Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babeczkazbudyniem

wasze roczniaki jadły tort urodzinowy?

Polecane posty

Gość babeczkazbudyniem

Czy na swoje pierwsze urodziny wasze dzieci jadły tort? Może zrobić taki w zdrowszej wersji (mniej cukru itp) aby dziecko też mogło zjeść? W końcu to jego urodziny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianekkkk
żal mi ciebie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorzej jest, jeśli ktoś
NIe jadły, Nie dawałam roczniakowi żadnych słodyczy i żadnego ciasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
hahhahha ale idiotka tort dla 1-roczniaka hahah debilka, patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hokuskapokuska
jasne że tak, a co to za zbrodnia dac troszke torta takiemu dziecku?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój nie lubi słodyczy...więc nie chciał (może wynika to z tego że mu nie zabraniam ,ale tez go nimi nie karmie, w domu słodyczy nie ma bo my nie jemy, ale jak idziemy z wizyta, to go częstują czasem - chce to niech je, nie chce to nie...) ale kabanosa wcinał za to cały wieczór :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takakulturalna
A coś w tym dziwnego że jedzą? Przecież nie umrze jak zje trochę tortu, nie róbcie z dzieci debili żywieniowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkasasa
Jadły i to samodzielnie prawdziwym widelczykiem do deserów! Tort był smietanowy z truskawkami! Urodziny były obchodzone dwukrotnie więc był też drugi tort który również jadła tymrazem z malinami)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego patologia? Widziałam właśnie pełno filmików na yt jak dziecko na swoje pierwsze urodziny wciąga tort i jest umorusane od stóp do głowy:D Wygląda to przekomicznie. Nie sądzę, że dziecko zje aż cały kawałek, więcej wyląduje na nim niż w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takakulturalna
ja swojemu kacperkowi 2 latka daję schabowego, kiszone ogorki i korniszony i śledzie a mąz nawet kilka razy dał wódki i nic nie było wiec przestancie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
co te matki nie wymyślą.ostatnio była u mnie koleżanka z maluszkiem chciałam mu dać piętkę z chleba do ciamkania a ona mi na to że nie wolno bo on tylko brązowy może bo zdrowszy ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takakulturalna
Podszywie tak się składa że nie mam dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takakulturalna
No matki teraz to debilki- nic nie da bo niezdrowe a potem dziecko coś zje i ma wysypkę bo na wszystko uczulone, albo nic nie je bo mu nic nie smakuje- nie nauczone. Patologia. Carlo rossi wielkie damy, w dupach się poprzewracało- karmcie te swoje dzieciaki tylko wodą i żarciem ze słoika :D Na zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek nie jadł
teściowa zamówiła w cukierni więc nie wiem jak to ktoś robił i czy wszystko świeże z tortem to niestety strach, bo jeszcze jak stary się zatruje to pół biedy, ale małe dziecko? poza tym nie dawałam słodyczy nie sadzę by synek miał mi to za złe;) oczywiście nasłuchałam się jaka to nie jestem straszna matka, ze dziecku tortu urodzinowego zjeść nie dałam, ale wali mnie to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek ma kuzyna, 2 lata starszego, K ma 3,5 roku, mój syn 14, 5 ms - K. jada zmiksowane zupki i mama go karmi (bo przecież pobrudzi...) mój jada wszystko akurat przy obiedzie mój synek wcinał pierozki z mięsem (sam, widelcem) a K. jadł zupe dla niemowląt po 6 mc (karmiony przez matki) ja rozumiem troske o zdrowe zywienie itp - ale większość mam poszła w tym kierunku tak daleko że robi z dzieci kaleki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota 15 wigry
takakulturalna! czy ty jestes normalna? wodki dziecku? idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takakulturalna
Kobieto to jakiś podszyw napisał a ty wierzysz :D Ja nie mam dzieci nawet :D Tak, dziecku wódki haha i co jeszcze... może papieroska? Nie mam swoich ale długo pracowałam jako opiekunka więc co nieco wiem o nich. Nie można robić z dzieci kalek żywieniowych. Jeszcze kupy za nie róbcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Jadla wkoncu to jej urodziny i jej tort! Poza tym nie dramatyzuje jak dziecko zje troche slodkosci a jako roczniak to juz prawie wszystko jadla! Chyba ze to ma byc pierwszy raz jak cos takiego sprobuje to troszke, lepiej byc ostroznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takakulturalna
Jest 23, widocznie już ciężko z czytaniem ze zrozumieniem o tej godzinie ;) Drogie Mamy, ja idę spać, ale napiszę Wam jeszcze tylko- karmcie swoje dzieci jak ludzi, a nie jak bańki mydlane. Ja zjedzą i się nawet zatrują (o litości, tortem?) to puszczą pawika i już, będziecie wiedzieć na drugi raz żeby nie dawać. Nie można tak dziecka pod kloszem chować bo wyrośnie kaleka. A zakazany owoc kusi najbardziej. Pomyślcie- czy Wasze Mamy też Was tak karmiły jak ofiary losu? Nie. Dały kotleta, ziemniaki, czekoladkę czasami- dziecko się umorusało, próbowało, uczyło nowych smaków i okej. A teraz te dzieci chodzą blade, zmęczone, matki dmuchają nad nimi jak nad nie wiadomo czym. Litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takakulturalna (prawdziwa, nie podszyw) podpisuje się pod tym wszystkimi rękami i nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
jak tak się boisz że ktoś ci wciśnie starego torta to upiecz go sama albo babcie poproś.ja mojemu synusiowi upiekłam sama i wcinał równo(śmietanowo truskawkowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
tez sie pod tym podpisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
no właśnie a później taki dzieciaczek idzie do przedszkola i nagle choruje co 2 dni i czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek niedawno obchodził pierwsze urodziny. Też miałam dylemat, jaki ma być tort (z cukierni/własnoręcznie zrobiony) i czy będzie go jadł. Tort kupiliśmy. Moje dziecko dostało do zjedzenia tyle, ile chciało (głównie masę śmietanową). Żadnych kłopotów z brzuszkiem nie miał. Dodam, że sernik też zajadał i bardzo Mu smakował. Wyznaję zasadę, że dziecko musi wszystkiego próbować. Skąd niby te wszystkie alergie? Moje dziecko miało 4,5 miesiąca jak zaczęliśmy rozszerzać dietę (sugestia lekarza). Do tej pory nie miał żadnych objawów alergicznych i jest otwarty na wszelkie nowości, jeśli chodzi o jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryjja
Moja corka jadła. Nie dajemy jej ogólnie jeszcze słodyczy, ale co to za urodziny, jak sie nawet tortu nie spróbuje :P Dlatego zrobilismy taki tort, żeby mogła zjeść. 3 warstwy biszkoptu przełozone masą z owoców i mascarpone, bardzo mało posłodzoną. Jak ktoś chce dawac, niech daje, jak ktos nie chce, niech nie daje. Nie widzę podowu do wyzywania sie od idiotek i nie wiadomo czego jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam mu, i chyba będzie jedyną osobą której dekorację będą smakowały- wiem, sam cukier, ale niech ma, urodziny raz do roku :) Je domową szarlotkę, droźdżówki, kruche ciasteczka, sernik itp- dlaczego nie miałby torta zjeść? Ktoś pisał o kabanosach- ooo, to też dostanie bo bardzo lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×