Czy są tu osoby, które pomagają finansowo swoim rodzicom?

Przyjęło się, że to rodzice pomagają dzieciom (mieszkanie, studia, samochód, chooj wie co jeszcze) a u mnie jest odwrotnie to ja im pomagam, ktoś jeszcze ?

Rodzice mojemu starszemu bratu dali bardzo dużo na start, dzięki czemu zdobył wykształcenie, wyjechał za granicę i teraz pracuje na poważnym stanowisku za bardzo duże pieniądze. Niestety zapomniał już o rodzicach, a im ledwo wystarcza na lekarstwa.

ja nie pomagam, ale mnie matka sama okrada jak mam pieniądze

smutne to :(

przeciez to naturalna kolej rzeczy . Akurat swoim rodzicom pomagac finansowo nie musze , maja duze emerytury plus sami sie zabezpieczyli na starosc - odkladali od poczatku malzenstwa kase co miesiac -> wlasnie po to zeby nie bidowac w starszym wieku i nie obciazac dzieci . Tak samo ja robie od kilku lat - mimo ze do starosci mi duzo brakuje :D Za to pomagam jak trzeba zawiezc do lekarza, zrobic obiad jak choruja etc i zdaje sobie sprawe ze beda tej wlasnie opieki ode mnie potrzebowac z uplywam lat coraz wiecej.