dzisiaj rano zemdlałam, silny ból brzucha - pomózcie

witam wszystkie kobietki, mam prosbe , prosze napiszcie mi cos bo bardzo sie martwie , zawsze okres mialam bolesny ale ból był znośny , wzielam apap albo inna przeciwbolowa tabletke i było po problemie , miesiaczkuje od 11 roku zycia. nigdy wczesniej nie mialam takiego problemu jak dzisiaj rano , obudzil mnie silny ból brzucha ,był tak silny ze niemogłam stac na nogach , zaczełam wymiotowac , gdy zwymiotowalam , zaraz po tym zemdlałam , dobrze ze mama była w domu , oczuciła mnie , wezwala pogotowie , dostalam zaszczyk przeciwbólowy i przeszlo , kazali leżec i po miesiaczce zglosic sie do ginekologa Juz sie zarejstrowalam do mojego doktora za 10 dni mam wizyte Moj problem polega na tym ze nigdy wczesniej tak nie mialam , bardzo sie boje ze cos jest nie tak , wizyta dopiero za 10 dni a ja chyba umre do tego czasu :( okres spoznil mi sie 2 tygodnie , dostaliam silne bole brzucha i zemdlałam, boje sie ze to cos zlego, prosze o wypowiedzi w moim temacie , dziekuje.

....

dodam ze nie chodzi mi o ciaze , nie ma takiej opcji , nie współzyje 5 miesiecy Boje sie ze to sygnal jakiejs choroby

moze jakas torbiel na jajnikach albo cos inego z nimi. nie stresuj się. Będzie dobrze ;) Moja kolezanka ma tak czasami, że podczas okresu tak ja boli, że mdleje ;/ Acha, wybacz ale nie mogę tego nie poprawić "zaszczyk"???? ZASTRZYK ;)

sory za błędy strasznie sie martwie , taki silny bol brzucha jakby mnie cos od srodka rozrywało zywcem , masakra i te wymioty

ale ten ból brzucha był umiejscowiony niżej, znczy sie, że bolala Cie macica?

zawsze mialam obfite miesiaczki az 8 dni , a dzisiaj to sie leje jak z kranu

a moze powinnaś jechac na pogotowie? bo jesli krew leci bardzo mocno, nie jak przy normalnym okresie to grozi Ci zbyt duża utrata krwi i z pewnością kolejne zasłabnięcie. Nie zostawaj sama w domu i nie wychodź nigdzie

kozetka-> wlasnie tak w dole , jakby ból macicy , takie rozrywanie straszne to było i z bólu zemdlałam , akurat mialam szczescie ze moja mama wziela dzis wolne z pracy i jeszcze była w domu jak mialam ten "atak"

caly czas leze , wstaje tylko zeby zmieniac podpaski , mam jest koło mnie

mama jest kolo mnie Rano jak mialam ten silny ból to krew sie lała strumieniami , teraz tez sie leje duzo ale jednak mniej jak przy tym bólu Dodam jeszcze ze dosyć zdrowo się odżywiam (jesli to ma znaczenie)

Moja znajoma tez tak miała. Miała silne bóle brzucha i w 8 dniu miesiączki bardzo obfite krwawienie. Ledwo dojechała samochodem z pracy do domu. Mama zawiozła ja do szpitala i tam jej robili usg chyba z 3 razy i nic nie wyszło. Dostała tabletki antykoncepcyjne zeby zmniejszyc obfitosc miesiączek i tyle. Dziwne ze dali ci tylko zastrzyk i kazali zapisac sie do ginekologa. A nie mozesz isc do gina wczesniej?

wyzej ktos napisal o tym gnekologu- moze da się wczesniej? czy do badania nie mozesz miec okresu? moze prywatnie zadzwonilabys do jakiegos lekarza, powiedzialabys mu o co chodzi i on zdecydowałby czy moze Cie teraz przyjąć czy jak skonczy Ci sie okres

NO wlasnie niewiem , moze wizyta w czasie okresu dac błedna diagnoze... moja mama mówi ze najwazniejsze bedzie badanie i usg (dopochwowe) żeby zobaczyc czy jajniki i macica są wporzo , mówi ze to nic nie da jak pojde w czasie miesiaczki , lekarz mnie nie zbada , moze tylko "na sucho" przepisac jakies pigulki Bardzo sie martwie dziewczyny , a moze to mieśniaki na macicy . oby nic zlego :(

Mojej znajomej w takiej sytuacji jak jest tak silne krwawienie 8 dnia ze sie mdleje robili usg dopochwowe i nie patrzyli ze ma okres. Wiadomo zwykle badania to chyba niewiele da bo lekarz i tak nic nie zobaczy ale usg jak najbardziej słyszałam ze sie robi w takich przypadkach

Przecierz nie mozesz tak lezec i czekac w nieskończonosc. A jesli krwawienie nie ustanie? Ja bym sie nie zastanawiała tylko poleciała do ginekologa. Musi ci cos doradzic w takiej sytuacji, a tak bedziesz siedziec i sie martwic. Mysle ze psychicznie lepiej sie poczujesz jak pogadasz z lekarzem

generalnie brzuch mnie nie boli ale ciagle krwawie bardzo sie boje , ale musze isc do doktora. bo inaczej nie bede wiedziała co mi jest

trzymaj sie, zyczę zdrowia Jak tylko gorzej się poczujesz to jedz do lekarza

Generalnie tak silny ból brzucha powinien być podstawą hospitalizacji...Mógł np. świadczyć o peknięciu torbieli i zapaleniu otrzewnej - co jest smiertelnym zgrozeniem...Ale to tylko tak w kwestii oceny pogotowia, bo skoro ci mineło to to nie zapalenie otrzewnej....Okres jest taki jak zwykle? Spróbuj skontaktowac się z innym lekarzem wczesniej...w kazdym wiekszym miescie znajdziesz gina, do którego możesz wejśc z ulicy...

Nie no w takim stanie powinnaś skontaktować się z jakimkolwiek ginekologiem TERAZ. Spróbuj zadzwonić do szpitala na oddział ginekologiczny...