w jakim wieku się wyprowadziłyście - temat na innym forum

[Gość kfhgjbjp]

no kurrwa nie wierzę, że one się utrzymywały w wieku 19-20 lat z czegoś innego niż kasa od starych lub kurestwo :D http://www.dobramama.pl/pokaz/282190/W_jakim_wieku_na_stale_wyprowadzilyscie_sie_od_rodzicow

[Gość feger.]

ja się wyprowadziłam w wieku 19lat i utrzymywałam się sama nikt mi nie pomagał i nie żyłam z prostytucji itp dodam że miałam gdzie mieszkać i nie płaciłam za wynajem ( z mieszkania tylko rachunki)

[Gość blablala]

Ło matko, to ja mam 22 i nadal z rodzicami mieszkam. Ale tylko do maja. A tam 17, 18..

[Gość 19. wyjechalam z polski]

nie bylam prostytutka...;/

[Gość mańka.dzik]

no ja też miałam 19 i już utrzymywałam się sama 600zł moja pierwsza wypłata ha ha:)

[Gość trochę to dziwne]

A ja wiem. Mnie sytuacja życiowa zmusiła do wyprowadzki w wieku 23 lat. Zarabiałam nieco ponad 8 stów. Pomagała mi troszkę babcia. Stancję wynajmowałam najtaniej jak się da. Musiałam to się utrzymałam. Ale sielanka to nie była :o Nie mam czym się chwalić tak jak tamte :o

[Gość blablala]

No 19 to jeszcze ujdzie..

[Gość Mska..]

ja mieszkam jeszcze z rodzicami a mam prawie 22 lata i dla mnie to żaden wstyd..a są w tych czasach do tego warunki żeby sie wyprowadzić iść na swoje??no pytam sie za 1500 brutto?bo wiekszość osób pracuje właśnie za tyle lub jest bezrobotna!

[Gość 10 tys]

ja w wieku 14 lat do internatu , potem już w domu nie mieszkalam , fakt kasę z domu dostawałam

[Gość 19. wyjechalam z polski]

nikt nie mowi z wstyd mieszkac, ale twierdzenie ze kazda byla dziwka jest przykre i nieprawdziwe

[Gość blablala]

Ja pracuję od 16 roku życia. Od 19 na całym etacie. Ale dzięki temu odłożyliśmy z moim na mieszkanie, no bo moi i jego rodzice akurat spoko są. Ale czasem żałuję tego tyrania jak niewolnica, bo kiedy moi znajomi bawili się po dyskotekach ja albo pracowałam albo uczyłam się na kolejny egzamin.

[Gość feger.]

ja też czasem żałuję że szybko z gniazdka wyfrunęłam , bo u rodziców było wygodnie i więcej bym odłożyła... ale w gruncie rzeczy nie mam na co narzekać

[Gość o kuurwa jakie wy wszystkie]

samodzielne za młodu :) jakie stawki miałyście?:)

[Gość blablala]

A ja szybko nie wyfrunęłam, bo pracowałam, żeby odłożyć na swoje. Niby też nie powinnam narzekać, bo dobrą pracę mamy a przecież dzisiaj jest tak ciężko z tym. Ale chwilami mam wrażenie, że takie najbardziej beztroskie lata mi umknęły. No ale coś za coś.

[Gość blablala]

Ty tam powyżej. Przecież nie każda od razu zostaje dziwką. Iść na swoje można np. z chłopakiem, przyjaciółką i zapierdzielać w sklepie. No ale ja się nie wypowiadam, bo jeszcze z rodzicami mieszkam.

[Gość blablala]

np ja się cenię - 200 złotych za godzinę,zwykły seks, żadnych perwersji i tylko w gumce.

[Gość Agatka.]

ja mialam 20 lat, wyjechalam na studia i poszlam do pracy, wynajmowalam pokoj na spole z roznymi osobami, innymi studentkami i fajnie bylo, teraz mam 24 i dalej tak zyje:)

[blablala 0]

Mój podszywie, a co tak mało? I zapomniałeś dodać, że facet musi być czysty :P Kocham te podszywające się gimgówna.