klopoty z pley

zaczęło się od tego ,ze zadzwonili do mnie z pley z ich ofertami za ich naciskiem zgodziłam się na telefon z przeniesieniem mojego numeru do pley .Potem stwierdziłam ze tego nie chcę . po dwóch dniach nie odebrałam przesyłki i nie podpisałam umowy . dzisiaj zadzwoniła pani z pley i powiedziała , ze prze zemnie ponieśli koszty bo nie odebrałam przesyłki i zaczęła mi wciskać , że jestem zobowiązana podpisać umowę i odebrać przesyłkę bo się zgodziłam przez telefon . on maja dowód nagrania telefonicznego ze się zgodziłam proszę o pomoc co ja mam zrobić

zrób pierogi

nic nie podpisałaś, a to ze mają nagranie...hmmm rozmyśliłaś się, klient może odsąpić od umowy tym bardziej że owej umowy nie podpisał... nic się nie martw,a oni dzwonić i straszyć będą takie ich zadanie

mi sie wydaje ze nie mają prawa ci wcisnąc umowy przez telefon . wg mnie umwa jest wazna wtedy gdy ją podpiszesz , kurier przychodzi ,podpisujesz umowe i odslyszasz moze sie myle , mi kiedys grożono ze sklepu internetowego. Zamówilam 2 pary butow , tego samego dnia znalazlam je w zwyklych sklepie. Paczki pobraniowej nie odebralam. Wydzwaniali do mnie ze mam im zaplacic za wyslanie paczki bo poniesli koszt , nękami mailami ,jesli nie zaplace to zgloszą to na policje !! haha , olałam i sie uspokili

zrobienie pierogów nic mi nie da

poza tym ta osoba ktora dzwonila do ciebie i namówila na umowe ma prowizje od kazdej umowy... kiedys chcialam pracowac w telemarketingu dorywczo w Erze ,ale po szkoleniu uciekłam ,nie dla mnie taka praca :O

Nic nie musisz robić. Masz prawo nie odebrać towaru. Możesz odstąpić od umowy w ciągu 10 dni od jego otrzymania (umowa zawarta na odległość). Nie bój się i powiedz spokojnie uprzejmej pani, aby pocałowała się w zad. Możesz jej też oznajmić, że nagrywasz rozmowy (uprzedź ją o tym na początku jeśli jeszcze raz zadzwoni) i idziesz z tą rozmową na policję zgłosić nękanie/ zastraszanie. Poinformuj ją też, że zamierzasz zgłosić sprawę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, dołączając do zgłoszenia to oto nagranie, co z pewnością narazi jej pracodawcę na spore nieprzyjemności i koszty. W konsekwencji ją też. Nie przejmuj się, dziewczyna po prostu chce zarobić i próbuje Cię zrobić w balona.

Nie mają prawa obciążać Cię kosztami przesyłki.