Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona_14

mam 14 lat i chyba jestem w ciąży!!

Polecane posty

Gość ona_14
stosunek odbył się 5 lutego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann@
do tyryryrr:ta kobieta ma już34 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_14
jutro będę z nim rozmawiała jak się spotkamy.. i zadecydujemy jak powiedzieć rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tka mała jedna
nie będę cię moralizować bo juz nie czas na to , stało się i czasu nie cofniemy. chłopak mógł tak zareagować. mógł się przestraszyć albo poprostu nie uwierzyć w to że pierwszy raz i ciąża. na jakiej podstawie twierzdisz że to nie były dni płodne. jedynie co jak tu piszą rozmowa z rodzicami i tylko rozmowa. nie chcę straszyć ale moze być ci ciężko i to bardzo. wiadomo ze pomogą ci ale musisz się nastawić że większość znajomych stracisz. no i chyba wraz z ciążą wasz związek z chłopakiem może się zakończyć. chociaż moze okaać sięnad wiek odpowiedzialny i utrzymać to brzemię. jeszcze jedno wydajesz się jak na swój wiek pomijając sex w takim młodym wieku dosyc dojrzała. piszesz mądrze i odpowiedzialnie. nie uciekasz od odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof R ....:D
jesli to prawda,to Twój "chłopak" bedzie miał przerabane za dupcenie osoby ponizej 15 r ż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redliniak
Nie wyjeżdzaj. to nie jest rozwiązanie. Musisz jak najszybciej powiedzieć to rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tka mała jedna
ja na twoim miekscu porozmawiała bym najpierw z rodzicami a potem rozmowa z chłopakiem i jego rodzicami. bo musisz liczyć ze twój chłopak może nie chcieć ujawnienia tego . będzie się bał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_14
nie próbowałabym nawet uciec od odpowiedzialności... bo jak niektóre nastolatki decydują się na aborcje to mnie to szokuje bo dziecko nie jest niczemu winne... dlatego mi ani przez chwile to nie przeszło przez myśl żeby dokonać aborcji.. muszę sobie jakoś z tym poradzić... teraz już wiem że również będę mogła liczyć na ojca dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hualallalalay
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Botrytusek
Dlaczego ja straszycie ? kurde... to nie jest jedyna dziwczyna ktora ma tyle lat i ma dziecko... Kochana... musisz pogadac z rodzicami...jakos sobie poradzicie ! i oczywiscie ginekolog... 3mam kciuki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_14
Dziękuję wszystkim za rady... napiszę jeszcze jak to będzie i zobacze co mi lekarz powiedział ... miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Botrytusek
a tak wogole... ja w sumie tez mam problem bralam 2 lata DIANE 35 i od 2miesiecy nie biore ich...i kuzwa niemam okresu i na BANK nie jestem w ciazy... a jestem za granica i niemam jak isc do ginekologa... macie jakies pomysly ak wywolac okres ? probowalam winka itd i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mama mama
a podaj swój e-mail lub gg jak mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zak łopotany
Ja pierwszy raz się kochałem w wieku 16 lat. I moja (teraz żona) zaszła w ciąże za pierwszym razem. Na początku jak się dowiedziałem omijałem ją z 2 miesiące z daleka i nie wychodziłem z domu. Jednak potem się przełamałem i poszłem do niej. Dzisiaj jest moją żoną i jestem bardzo szczęśliwy. Pomogli nam rodzice. Jeżeli on zaadoptuje dziecko, i nie będzie się bał odpowiedzialności może zostanie kiedyś twoim mężem. trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Botrytusek
gg 6165120

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_14
41798989 proszę to mój numer gadu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tka mała jedna
znam dziewczynę która zaszła w ciąże mając 15-16 lat przy pierwszym stosunku. bała się powiedzieć rodzicom. my ją wspierałyśmy i namówiłyśmy aby powiedziała. wiesz po rozmowie z rodzicami następnego dnia dziewczyna była inna uspokojona bez płaczu i strachu. już nie była z tym sama i miała za soba tą romowę. z tego co wiem powiedziała rodzicom zaczynając rozmowę z płaczem: wiem że to co powiem was zdenerwuję.i ze was zawiodłam. nie wiem co mam zrobić ale robiłam test i jestem w ciązy. wiem że obiecała rodzicom że dziecko nie zaważy nad nauką. ze zrobi wszystko aby zaniedbać szkoły i dziecka. a takze obiecała że na rzecz tego zrezygnuję z zabaw i spotkań . dziewczyna radziłą obie w szkole, po szkole zawsze do domu wracała jak jej synuś był chory opiekowała się nim. dogadywała się z nauczycielami. i właśnie że tak się starała rodzice jej pomagali a nawet czaem wyganiali ją by poszłą do znajomych. teraz ona ma 25 lat po studiach i dobrą pracę... ale ja rozumiem twój strach bo ja się bałam powiedzieć rodzicom o swojej ciąży mając 19 lat i 2,5 roku z chłopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_14
jeżeli ktoś by chciał porozmawiać jeszcze o tym i jakoś mi pomóc to proszę piszcie na gadu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisia_N
I napisz też tu, w tym miejscu jak poszło, zapisz sobie tą stronkę i czekam na wieści. Powodzenia Ci życzę i trzymam za Ciebie mocno kciuki :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tka mała jedna
dacie radę..jeżeli będziecie tego bardzo chcieli to sięułozy wszystko. jak to się mówi dziecko łączy ale czaem też poróżnia od was zależy jak się stanie.. jedynie co to nie naciskać na chłopaka. dać mu czas aby ochłonąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakakaka
ale dzieci daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaalutkaaaaa
Ta tam urodzilam synka w wieku 16 lat. i to dlatego ze zostalam zgwalcona... i co? urodzilam bo chcialam. nie kochalam go mialam depresje po porodowa. ale co? teraz skoczylabym za 1,5 rocznym synem w ogien... oddalabym za niego wszystko teraz za 3 miesiace bd konczyc 18 i walczyc o prawa do wychowywania samodzielnie malego.. jest moim szczesciem dla niego zyje i nigdy nie cofnelabym tego zdazenia bo kocham go calym sercem z kazdym dniem mocniej. ciaza byla pieklem spojzenia wszystkich bo taka mloda i "brzuchata" ale dalam rade i ty tez dasz, bo musisz a rodzice pokrzycza i im przejdzie, zaakceptuja sytuacje i pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy z tą straconą młodością
Odchowa dziecko i będzie mogła się cieszyć życiem. Oczywiście to fatalnie, że DZIECI RODZĄ DZIECI ale jak już ktoś napisał co się stało to się nie odstanie. Jeśli rodzice staną na wysokości zadania i pomogą to jeszcze ona będzie kiedyś na imprezy chodzić ze swoją córką/synem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ileeee
Sprawa trafi do prokuratury i bedziecie musieli zlozyc zeznania, takze Twoi rodzice. Chlopak poniesie odpowiedzialnosc, bo popelnil przestepstwo. Zalezy tez ile ma lat.. Opiekunami prawnymi dziecka beda musieli byc twoi rodzice i tu tez bedzie sprawa w sadzie. Lekarz nie musi tego zglaszac, natomiast szkola lub szpital tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_14
no właśnie tylko że ja nie chcę zeby to trafiło do prokuratury... bo on nie jest niczemu winny przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_14
a i rozmawiałam dzisiaj z chłopakiem wczoraj trochę mnie zdołował ale dzisiaj sobie już wszystko wyjaśniliśmy... teraz już czeka nas rozmowa tylko z rodzicami... i to jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka uwielbia
sluchaj, nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, dacie rade, zobaczysz. trzymam kciuki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka uwielbia
a tak na marginesie, to skoro ostatnia miesiaczke mialas 20 stycznia a stosunek byl 5 lutego to bylas w polowie cyklu, czyli w dniach plodnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_14
wiem.. musiałam źle obliczyć... musimy jakoś dać radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×