Humanistka nie znaczy gorsza...

Politologia to bardzo przyszłościowy kierunek. Można dużo zarobić i być kimś ...tak nam mówi nasz profesor a on się zna bo dużo umie. Wy nie znacie się nic!! I jeszcze jedno...przestańcie się naśmiewać z humanistów... nie tylko humaniści pracują w Macu, są również ludzie wykształceni technicznie po zawodówkach samochodowych itd....

a kto się naśmiewa?? Z całym szacunkiem, ale zapytaj nauczyciela fizyki, lub matematyki jaka epoka występuje po np. romantyzmie to gwarantuje, że nie odpowie,albo kto napisała np....yyyy...Panią Twardowską,, Myślisz, że to proste?:) Zapytaj a zobaczysz. Uważam, że my humaniści jesteśmy bardziej inteligentni z naciskiem na barzdiej. Może nie wiem co to całka, ale w życiu nikt nie będzie na ten temat dyskutował Głowa do góry.

Dziękuję, też uważam, ze jesteśmy o wiele bardziej mądrzy

nie może dyskutować nt. całek? :-D kto powiedział, że nie może znać matematyki, podobnie jak umysł ścisły - Mickiewicza? :-D

"A na drzewach zamiast liści - będą wisieć humaniści" :D Żeby nie było, też jestem humanistką ;)

owszem , może nawet rozwiązywać logarytmy, tak jak niektórzy ścisłowcy mogą zrecenzować dobry film:) A Mickiewicz nie wszystkim jest tak dobrze znany, zawierz mi na słowo :)

Świat cyferek jest nudny choć Leonardo Da Vinci twierdził inaczej. Może i coś w tym jest jednak każdy ma swoją naturę, którą ma za zadanie odkrywać i rozwijać talenty podarowane. Nic nam do tego, co kto robi dlatego nie pojmuję tej nagonki. mam wśród przyjaciół także matematyka i fizyka i poglądy jego szanuję choć ma naprawdę duże braki:D

Widzę, że tworzy się tu towarzystwo wzajemnej adoracji :D

Widzę, że tworzy się tu kółko wzajemnej adoracji :D

Widzę, że tworzy się tu kółko wzajemnej adoracji :D

Trochę małe te kółko :D

A to dziwne, ponoć większość społeczeństwa to jednak humaniści, czyżby wstydzili się przyznać? :D

Myślę, że tu raczej chodzi o strach a nie o wstyd:). Nigdy nie zapomnę wizyty w technikum elektrycznym gdy jeszcze byłam w liceum. Nie wiem czemu miała służyć ta wizyta, ale do przyjemnych nie należała. Nigdy przedtem nie wiedziałam, że mogę być niewidzialna, czy przezroczysta :D zwłaszcza, że rzucałam się w oczy, ale niestety nie w tym środowisku:D

BĄDZCIE LUDZCY, BO WAS LUDZIE OLEJĄ!

A strach bo jak taki ścisłowiec naskoczy to łojejku:D

dipeja....a to jakiś cytat???:D nie znam :D

O, tu coś na temat, własnie tak się czuję: http://www.funix.pl/pokaz/GuNWi9/ :D

O, tu coś na temat, własnie tak się czuję: http://www.funix.pl/pokaz/GuNWi9/ :D

dipeja....a to jakiś cytat :D, bo nie znam:D

Fajne...nic ująć, nic dodać....Czarna magia!!! :D

dysputy na temat "kto mądrzejszy umysł ścisły czy humanista" są trochę śmieszne :) ty wiesz kto napisał panią twardowską, ja znam ją całą na pamięć, ale do tego potrafię zaprojektować np. oczyszczalnię ścieków :D znam się również na technologii budowy dróg, ogrzewaniu, na chłodnictwie, utylizacji odpadów, ochronie atmosfery specjalizowałam się w wentylacji i klimatyzacji..... ale nie będę się licytować kto mądrzejszy :) bo to nie o to chodzi :) Humaniści myślą, że są lepsi i mądrzejsi Inżynierowie również :D I nikt ani nic tego nie zmieni :) więc po co się spierać ??? :)

Nikt sie nie naśmiewa z dobrych humanistów, politologów, socjologów, filozofów...itd :) i profesor ma rację że da sie zarobić w tych zawodach niezłą kasę, ale jest na to jednak o wiele mniejsza szansa niż po medycynie, prawie, kierunkach ekonomicznych, albo politechnice :) Poza tym sami studenci wymienianych przez Ciebie kierunków doprowadzili do tego że humanistów uważa sie za mniej mądrych :) gdyby na takie studia szli tylko ludzie z powołaniem, tacy którzy rzeczywiście interesują sie np kulturoznawstwem nikt by złego słowa nie powiedział. Niestety złą sławę takie studia zawdzięczają temu że idą na nie ludzi ktorzy nie należeli do najlepszych uczniów w LO, albo co gorsza tacy którzy nie dali sobie rady na innych uczelniach więc zostają potem socjologiem żeby być magistrem :o

Najważniejsze aby każdy miał świadomość własnej ułomności. Nikt nie jest omnibusem. Podziwiam mojego męża, który buduje maszyny i na nim spoczywa matematyka z córką. Ja pomagam w całej reszcie i tak oto się uzupełniamy. On mówi do mnie głuptasku ale to ja wiodę nas przez kręte ścieżki życia. I to jest piękne. Nie wyobrażam sobie co by było gdyby nasze umysły były identyczne:D

humanisci madrzejsi?? Mozliwe... ale bardziej zakompleksieni... nie rozumiem Was ludzie... Ja jestem po studiach humanistycznych, bo takie wybralam, ale umysl mam po polowie scislo-humanistyczny. I nie rozumiem sprzeczek kto madrzejszy... chyba po prostu ten kto inteligentniejszy.. nie;p?

A ja uważam że madrość i inteligencja to dwie zupełnie różne sprawy :) sama jestem raczej umysłem ścisłym, bo z polskiego miałam jedną z gorszych ocen na świadectwie - czyli piątkę :D uważam sie też za osobę niepełnosprawną bo z w-fu miałam cztery :p

sprzeczki, ale fajnie, kto mądrzejszy, kto ładniejszy ło matko bosko