jak rozpalić ogień?

Jesteśmy małżeństwem rok. Na początku było super, hardcore i romantycznie. A co najważniejsze - codziennie, co 2 dzień. Teraz co 1,5 tyg. :( Dodam, że urodziłam córeczkę 4 miesiące temu. Wszystko zmieniało się powoli gdy ciąża stała się uciążliwa (6-7mc - duży brzuch) do teraz! Co mam zrobić żeby znowu bzy*ać się jak dawniej??? Strasznie mi tego brakuje. Czasem zaczynam myśleć o seksie z innym. Jestem niezaspokojona.... Macie jakieś sposoby żeby go "niechcąco" podniecić żeby to on rozpoczął seks? Mam dosyć pchania się na niego, to go tylko zniechęca. Pomóżcie mi ratować to małżeństwo!!!!!!!!!!!!11

sprobuj na jakis czas nie chciec sexu. nic nie mow ze masz ochote, a jak on bedzie sie do Ciebie dobieral to mow ze nie chcesz. u mnie podzialalo, teraz sie od niego opedzic nie moge :)

moze twoja fizjonomia sie zminila i juz go nie podniecasz? wygladasz tak jak przed ciaza?

pytałam przy pierwszym razie po porodzie czy coś się zmienilo to powiedział że nie!

moze martwi go cos? jak finansowo? moze teraz sie martwi zeby starczylo na dziecko? wyprobuj moj sposob. u nas tez tak bylo ze ja chcialam a jemu wystarczalo raz na 2 tyg., ja codziennie sie do niego dobieralam a on nic. i pomyslalam ze ok, nie to nie. przestalam nalegac na seks, jak on mial ochote to mowilam ze ja nie mam. tak go troche przetrzymalam a teraz nie mamy z tym problemow;)

nie dam rady wytrzymać długo, zazwyczaj nie wytrzymuję i mówię, że mam tego dosyć i że mogłam się puszczać bo teraz nic z męża nie mam!

help

Bidulinka czy mąż był z Tobą przy porodzie?

rozwód

albo kochanek teraz to na czasie ;-)

jak facet był przy porodzie to wszystko jasne. Naoglądał się i już mu się odechciało. Typowe i niezmienne choć pewnie jest kilka wyjątków, ale niewiele...

Z obawy przed obrzydzeniem nie był przy porodzie. Kochanek odpada, boję się że mnie zniszczy jak się dowie. Rozwód narazie też, mamy dziecko

A może on ma kogoś?

Sucha gazeta i zapałki, potem troche cienkig galezi i sie rozpali.