzi łączy jakaś pasja to jaki wiek ma znaczenie? mówię o znajomości faktycznie pozbawionej podtekstu! czy każdy 40-latek grający w realu z 15latkiem w szachy musi być pedofilem?! masz koleżankę w Twoim wieku z którą możesz tak jak z tą "wirtualną" pogadać o tym co kochasz? ona nie zaprasza Cię na pogaduszki o facetach i cellulicie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżlei mas zochotę na to spotkanei, to spotkaj się, jezeli nie to grzecznie domów i powiedzz echcesz by pozostala znajomosc wirtualna. Wiek nie ejst przeszkoda w przyjaźni i wspoldzieleniu pasji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genoweffcia
Jeszcze z 10 lat pożyjesz i nie bedziesz miała takich dylematów. Im dalej w lata- tym mniejsze znaczenie ma róznica wieku. Ja mam przyjaciółkę" od serca" młodszą o 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regge
Zielona mamo trafnie to ujęłaś. Prawda jest w tym wszystkim taka,że ja tylko raz jedyny kiedyś spotkalam się z osoba poznaną w necie - było to kilka lat temu, był to facet i hmm średnio to wspominam choć w sumie nie było aż tak źle. Ale potem musiałam nieźle się migać by jakoś go zniechęcić bo strasznie chciał się spotkać ponownie. Nie mam żadnych znajomych poznanych w ten sposób, wszystkie znajomości zaczynały się bez użycia internetu. I przyznam, że takie spotkanie nieco w ciemno mnie lekko stresuje i może to jest klucz do całej sprawy. W stadninie się nie spotkamy, bo ona miała niedawno dość poważną kontuzję i jest uziemiona w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regge
Mnie brakuje jeszcze kilku lat do 30-tki, a ona jest po 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm to w kontekście wieku prasuję się po środku :) ja nigdy nie spotkałam się z kimś poznanym w internecie ale mam znajomych którzy właśnie dzięki forach tematycznych poznali sporo fajnych ludzi. co jakiś czas organizują zloty, piją po "małym bezalkoholowym" i pół nocy gadają np o grach RPG :) ale spotykają się w grupie. jeżeli wasze spotkanie odbędzie się te-ta-tet jest możliwe że po prostu nie będzie Wam się tak dobrze gadało jak w sieci i znajomość sama umrze. z drugiej strony możesz poznać kogoś kto jak nikt inny będzie reagował na yyy tupot kopytek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regge
Tak wiem, że ona też jest maniaczką :) . Tylko czy nie będzie drętwo, dziwnie, nieswojo, przecież ja jej nie znam?! Druga sprawa, że nie przekonam się gdy nie spróbuję, ale też wyczuwam, że jej na tym spotkaniu zależy bardziej niż mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×