wieczory kawalerskie

Pytanie do dziewczyn. Jakie jest wasze podejście do wieczorów kawalerskich? Nie jesteście zazdrosne, nie przeszkadzają wam dziwki tańczące dla waszych przyszłych mężów i pewnie nie tylko to. Zaufanie zaufaniem ale alkoholl + wiadomo, męskie instynkty, presja kolegów itd. Czy taki wieczór może prowadzić do zdrady, a może sam w sobie jest zdradą? Co o tym myślicie pytam tak na serio :)

MYSLE,ZE TAKIE WIECZORY KAWALERSKIE JAK NAJBARDZIEJ SPRZYJAJOM ZDRADZIE. MOJ NARZECZONY BYL NA 2 KAWALERSKICH I BYLAM MEGA ZAZDROSNA!!! CO SIE DZIALO TEGO NIE WIEM. NIGDY MI NIE POWIEDZIAL. MOGE SIE TYLKO DOMYSLAC...

U mojego faceta na kawalerskim mieli to - http://prezentmarzen.com/jazda-gokartem-warszawa--4.html Bez gołych panienek. Jak dla mnie piszecie o stereotypach.

dziś to kobiety zdradzają i zabawiają się z nagimi tancerzami.

ja powiem tak ja pracowalam w barze gdzie byly tego typu imprezy faceci chlali jedli i jak juz byli mocno pijani to zamawiali dziewczyny ona sie im rozbierala tanczyla wszystkim na kolanach panu mlodemu sciagla gacie i z nim tanczyla . nie fajnie na miejscu panny mlodej bym byla ostro zla

Ja uważam ,że to zwykłe kretyństwo dzień przed ślubem oglądam cipkę/ fiuta obcych ludzi, a na drugi dzień przysięgać miłoś i wierność, poważni ludzie nie robia takich rzeczy. To debilny zwyczaj z zachodu, dla prostaków.

ja mysle tak samo chcecie imprezowac napic sie to robimy razem impreze w domu na dzialce pijemy i juz a nie tanczyc z gola laska

Generalnie mój wieczór kawalerko-panieński wyglądał tak,że zrobiliśmy imprezę i zaprosiliśmy naszych znajomych. Żadnego kurestwa, gołych fiutów, cyków nie było. Zresztą mamy takich znajomych, że nie sądzę żeby których chadzał na takie prostackie imprezy. Nikt z par które znam nie wynajął żadnych tancerzy, tancerek erotycznych na kawalerskie/ panieńskie. Poważni ludzie takich rzeczy nie robią.

No wybacz, jak facet sie upiera na dzifke na kawalerskim to warto sie zastanowic czy to jest dobry przyszly maz. Mowisz ze Ci nie pasuje i dla Ciebie to zdrada i koniec.

to zalezy od osoby, ja bym nie wybrala na partnera (przyszlego meza) faceta, ktory by tanczyl z prostytutką, zatem problem wieczoru kawalerskieog nei istnieje

lol kumpel na kawalerski to dwie zaprosił :D a nas 10 chłopa :D najpierw one między sobą a potem ................ jazda na całego. ale to jest kawalerski więc wolno,a nawet jest dwskazane. ci/te co wyżej sie wypowiadają to pewnie jakieś dewoty albo inne pisowskie nasienia.

Myślę podobnie fiku miku, nie mam takiego problemu, bo dla mnie facet tańczący z prostytutką nie istnieje, a na pewno nie zostałby nigdy moim mężem.

Nie jestem dewotką, pisówą czy co tam jesteś. Co to ma do oglądania gołych cip dzień przed ślubem nie rozumiem? facet urzędujący z dziwką jest z dziwką się potem żeni.

sorry facet który bawi się z dziwką, nich się potem z dziwką żeni i dupy nie zawraca.

"Ja uważam ,że to zwykłe kretyństwo dzień przed ślubem oglądam c*pkę/ fiuta obcych ludzi, a na drugi dzień przysięgać miłoś i wierność, poważni ludzie nie robia takich rzeczy. To debilny zwyczaj z zachodu, dla prostaków." dokladni i tak myślą normalni szczęśliwi i zakochani ludzie, a w wieczór panieński popiją z dziewczynami , powygłupiają się i tyle :) a faceci podbnie tlyko w męskim gronie

Przede wszystkim kawalerskiego nie robi się dzień przed weselem. Przecież to głupota. Po drugie dla mnie kawalerski oznacza tyle co to - http://prezentmarzen.com/jazda-gokartem-warszawa--4.html ;-)

porządnego i wartościowego mężczyznę to nie będziecie musiały się bać.

byłam na wielu wieczorach panieńskich i opowiadano mi o wielu kawalerskich i nie spotkałam się z historiami w temacie prostytutek czy stripteasu. Pozostaje się zastanowić w jakim towarzystwie się obracacie i za kogo wychodzicie za mąż. Bo normalni ludzie idą do knajpy, piją więcej niż zwykle, gadają, bawią się i idą do domu.