Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mimi123321

Warto wiazac sie z kimś kto zarabia 1500zł?

Polecane posty

Gość mimi123321

Jak sadzicie - czy taki zwiazek w dzisiejszych realiach ma szanse przetrwac czy raczej klotnie o pieniadze sa nieuniknione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bug Miłości
wal się na ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyrax
a ty zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaasska
powiem szczerze, ze z doswiadczenia wiem, ze klotnie beda bo jesli planuje sie wspolna przyszlosc, dom, rodzine to malo ale mozna sprobowac zmienic prace na lepsza a zwiazek utrzymac jesli jest w nim milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi123321
Tak, zarabiam - poki co studiuje i tez mam 1500zł, mam nadzieje ze po studiach ta kwota nieco wzrosnie. Ale to nie chodzi tylko o mnie i o mojego partnera-tylko o tych wszystkich ktorzy tyle zarabiaja,, chca zaczac wspolne zycie a finanse na to srednio pozwalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90% Polaków tyle zarabia
:classic_cool: oczywiście nie liczę tych co za granica siedzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90% Polaków tyle zarabia
Jak skonczysz studia to pracodawca bedzie musial placic zus za ciebie to wtedy zaczniesz 1100 zarabiac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie temat na \\zycie uczuciowe\\, tylko \\zycie materialistki\\ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi123321
To juz jest z oplacaniem zusu;p Poki co nie wyobrazam sobie jak bedzie wygladal poczatek naszego zycia - jestesmy zareczeni ale bez planow mieszkaniowych itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi123321
Nie jestem materialistka a ten clopak jest calym moim swiatem - boje sie tylko brutalnego zderzenia z rzeczywistoscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyrax
Dupa przylazl. Szukaj wszedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaasska
nie mysle ze ona jest materialistka tylko ralistka. planuje zycie i zastanawia sie czy to wystarczy,czy da sie jakos zyc za takie pieniadze. ja sie kloce o pieniadze z moim chlopakiem i nie o to, ze mi nie daje na to czy na tamto tylko o to ze nic nie robi zeby wiecej zarabiac. ja wiem ze moze to nie jest latwe ale trzeba jesli chce si emiec rodzine. w tej chwili zarabiam wiecej od niego i go to nie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyrax
Wy zawsze chcecie zeby facet zarabial wiecej. Ale czasami tak sie nie da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaasska
ja mysle ze powinien miec dume i chciec zarabiac wiecej. poza tym rzeczywistosc jest w PL taka, ze kobietom placi si e mniej za ta sama prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi123321
Dokladnie o to mi chodzilo. Wspolne zycie to juz nie sama zabawa, randki i mysli o niebieskich migdalach...boje sie tego poczatku...a on raczej taki optymista z glowa w chmurach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi123321
Swietnie - jeszcze troche i wyjdzie na to ze kobieta ma byc od wszystkiego - od sprzatania, gotowania, rodzenia, wychowywania dzieci, utrzymywania rodziny - i moze ma byc przy tym seksowna i usmiechnieta? Oczekuje od mezczyzny ambicji...a jak widze ze moj chlopak idzie po lini najmniejszego oporu no to nie jest to juz takie fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyrax
pamietajcie ze wy tez mozecie faceta utrzymywac. w koncu rownouprawnienie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaasska
mimi dokładnie wiem o czym mowisz, moj chlopak tego nie rozumie ale on ma inne podejscie do tego kaze mi czekac chyba do starosci na to zeby sie dorobic, chce zebym miala wszystko tylko ze ja nie wiem czy chce miec dziecko w wieku 35 lat i tak dlugo na nie czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaPrawdaJaPierdziu
teraz zarabiasz 1500 więc może spytaj swojego faceta czy chce być z Tobą bo 1500 zarabiasz. A jak zaczniesz troszkę więcej np. 1800-2000 to jakaś tragedia bedzie? Faktycznie duża różnica! Kasa jest ważna, ale wygląda na to, że jak jakiś fiutek bedzie zarabial troche wiecej , nie mówiąc o dużo więcej to nagle zapałasz do niego wielką milością? Tylko wtedy Ty też powinnaś zarabiać tyle ile "bogacz" bo przecież nie wypada aby wiązał się z kimś kto 1500 zarabia, czyż nie?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaasska
no mozemy utrzymywac ale w dzisiejszym swiecie chyba juz nie da sie tak zyc ze tylko jedna osoba w zwiazku pracuje a druga siedzi w domu. ja czesciej place za nasza wspolna rozrywke, za jedzenie, ja mam samochod a on nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyrax
ja tam prace mam. :D ale znam takie przypadki ze zona pracuje a facet nie - no ale on zajmuje sie domem (pracy nie dostanie juz nigdzie bo jest za stary 60 lat ma a zona 48 ma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaasska
no ale 60 latek ma rente czy emeryture i cos tam do domu wnosi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyrax
nie ma nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaasska
no to trudno ale mysle ze ktos kto moglby znalezc prace powinien to zrobic zeby obojgu zylo si elepiej, zeby bylo na rozne rzeczy ich stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier_
Yyy..myślisz, że skończys studia i będziecie od razu zarabiać min. 2 koła na rękę? Nic bardziej mylnego. Na dobrą pensję możesz liczyć po ok. 5 latach pracy i to nie byle gdzie. No chyba, że będziesz robić na 1.5 etatu. Rozumiem Cię. Mówisz mieszkanie, masz na myśli kredyt? Powiem Ci jedno. Nie bądź w gorącej wodzie kąpana, nie pchaj się w hipotekę. Rynek jest bardzo niestabilny. Ja sam jestem po studiach i wiem, że jest ciężko. W tym kraju ciężko jest utrzymać rodzinę. Powie Ci to co drugi Polak. Zarobię coś tu i wyjeżdzam, póki jeszcze jest możliwość. Nie mam zamiaru wegetować,oddawać połowy pensji złodziejom i nie mieć emerytury. W Niemczech przynajmniej jak nie ja, to ktoś z moich najbliższych dostanie pieniądze z ubezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez to przessszlam
To szukaj faceta, ktory min. 5 kola zarabia :P Tylko nie wiem, czy w parze z tym pojdzie milosc... co z tego, ze bedziesz miec kasiastego faceta, skoro za jakis czas taki playboy pewny swego wymieni cie na inna? Lepiej zyc skromniej ale z kims, kto Cie kocha i szanuje. I nie oszukujmy sie, moj kumpel po studiach inzynierskich pracuje z a 2 kola, bo co z tego, ze ma dyplom, skoro nie ma kilkuletniego doswiadczenia? a skoro swiezo po studiach jest, to skad wziac doswiadczenie? Pracuje wiec za te 2 kola poki co i nie biadoli. a ma dziewczyne-ktora kocha jego a nie jego kasiore-bo jak by byla taka, to pod grozba zerwania kazalaby mu flaki z siebie wypruc, bo zarabia za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy warto się wiązać z kimś
kto na starcie patrzy do portfela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaasska
jejku ale to nie patrzenie do portfela tylko zastanawianie sie czy jest mozliwe wspolne zycie za taka kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×