Zapraszam Panie których Panowie bawią się teraz na dyskotekach :(

Długo z nim jestes? Własnie mj facet to typowy domator choc gdy widziałam go w "akcji" to naprawde potrafi byc innym facetem niz tym jakiego znam. Byłam bardzo zszokowana tym co do tej dziewczyny napisał przeciez to 17latenie dziecko. My mamy po 23 lata. Fececi sa dziwni moze poprostu te uczucia minęły zobaczył wiele innych kobiet i uznał ze może przezyc cos innego. Jesli chodzi o kwestie picia piwa...dyskoteka nie jest potrzebna by je wypic...najwyrazneij chce albo popatrzec na inne dziewczyny albo poprostu tanczyc (a wiadomo jak facet obmacuje dziewczyne w trakcie tanca)..

Wiesz, z tego ci mi powiedział że nie broni mi się bawić z koleżankami itd. na dyskotekach.. Ostatnim razem jak byliśmy razem był jeden chłopak który ciągle mnie prosił do tańca mimo że powiedziałam że jestem z chłopakiem. Z 5 razy się mnie pytał , nie ważne czy z chłopakiem stałam.. czy sama i była mega wojna o to i skończyło się wyjściem z dyskoteki. I kilka razy też tak było że ktoś pytał czy zatańcze itd, i wciąż wojna i do domu.. A teraz mi mówi spoko nic się nie dzieje możesz się bawić. Coś jest nie halo moim zdaniem, ja po prostu czuje że coś jest nie tak bo wiem że mi pozwala chodzić żeby potem on mógł bez 'krzyku' pójść i powiedzieć ty byłaś i ci nie bronie chodzić to dlaczego ja nie moge. A nigdy tak nie było, zawsze był troche zazdrośnik i nie puściłby mnie z koleżankami nigdy na zabawy. Boli mnie to najbardziej

uczę sie na błedach nie chodze without my love

suprise!very nice : a twoja love tak sama bez ciebie nie chodzi ?

moj tez zawsze samchodzi.i ja niby tez moge. ale jak tylko sie o tym dowiaduje to zaczynają sie esemesy typu:ze mną to byś nie poszła,kiedy wracasz itp. i dzwonienie 'co słychać' 5 razy częściej niż jak wie ze siedze sama w domu.

sz. : i nie przeszkadza Ci to ? mnie mało nerwy nie rozerwą :/ Nie wiem po co sami faceci idą na dyskoteke skoro mają dziewczyne , są w związku, niby szczęśliwym. Nie wiem chyba jestem zacofana i ułomna bo tego nie rozumie i mnie potrafię pojąć

baaardzo mi przeszkadza. to on postanowi osobne wyjscia. Ja dużo bardziej wolałam wyspólne wypady, odpowiadali mi jego znajomi, polubiłam ich. az któregoś razu, kiedy do nas przyszli, posiedzieli i przyszedł moment wychodzenia,poczekał az wszyscy wyjdą a mi jak sie ubierałam to powiedział ze zostaje. i tak za kazdym razem.

a jak wraca to opowiada mi jakie to głupie dziewczyny spotykał i jaka to ja jestem cudowna. no i oczywiscie nie widzi zadnego problemu. chciałaby sie jakoś odegrać, ale nie wiem jak.

sz.: no widzisz u mnie nigdy nie było takich rzeczy, zawsze i wszedzie chciał żebym z nim chodziła, czasem mnie nawet wkurzało że ciąga mnie np na piwo z kolegami żebym sama nie byłam itd. bo też nie miałam nic przeciwko im ani oni przeciwko mnie. Czasem mówiłam że zostaje w domu bo po prostu mi się nie chce iść nigdzie, to zostawał ze mną. Nigdy źle nie było. Dopiero od jakiegoś czasu tak wyszło i mnie to martwi.

Też tak miałam. Z moim dawnym chłopakiem. On zaczął chodzić na dyskoteki z kolegami, a mnie olewał. W końcu powiedziałam mu: "Albo koledzy, albo ja!" Powiedział mi: "Ależ oczywiście, że ty". Ale wciąż chodził na te dyskoteki. W końcu z nim zerwałam!

Magda_2012 Też o tym mysle, ale szkoda mi przekreślać tyle wspaniałych lat :(

przejmuj sie, moj wyszedl o 23 bo go nagle natkenelo(zadzwonil kolega) i wrocil o 4;30

- a robi głupoty jak popije??? bo moj madry nie jest:(

wysokie obcasy nie: Jak popije to jedynie bardzo się do mnie przytula, całuje, wiecznie mnie kocha, bawi się tylko ze mną, jedyna głupota że zazdrośnik się robi nieziemski jak gdzieś wyjdziemy itd. abo wcześniej pijany zasypia i nawet nie raz z domu nie wychodzimy bo śpi dosłownie nieprzytomny a potem dwa dni przeprasza że się upił :/ Nie mówie że od razu się rzuci na dziewczyny i mnie bedzie zdradzał, ale nie ufam jego kolegom kompletnie i jemu przy nich też :/

dlatego nie rozumiem dlaczego już kilka razy mi powiedział idz sama z koleżankami, swoimi znajomymi i się baw.. Nie wiem, może to normalne a mi coś siadło na głowe :/

wspolczuje takiego faceta, juz dawno bym go w dupe kopnęła