Wyjzad narzeczonego do pracy za granice.

lpeiej kawal chama, ktory chleje. Przeklina wstyad wysjc na ulice. dziekuje mialam juz 3 rtakich typkow. Dla mnie on jest poprostu dobrze wychowany.

Ale wyjazdy przez 7 lat to co innego niz wyjazd jednorazowy na 3 - 4 tygodnie. Kobieto bylas juz u psychologa? Innego wyjscia nie ma. To przypadek do psychologa i psychiatry wedlug mnie.

damascenka- dla mnie jestes pusta i tyle.

Ja nie mam ani chama i pijaka ani cioty, ktora siedzi przy mnie na kawie z kolezanka. Normalni faceci tez istnieja.

CO TO ZA ZWIAZEK. No, ciebie dojrzałym partnerem tez nazwać nie można. lpeiej kawal chama, ktory chleje. Przeklina wstyad wysjc na ulice. dziekuje mialam juz 3 rtakich typkow. Niunia, tylko skrajności zauważasz? Nic dziwnego, że masz tak rozchwianą psyche :-o Moja matka wyjeżdżała często na kontrakty, ojciec zostawał z nami. W latach siedemdziesiątych nie było internetu, tylko telefony. A łączność pozostawiała wiele do życzenia. Kochali się i nadal kochają tak, jak ja bym sobie życzyła za 50 lat z Połówkiem. Żadne nie blokowało drugiego, nie uwieszało się na drugim, szanowali swoje decyzje. Jesteś niereformowalna. Żal mi twojego dziecka - będziesz nadopiekuńczą matką. Żal mi też twojego faceta.

weronika rottati damascenka- dla mnie jestes pusta i tyle. Wiesz, mam to w poważaniu :) Usłyszeć określenie "pusta" od kogoś takiego, jak ty, to akurat komplement, ale ja komplementów nie lubię. Nie podlizuj się zatem, to niehigieniczne :)

wszystkie takie madre, a jestescie nie lepsze. Po za tym wy nie zrozumialyscie mojego pytania.Ja nie napisalam ze nie puszcze go tylko jak psychicznie sobie poradzic z rozlaka. Kiedy zyje sie razem , mieszka. Wiem ze w ciagu dnia nie bedzie zle ale boje sie wieczorow jak zaczne tesknic m , myslec.

Mój też nie jest chamem ani pijakiem, tylko normalnym facetem, ale kiedy kumpelki przychodzą do mnie na kawę, to on woli przed kompem posiedzieć niż słuchać o naszych babskich sprawach :P Autorko, jesteś bajecznie głupia :) Niech zgadnę; blondynka?

jak psychicznie sobie poradzic z rozlaka. Normalnie. Zająć się sobą, dzieckiem. Chyba masz jakieś zainteresowania, hobby.

No rzeczywiscie z trzytygodniowa rozlaka to bardzo ciezko psychicznie sobie poradzic. Moze jakies tabletki uspakajajace, zebys chociaz zasnac mogla?

ale czlowiek nie jest w stanie wylaczyc pewnych obszarow mozgu i nie myslec. nie tesknic.

nie ma tu normalnych ludzi na forum. moze byc 3 tyg.- a moze pojechac na mieesiac a nwet 5 tyg. to zalezy od roboty. Praca od rana do wieczora dzien w dzien. asle za to duza kasa .W zeszlym roku chloaki przywiezli cos ok 20 tys. na czysto.

Ale dorosły człowiek jest w stanie przyjąć argumenty. Pracować nad sobą. MYŚLEĆ! Aż wierzyć się nie chce, ze matka robi taką aferę z niczego! Dziewczyno! Myślenie ma kolosalną przyszłość. Nie, to chyba jednak jest prowo. Nie ma takich głupich kobiet. Nie wierzę, że są :-o Albo kontynuują podszywy :D O wy świntuchy jedne! :D

nie ma tu normalnych ludzi na forum. Są. Tylko trudno dawać NORMALNE odpowiedzi, kiedy pytanie (i cała reszta problemu) dotyczy histeryczki.

Nie ma normalnych ludzi na kafee - idealny argument dla tych, ktorzy nie potrafia sobie niczym innym wytlumaczyc swojej glupoty. Ja autorce wspolczuje. Nie dosc, ze ma problemy psychiczne to jeszcze nie potrafi sie do nich przyznac przed soba i swiatem.

pytastki z was naprawde. jestestem z facetm razem mieszkasz a tu nagle rozlaka. to jest dosc trudne. najgorsze w tym wszystkim to sama z obowiazkami. Mamy dziecko a teraz bede musial wszystko sama. Mala jest w trudnym okresie i niejest latwo.

helkia- sama jestes psychiczna. ide stad nie ma tu normalncyh ludzi. zegnam prostakow.

Problem właściwie z niczego... co to jest 3 tygodnie góra miesiąc? Ty się ciesz, że będziecie mieli okazje zatęsknić za sobą. Nie lubię takich kobiet co tylko wiszą na facecie i świat się wali bo musi na chwilę wyjechać...

najgorsze w tym wszystkim to sama z obowiazkami. Mamy dziecko a teraz bede musial wszystko sama. Mala jest w trudnym okresie i niejest latwo. Ojejku... Ojejku... Trzeba się było zabezpieczać :-o Nie byłoby dziecka - nie miałabyś problemu. Niunia, my plastiki? To z ciebie jest fabryka tworzyw sztucznych! Megafabryka!

Kafeteria jest obłuna jednak . Jak facet jedzie na wyjazd integracyjny na DWA DNI to panika zaraz i tysiąc tematów o tym a jak na trzy tygodnie to zarzucacie dziewczynie, że jest niedojrzała :) normalne chyba ,że czuje jakiś niepokój no nie?

Jak facet jedzie na wyjazd integracyjny Wyjazd integracyjny to co innego, niż wyjazd do pracy. Widzisz różnicę? Jak chłopak jest porządny (a przecież autorka pisze, że to naj-facet), to i w burdelu nie zdradzi. Tu nie o niepokój chodzi a o niedojrzałe podejście dziewczyny. Z krótkiego okresu rozłąki robi problem, bo nie umie być sama. Ach, żeby jeszcze sama była...

Jasne,że widzę ale jak się komuś ufa to na takich wyjazdach też. Generalnie wydaje mi się że taka rozłąka może dobrze wpłynąć ale nie dziwie sę, że nie jest zachwycona, może nie wyjeżdżał nigdy sam

damascenka + mialam nic nie pisac ale jestes idiotka.

ja myslę, ze TY panicznie boisz sie ze on tam sobie kogos znajdzie , ale jak taki porzadny to czego sie boisz??, dwa jak przez miesiac bedziesz zajmowac sie dzieckiem sama to chyba korona CI z glowy nie spadnie. ja nie moge p[ojac jak mozna byc tak niesamodzielnym zeby sobie nie poradzic przy dziecku, no co to ma byc??? wez sie ogarnij i nie mysl o glupstwach tylko realnie patrz na swiat.