Gdy facet otrzymuje mejla od laski.pytanie do dojrzalych facetow

Jestesmy z facetem razem juz 10 lat,kochamy sie,nasz zwiazek przezywa renesans,kochamy sie znow prawie codziennie ale wczoraj wpadlam na glupi pomysl by wyslac mu mejla a ze zalozylam sobie kiedys tam nowy adres wyslalam mu wiadomosc o takiej tresci.."nigdy nie mialam szansy powiedziec jak bardzo cie kocham.mam nadzieje ze kiedys skoczymy razem na drinka."dodam iz ma taka prace ze zna mnostwo lasek. Zastanawialam sie jaka bedzie jego reakcja i czy mi powie ze dostal taka wiadomosc,lecz sie zdziwilam bo nic nie rzekl.wiem iz sprawdzal skrzynke bo rzucilam okiem gdy byl na kompie.zatem jak to jest z tymi facetami??pytanie skierowane do tych dojrzalych emocjonalnie.laski wpadaja na glupie pomysly a potem sie zastanawiaja bo oczekuja innej reakcji.no jak to z wami jest?

kolejna debilka

Może pomyślał, że to jakiś idiotyczny żart albo zwykły spam i to olał.

Od razu debilka,to chyba normalne u kobiet ze dziwaczne pomysly im do lba przychodza.pytanie bylo do facetow bo jestem ciekawa co oni mysla,ot co.

Gdzie ci mezczyzni??

RADZE DOJRZEC EMOCJONALNIE

Daj spokoj,jestem dojrzala..to hormony:))

Nie za bardzo rozumiem co mam Ci odpowiedzieć? Sama komplikujesz sprawy i stawiasz w niezręcznej sytuacji partnera. No bo co, oczekujesz, że powinien Ci powiedzieć i wtedy będzie to znak, że nie ma nic na sumieniu a Ty będziesz spokojna? To Twoje myślenie a nie jego. Ja na jego miejscu też bym nic nie powiedział, obawiałbym się, że zaraz by było: a co, a kto, a po co (gdzie tak naprawdę nie ma o czym w ogóle rozmawiać).

Pewnie uznał to za głupi spam i zignorował. Gdyby odpisał, że chce ją/Cię przelecieć, to miałabyś problem ;) A tak, to nie masz się czym martwić.

A ja z chęcią bym odpisał, "pociągnął" temat kto do mnie pisze. Z ciekawości, bez żadnych złych zamiarów. I co wtedy? Ty byś to odebrała tylko w jeden sposób...

Ale jest na was sposób drogie kobiety, na tego typu pomysły i wiele innych. Trzeba iść swoją drogą, nie reagować na wasze zachcianki, wahania, zmienianie zdania itd. Słuchać (bo to lubicie) ale robić swoje i tak :).

Mezczyzna przed 30@- Kobity lubia komplikowac.dzieki za odpowiedz. Nogoglaszczka@wiadomosc zawiarala w tytule jego imie,zdrobnienie a w spamach nie uzywa sie zdrobnien.

Mezczyzna przed 30@ moj facet robi co mu sie zywnie podoba z moja aprobata czy bez.taki juz jest.A co do mejla to ja na jego miejscu bym powiedziala o tajemniczej adoratorce.on pewnie ma cos na sumieniu i dlatego nic nie wspomnial.

Choc z drugiej strony moze nie chce bym mu zrobila borute.zwiazki zawsze opieraja sie na niejasnosciach.

"A co do mejla to ja na jego miejscu bym powiedziala o tajemniczej adoratorce.on pewnie ma cos na sumieniu i dlatego nic nie wspomnial." O ile jestem jeszcze w stanie jakoś zrozumieć wysłanie maila z ciekawości, to taka interpretacja jest według mnie ogromnym przegięciem.

Przecież właśnie napisałem co by było gdyby...Nieuważnie czytasz? Wcale się nie dziwię, że Twój facet ma rację postępując tak jak postępuje nie zważając na Ciebie. I dobrze na tym wychodzicie i Ty i on.

Nic Ci nie odpisał, więc to już plus. A nie powiedział Ci o mailu bo nie było o czym. Jak chcesz to pociągnij zabawę dalej, poproś, żeby odpisał, czy jest zainteresowany, poproś o numer tel itp.

Dzieki..w sumie macie racje.ja mu zawsze ufalam i nie moge sie do niczego przyczepic,ale czasem moje pomysly mnie zadziwiaja i to ile przy tym dywagacji wychodzi.pozdrooo

Dziewczyno nie bądź hmmm niemądra, jak większość tutaj wypowiadających się kobiet. Nawet jak napiszesz, zaproponujesz tel albo kontakt i on odpisze to co? A Ty byś na jego miejscu nie chciała się dowiedzieć komu tak zależy na Tobie? A złych zamiarów wcale byś mieć nie musiała, tak samo jak on...Daj sobie spokój, to, że nie odpisał jest wystarczające.

Mezczyzna przed 30@-masz racje,kobiety lubia facetow stanowczych,takich pewnych siebie,majacych wlasne zdanie a nie pytajacych sie za kazdym razem" gdzie bys chciala pojsc,co zrobic czu zjesc"

Zgadzam się, że takie gierki do niczego dobrego nie prowadzą, a jedynie mogą nieźle namieszać nawet w szczęśliwym i uczciwym związku. Ale skoro autorka chce sprawdzić, czy jej mąż jest skłonny do zdrady to niech ciekawość zaspokoi.

Mala kulka-tu nie chodzi o to czy bylby sklonny do zdrady,lecz o jego prawdomownosc.dla mnie jest piekny i sexi lecz nie jest typem donjuana.pracuje jako menadzer i zna wiele panienek,moze jakas na niego poleciala?hm,wczoraj byl taki cichy i zamyslony a domyslam sie ze juz wczoraj sprawdzil skrzynke pocztowa.

"pracuje jako menadzer i zna wiele panienek,moze jakas na niego poleciala?hm,wczoraj byl taki cichy i zamyslony a domyslam sie ze juz wczoraj sprawdzil skrzynke pocztowa". Jak grochem o ścianę :) Ok, miłego dnia

Skoro tak to ok. A Ty byś mu powiedziała o tego typu mailu? Szczerość w związku jest ważna, ale nie o wszystkim warto mówić.

Dziewczyno nie bądź hmmm niemądra, jak większość tutaj wypowiadających się kobiet. Nawet jak napiszesz, zaproponujesz tel albo kontakt i on odpisze to co? A Ty byś na jego miejscu nie chciała się dowiedzieć komu tak zależy na Tobie? A złych zamiarów wcale byś mieć nie musiała, tak samo jak on...Daj sobie spokój, to, że nie odpisał jest wystarczające. madrze napisane. racjonalnie. tylko niestety tak to juz jest z emocjami, ze gdyby odpisal, nawet nie majac nic zlego na mysli - racjonalne myslenie poszloby w odstawke.

Mezczyzna...spoko,spoko..dzieki za odpowiedz.pozdro:)

P.S. nigdy wiecej niech takie pomysly nie przychodza Ci do glowy. Po co? Moj bliski przyjaciel kiedys powiedzial mi - "nie szukaj, nie szperaj, nie wesz. Po co masz znalezc cos co moze ci sie nie spodobac?" chodzilo tutaj o przejrzenie telefonu :O zostawil, przejrzalam. niby nic tam nie bylo, a nagle dla mnie normalne smsy przybraly forme niebezpiecznych :O bylo mi tak wstyd. przyznalam mu sie. smial sie, wytlumaczyl wiadomosci i tyle. Zostawia telefon notorycznie. Nawet teraz grzecznie lezy sobie na biurku. Ani mi przez chwile nie przeszlo na mysl, zeby go przejrzec ;) NIE SZUKAJ, BO MOZESZ ZNALEZC COS CO CI SIE NIE SPODOBA. i tyle.

A ja sobie mysle ze to gowniara ! i siksa .Kto po 10 latach zwiazku testuje partnera!? ponoc szczesliwego zwiazku!!! tylko gowniara ma takie pomysly! i zapewne jest z facetem od jakiegos czasu i chce go przetestowac :) co rodzi przypuszczenie ze dlugo ten zwiazek nie potrawa ,bo ktory facet ma ochote byc testowanym ?

Glitch-no wlasnie tak juz z nami jest,niby wiemy ale i tak komplikujemy,taka juz nasza natura..weszyc i dowechiwac sie czegos czego nie ma.nigdy tak nie mialam,ale ostatnio cos mnie napadlo i sama sie sobie dziwie.dzieki.pozdraviam:))

Mariner-no to malo wiesz o kobietach,dlugosc zwiazku,wiek nie graja roli.tak juz z nami jest,jestesmy skomplikowane i juz.