Czy sadzicie ze zwiazek na odlegosc to po 1. dobry pomysl? po 2. przetrwa?

Co sadzicie o zwiazkach na odlegsoc? Ja sadze, ze jesli naprawde kocha, to w niczym mu nie bedzie ta odleglosc przeszkadzala, ale jesli debil chce tylk seksu, to oczywiscie wymyguje siee ze nie nie taki zwiazek to bez sensu.. Co wy o tym myslicie?

Hej. Ja jestem w takim związku od września ubiegłego roku. Poznaliśmy się przez Internet, dzieli nas ponad 500 km. Widujemy się średnio co 3 tygodnie w weekendy. Na chwilę obecną docieramy sie, wiadomo, bo musimy się jeszcze lepiej poznać, ale przy nim czuje się fenomenalnie i duzo lepiej niz przy poprzednim chłopaku, którego miałam na wyciągnięcie ręki. aha, i nie mamy po naście lat, oboje jesteśmy grubo po 20. Jeżeli kochasz lub Ci naprawdę zależy, to wszystko można zdziałąć a odległość to nie problem :)

Byłam w takim związku 4 lata, dzieliło nas 250 km (6 godz. pociągiem w jedną stronę). A teraz jesteśmy 2,5 roku po ślubie :) Także można.

Kilka związków na odległość już przeszłam i powiem szczerze, że wszystkie kończyły się katastrofą. Oczywiście, nie jest to kwestia umowna. =] Jeżeli partnerzy się kochają i są połączeni silną więzią emocjonalną, do tego mogą sobie zapewnić regularne spotkania, wszystko powinno przejść bez większych przeszkód. Niemniej, prowadząc taki tryb związku, bardzo ważnym elementem jest wspieranie drugiej osoby, zapewnienie, iż figuruje jako ten kluczowy "numer jeden". Oczywiście, że można. Kto nie ryzykuje, ten nie ma - jak mawiają. =]

witam ja pracuje prawie cały czas w delegacji do domu wpadam na pare czasami pare naście dni w miesiącu.Nigdy nie zdradziłem i nie zdradzę.Ale jedno jest pewne gdybym zarabiał chociaz podobną kasę na miejscu to nigdy bym nie wyjechał szkoda chwil zdala od ukochanych.