Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronika rottati

Wyjzad narzeczonego do pracy za granice.

Polecane posty

Gość helkiia
A on sie nie dusi tym, ze ty nie potrafisz bez niego oddychac? Bo wiesz na dluzsza mete facet tego nie wytrzyma. Moze powinnas udac sie do psychologa bo to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
ja pracuje moj tez pracuje. na normalne zycie nam wystarcza. ja czuje sie tylko bezpiecznie jak mam partnera przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztakchce
A ja się czuję bezpieczna jak mam lodówkę pełną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wchodzac na temat
myslalam, ze chodzi o jakis dluzszy okres rozlaki, ale nie wytrzymac bez faceta miesiac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkiia
Facet autorki pewnie chcialby uciec od niej na te 3 - 4 tygodnie bo brakuje mu powietrza w tym zwiazku. Ciekawe co zrobi jak facet odejdzie. Zycie to nie bajka trzeba umiec zyc z facetem ale bez niego tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
kazdy potrzebuje wsparci, bliskosci 2 osoby. A kto to moze nam dac tak w pelni tylko partner. Ja nie jestem kobieta bluszcz. Sama mowie M zeby poszedl z kolega na piwo.Niechce isc woli ten czas spedzic z anmi. Nawet wczoraj przyszla do mnier kolezanka na kawe a on caly czas z nami siedzial nie wisze na nim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyty john
no i wlasnie w takich patologiach uczuciowych jest pozniej problem nawet z wyjazdem :) kolezanka pryzszla a ten siedzial na dupie przy nich..... skad sie biora takie cioty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem kobieta bluszcz. Jesteś. Sama mowie M zeby poszedl z kolega na piwo. I jeszcze mówisz facetowi, co może zrobić. Ale jak podjął decyzję o wyjeździe, który - nota bene ma poprawić standard waszego życia, ty już masz jakieś zastrzeżenia. Już jest ci ciężko i źle. Już obniżasz loty, bo TY BĘDZIESZ samotna. W dodatku mają to być śmieszne niecałe cztery tygodnie. Jesteś bluszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
sam jestes ciota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyty john
ja w takiej sytuacji bym sie wzial ostro za robote wpierw kolezanka, pozniej zonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mąż wyjezdża dziś w nocy. Jedzie na rok ale będzie przyjeżdźał do domu raz na 4-5 tygodni. Jakoś nie mogę się pogodzić z tą rozłąką. Boję się o niego. Jedzie jakiś 500 km od domu, boję się że coś mu się po drodze stanie( jedzie sam samochodem) . Ogólnie jestem przerazona, nie chcę zostać bez niego. Zostaję z dwójką dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
damascenka- jak widac nie masz facet, dzieci i niewiesz jak to jest. nie po to ludzie sa ze soba po troo zeby sie rozstawac.Jeden tu 2 tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy potrzebuje wsparci, bliskosci 2 osoby. Ale nie 24/2 i 7/7! Cofnęłaś się do okresu niemowlęcego czy jak? Jesteś DOROSŁĄ osobą - jak zakładam. Masz dziecko a sama jesteś dzieckiem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu się jej czepiacie? Ja dziewczynę doskonale rozumiem. To wcale nie jest łatwe jak ludzie sie kochają. Tęsknota , obawy to zupełnie normalna rzecz. Niektórzy ludzie są po prostu bardzo ze soba związani i trzeba sie trochę przestawić na inny tryb. Nie jest to na początku łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
my i tak malo mamy czasu dla siebie. oboje pracujemy. Na 6 idziemy do pracy.Nawet w ciagu dnia nie mamy ze soba kontaktu. dopiero przed 18 dzowni ze juz wraca. a ja po pracy jestem tak padnieta ze o 21 juz spie. dzis mojego nie ma bo jest w pracy i nawet niewiem o ktorej bedzie. a ja dzisd mam mega lenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkiia
Kobieto wszyscy sie z ciebie smieja a do ciebie nic nie dociera! Nie ty jedna masz faceta i dziecko i nie tylko twoj maz wyjezdza. Rzeczywiscie, facet, ktory siedzi z dziewczyna i jej kolezanka przy kawce to ciota i mysl sobie co chcesz. Moja tesciowa wychowywala trojke chlopcow podczas gdy tesc pracowal za granica. A przyjezdzal do domu raz na 2 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyty john
mamy tutaj typowy przyklad patologii uczuc :D wszystko rozumiemy ale taki wyjazd moze stac sie terapia. To co sie u nich dzieje to troche chore :) Moim skromnym zdaniem :D na kafe pisac ze facet wyjezdza na miesiac :D koniec swiata..... krokodyle go zjedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie przeraża ten rok. W sumie w ciągu niego będziemy się z nim widzieli może przez miesiąc. Boję się jak sobie poradze sama, z tymi problemami z którymi zostaję tutaj, boję się tęsknoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
tak bedzie sie przestawic na inny tryb zycia. zawsze wszsytko robimuy razem. skad M to wyniol z domu rodzinnego. i jego rodzice zyja ze soba juz 30 lat i naprawde sa super malzenstwem.Widac ze sie kochaja i szanuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damascenka- jak widac nie masz facet, dzieci Nie tylko głupiutka, jak nastolatka w gimnazjum. Naiwna, głupiutka, niedojrzała. i niewiesz jak to jest. Niunia, przez półtora roku mnie i Połówka dzieliła odległość 2000 km. Miałam tylko internet i telefon. Do tego jestem poważnie chora a w tamtym okresie stałam jedną nogą nad grobem. nie po to ludzie sa ze soba po troo zeby sie rozstawac.Jeden tu 2 tam. Ale takie są czasy, mała. Żeby godnie żyć i żeby zapewnić godną przyszłość dzieciom, trzeba podejmować trudne decyzje. Im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla ciebie. I dla twoich bliskich. Weź się w garść, zanim twój facet zmęczy się tobą i twoimi histeriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
dla was ciota dla mnie normalny facet. Zaddbany zaradny odpowiedzialny i pracowty. Nie pije nie pali. normalny facet. przed nim mialam 3 facetow i dopiero przy nim czuje sie naprawde szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyty john
jestem obok malenka pamietaj, ze gdyby cos, to , wystarczy slowo, ze czujesz sie samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia, ty nawet nie rozumiesz, co się do ciebie pisze. W amoku jakimś jesteś czy co? TY ZROBIŁAŚ ZE SWOJEGO FACETA CIOTĘ! TY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyty john
podszywie spadaj ;) Damascenka ciesze sie :) "dla was ciota dla mnie normalny facet. Zaddbany zaradny odpowiedzialny i pracowty. Nie pije nie pali. normalny facet." no prawdziwy obraz meskosci :) \a do tego siedzi z babami na kawce zamiast dac im pogadac :) ciota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna jestes werka
facet chce zarobic a ty zachowujesz sie, jak gowniara i robisz pod gorke. bo co, bo go nie bedzie? lapiesz schizy i jeszcze dziecko w to mieszasz. ile ty masz lat, 10? zajmij sie soba, praca, dzieciakiem a facet niech zarabia. ciesz sie, ze to tylko te kilka tygodni a nie na przyklad kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyty john
nie dojrzałam do spadniecia staly nr 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rottati
bo jestes pazerna na kase. w firmie gdzie pracuje M. jest 5 chlopakow nikt nie chce w tym roku jechac ( boja sie rozlaki z rodzina) i wysylaja mojego. Mojej siostry maz tez jezdzil za granice ale powiedziala nigdy wiecej zadnych wyjazdow. a jest o rok strasza. znajoma ma meza i on od kilku lat jezdzi za granice 4-5 miesiecy w angli 2-3 tyg. w polsce i tak od 7 lat. CO TO ZA ZWIAZEK. Widac jak cierpi jak ptrzezywa ze ciagle jest tu sama. Ze ma dosc tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\a do tego siedzi z babami na kawce zamiast dac im pogadac ciota. Dokładnie. Nieźle go wytresowała, co? Pewnie stosowała emocjonalny szantaż. I teraz chłopina zapewne też nie pojedzie, bo niunia się zapłacze z tęsknoty. Dorosła i dzieciata baba a bez faceta sobie nie poradzi! Bluszczysko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×