Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akinom...

Prosze o madre rady

Polecane posty

Gość akinom...

Spotykalam sie przez dwa lata z mezczyzna dodam ze jest to Turek.Ja bardzo go kochalam.Ale bardzo duzo przez niego wycierpialam nie bede wszystkiego opisywac ale brak szacunku z jego strony, nigdy sie nie liczyl z moim zdaniem ale ja tez nie bylam swieta szybko sie denerwowalam i wyzywalam go.Zawsze po klutni ja pierwsza sie odzywalam.On byl pewny ze mnie bedzie zawsze mial i ze niewiadomo co by zrobil bede z nim dlatego nigdy sie nie staral.Poprostu to byl toksyczny zwiazek.Nie mam milych wspomnien.Nawet mozna powiedziec ze on byl ze mna dla sexu.Wreszcie wydarzylo sie cos nie chodzi o zdrade bo jestem pewna ze tego nigdy nie zrobil ale po tym zdarzeniu zdecydowalam ze to koniec.On na poczatku zachowywal sie jak zawsze bo myslal ze wroce czyli nawet sie nie staral ale po dlugim czasie uswiadomil sobie ze ja naprawde odeszlam.I teraz prosi,powiedzialam mu ze nie chce i wszystko mu wygarnelam.On prosi mnie o szanse i mowi ze teraz bedzie wszystko inne i zaczniemy wszystko od poczatku.Prosze o porade czy to ma sens i on moze sie zmienic jesli teraz wie napewno ze mnie stracil? Ja nie wiem co mam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisiu, ludzie się nie zmieniają ot tak. Napisałaś, że to był toksyczny związek. Toksycznych ludzi się zostawia i koniec. Oni się nie zmieniają. To manipulanci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelowka
Ani mi się waż! Czy sądzisz ze on sie zmieni? na jak dlugo, dlaczego? nie zmienial sie przez 2 lata. Poza tym... albo jesteś masochistką i lubisz jak ktoś cie upokarza i toba pomiata, albo to bylo g... a nie mołośc. Wejdz sobie na strone: www.kobieceserca.pl i poszukaj testów. Sprawdz czy nie jestes po prostu uzalezniona od "miłości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmart..wiona
nie, nie, nie. Nie popełniaj tego błędu. Ja zaufałam. Niby zrozumiał, bo naprawdę stracił, a nie zrozumiał nic i b. szybko to pokazał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie daj soiebiue spokoj
z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinom...
Dziekuje wam bardzo za rady i wiecie co macie racje nie wroce.Tak to byl naprawde toksyczny zwiazek i ja bylam uzalezniona od milosci i nie potrafilam tego przerwac ale wlasnie po jakims czasie uswiadomilam sobie ze to jest toksyk i postanowilam to zmienic. Wczesniej nie wyobrazalam sobie zycia bez niego zylam tylko nim ale postanowilam ze wytrzymam.Zaczelam medytowac i odnalazlam spokoj i teraz wogole inaczej patrze na swiat i nawet zauwazam teraz juz innym mezczyzn i jestem pewna za mozna kochac wiele razy.Nawet juz o nim tyle nie mysle i wiem ze jeszcze troche czasu i wylecze sie z tego.Wyszalm z toksycznego zwiazku i chce wszystkim kobieta powiedziec ktore mysla ze to jest trudne to wcale nie jest tak trzeba tylko wierzyc w siebie.Pytalam was tylko dlatego bo jeszcze on jest w moim sercu i on mnie prosi i pomyslalam ze moze naprawde sie zmieni bo ludzie doceniaja cos jak straca ale macie racje lepiej nie wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kniiggyb
Pi.er.do.l brudasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×