Poród blizniąt

Witam Was serdecznie! Mam problem jestem z Ełku, z miasta w którym nie są przyjmowane porody blizniacze. Także jestem maksymalnie zestresowana to moja pierwsza ciąża. Chciałabym rodzić w PSK w Białymstoku -i z tego co się dowiadywałam polecany jest dr. Przepieść (specjalista od ciąż mnogich i trudnych)-wiem, że przyjmuje prywatnie na ul.Wojskowej 4, ale nie mam do niego żadnych danych kontaktowych. Może któraś z Was ma numer telefonu do doktora?? A może któraś z Was rodziła bliżnięta w Białymstoku i mogłaby polecić specjalistę czy tez szpital? Byłabym niezmiernie wdzięczna!!!!Bo ja już po nocach nie mogę spać taki stres co będzie jak wody odejdą, a bym wolała jakoś się umówić czy ustalić termin i spakowana pojechać, a nie że w Ełku będą mnie wozić Bóg wie dokąd karetką! A czas leci już 27 tydzień .... mój doktor bagatelizuje moje obawy ;(

http://www.znanylekarz.pl/jerzy-przepiesc/ginekolog/bialystok :)

Tak widziałam i czytałam opinie itd Ale właśnie gabinet prywatny na wojskowej nie ma telefonu kontaktowego. Na pewno któreś z forumowiczek ;) korzystały z usług tego Pana doktora i są w posiadaniu numeru telefonu i za to byłabym niezmiernie wdzięczna:)

w tym wątku podany jest jego nr telefonu: http://forum.gazeta.pl/forum/w,46412,69356304,,Kontakt_z_dr_Przepiesciem.html?v=2 Wątek jest stary, ale numer być może aktualny

Wielkie dzięki!! A ja nigdzie nie mogłam znalezc! Jeszcze raz dziękuję!:):) Widzę, że doktor cieszy się bardzo dobrymi opiniami;):) Mam nadzieję,że uda mi się urodzić dzieciątka w Białymstoku pod okiem pana doktora!! Pozdrawiam serdecznie;P!

tak trochę odbiegnę od tematu ale nie do końca tak się zastanawiam dlaczego w tej chwili nie w każdym szpitalu można rodzić bliźnięta :/ u nas tez nie można i odsyłają do kliniki do bytomia (mieszkam na śląsku) to jest chore jak dla mnie :/

moze tu cos znajdziesz, tu piszą dziewczyny z białegostoku i napewno doradzą, fajne forum http://www.babyboom.pl/forum/bialystok-f192/

Aj nie wiem to jest chore zeby blizniąt nie można było normalnie urodzić u nas w szpitalu pp nie maja umowy z NFZ gdyż za mały personel brak specjalistów i odpowiedniego sprzętu a w prywatnych klinikach też nie można bo pp taka powstała ustawa z NFZ-pewnie w celu oszczędności, bo wiem że w jakiś tam sposób jakąś część dofinansowywali -a poród blizniąt jest bardziej jak widać kosztowny a potem politycy sie główkują dlaczego tak niski przyrost naturalny ;/ brak wsparcia brak pomocy finansowej i nawet urodzić jak człek nie można to jest chore;/