Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cytronowa_Andzelika.

Problem z pracą czy mam się zgodzić

Polecane posty

Gość Cytronowa_Andzelika.

Jestem mężatką, mój mąż pracuje ja zajmowałam się domem. Ostatnio moja teściowa zaproponowała mi, że mogę po godzinach sprzątać i prasować w jej butiku. Mam skończoną szkołę zawodową i bardzo wcześniej urodziłam dziecko. Moja córeczka obecnie uczy się 1 kasie szkoły podstawowej. Trochę to mnie wkurzyło, że mam u nie sprzątać. Myślałam, że może zaproponuje mi jako teściowa i babcia mojej córeczki np stanowisko kierownika, do pilnowania pracowników. Przecież to praktycznie będzie nas sklep jak ona przejdzie na emeryturę. Mój maż jest jedynakiem. Czy powinnam przyjąć propozycję teściowej czy raczej wy na moim miejscu czułyście się zgorszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZencioPastuszek
Słabe prowo:D Pewnie ani razu nie pracowałaś, a chcesz być kierowniczką, dobre sobie.... Jeszcze jakbyś napisała, że sprzedawcą to bym zrozumiał i dał się nabrać na marne prowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytronowa_Andzelika.
Chodzi to, że mogłam bym się tam kształcić na kierownika np plinowac zamawiac, doradzac. Dla czego mam sprzątać, przecież jest moja rodzinna. to był wstyd że nie ma do mnie szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×