jak to rozwiązać?

Dziewczyny, doradźcie. mam dwuletnia córeczkę i jestem w drugiej ciąży. mamy dwa małe pokoje i do tej pory spaliśmy w małym pokoju razem z córką (ona w łóżeczku). W związku z czym mieliśmy tam wstawiona swoją kanapę , która miała później służyć naszej córce. No i tu pojawia się klopot. No bo jeszcze jedno łóżko\łóżeczko w pokoju się nie zmieści a zresztą to byłoby bez sensu. Jak to teraz rozwiązać czy dwoje dzieci zostawić w małym pokoju a my mamy się wynieść do dużego (było to w planach) ale jak dziecko jest małe to wygodniej jest je mieć koło siebie w nocy a nie biegać do drugiego pokoju i czy moje starsze dziecko nie będzie się budziło wtedy? Kurcze nie mam pomysłu.....

Od dwóch lat przyzwyczajasz dziecko do spania z Wami "bo tak wygodniej" a teraz masz nagle dylemat ? Trzeba było dziecko od neimowlęcia przyzwyczaić że ma swój pokój i w nim śpi..... szykuje Ci się niezły cyrk, nei dość że dwa latka to wiek w którym dziecko zaczyna pokazywać swoje humorki to u Ciebie jeszcze dodatkowo nałoży się Twoja ciąża i pojawienie rodzeństwa.... młodą czeka niezły szok a Ciebei niezła batalia z przeniesieniem jej do swojego pokoju i pokonaniem zazdrości

Od dwóch lat przyzwyczajasz dziecko do spania z Wami "bo tak wygodniej" a teraz masz nagle dylemat ? Trzeba było dziecko od neimowlęcia przyzwyczaić że ma swój pokój i w nim śpi..... szykuje Ci się niezły cyrk, nei dość że dwa latka to wiek w którym dziecko zaczyna pokazywać swoje humorki to u Ciebie jeszcze dodatkowo nałoży się Twoja ciąża i pojawienie rodzeństwa.... młodą czeka niezły szok a Ciebei niezła batalia z przeniesieniem jej do swojego pokoju i pokonaniem zazdrości

nigdzie jej nie będę przenosić bo ona w tym pokoju zostanie i tak naprawdę nie martwię się o nią tylko o to drugie dziecko. Problem może być tylko taki, że jak to małe acznie plakać w nocy to młoda też się obudzi :(

oż kurde robisz problem z niczego a nei mozan małej zosatwic wtym juz pokoju w swoim łózku cyzli kanapie czy wersalce a wy idzcie do drugiego tam wstaw łóżeczko i nie widze problemu aby taki temat zakładac co prawda ta starsza nie wiem czy nei ebdzie do was uciekac i czy zechce spac sama ale jak mwisz ze nie o starsza ci chodzi tylko o maleśńtwo nr 2

a nie mogą dzieciaki spać w jednym pokoju?elektroniczna niania,i trochę wstawania ale w przyszłości będziecie mieli swoje łóżko dla siebie.Może twoja 2latka będzie tak zachwycona dzidzią że chetnie będzie spac z nią w jednym pokoju?mała lampka nocna rozwiąże problem ciemności i 'potworów z pod łóżka.Za kilka lat piętrowe łóżko będzie frajdą dla dzieciaków.

o ludzie, czytanie ze zrozumieniem na poziomie podstawówki....

faktycznie temat mało ambitny na to forum bo tu się rozmawia tylko o literaturze teatrze i innych ambitnych rzeczach....dobra dzięki za odpowiedź było milo tutaj gościć....drogie panie........

podówjna mama to ty masz problem chyba ze zrozumieniem czekokolwiek dziekujemy za miłe okreslenie wybaczam tłmacząc ciążą i hormonami twoje zachowanie

a moze takie cos ?? http://allegro.pl/kosz-wiklinowy-do-spania-dla-dzieci-my-sweet-baby-i2179908377.html my mielismy i rewelacyjne rozwiazanie, duzy, wiec starcza tak do 6-7 miesiaca poki dziecko samo nie siada. to jest rozwiazanie jak maluch bedzie w nocy plakal i budzil starsza corke. Wtedy po prostu bez problemu w srodku nocy wyjedziesz koszem do duzego pokoju. W dzien i spokojne noce dzieci moga spac razem w pokoju, a pozniej dziecko juz bedzie spokojnie spalo, wiec nie bedzie problemu z nocnym budzeniem. U nas corka od urodzenia spala w swoim pokoju i nie byla potrzebna elektroniczna niania.

nikt ci nie pwoeidział ze temat mało amitny tylko akurat ten problem mozesz sama rozwiazac

Na razie mamy do dyspozycji 2 pokoje. Jak mieliśmy 1 dziecko to spaliśmy z nim w pokoju. Gdy byłam już w ciąży to my się wyprowadziliśmy do 2 pokoju. Mała nic nie zauważyła, ale była rok młodsza od Twojej. Potem na 4 miesiące przed urodzeniem młodszej starszą przenieśliśmy do dorosłego łóżka a niemowlęce schowaliśmy. Gdy urodziła się młodsza łóżeczko wstawiliśmy do naszego pokoju. Spała w nim w ciągu nocy i czasem w dzień. W dzień częściej spała w wózku w pokoju dziecięcym. Jak miała 3 miesiące przenieśliśmy łóżeczko do pokoju starszej (ku jej ogromnej radości). Niania elektroniczna nie była potrzebna, zostawiałam otwarte drzwi i wszystko było słychać a starsza nie budziła się. Dla uszczypliwych dzieci jak podrosną będą miały zapewnione oddzielne pokoje :P:P:P