Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MamaZonaKobieta

Jak tu schudnac - gotujac Rodzince?

Polecane posty

Witam! Z wielka checia zrzucilabym z 5-6 kg, waze 67 przy wzroscie 176, szczegolnie brzuszysko (jeszcze po ciazy), dooopsko i uda moglyby sie zmiejszyc. Ale, qrde, jestem na wychowawczym, mam do wykarmienia Meza i Dzieci, a zadne z nich sie nie planuje zapisac na dietke, bo nie maja po co :P! Wola papu tradycyjne, na ktorym ja schudnac nie moge. Z kolei - gotujac - nie mam jak jesc czegos innego - bo, za przeproszeniem, jezyk mi ucieka do....jak Oni sie obzeraja, a ja sie staram nie :-(. Jak sobie, Drogie Kolezanki, z takim problemem radzilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia___11111
czemu ty piszesz jak jakas uposledzona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezanko powyzej, uposledzenie to chyba czytasz, bo Twoja wypowiedz ma sie nijak do mojego pytania. Zycze Ci wypoczynku nocnego, cobys lepiej jarzyla :P!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
To gotuj zdrowo, a nie 'tradycyjnie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I...zawsze lubie na Kafe pomaranczki, co tylko szukaja okazji, zeby kogos obrazic albo akcji do bycia zlosliwym. To dopiero swiadczy o tym, ze nie maja nic ciekawego w zyciu do roboty, skoro sie musza na Kafe wyzywac. Jak sobie radza Panie z Rodzinka, ktore chca sie "podietowac" ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Poza tym, nie wazysz duzo. Wywal slodycze, i dzieci na tym zyskaja, i uprawiaj sport. Wcale nie bedzie potrzeby patrzec z zalem na obiad rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotuje zdrowo, nie obciazam garow/jedzenia zbednym tluszczem ani pustymi kaloriami, selekcjonuje pozywienie, tylko dzieki temu waga stoi w miejscu, a nie wzrasta. A chcialabym zeby spadala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
lecz sie infantylna mamusiu:O rodzinka doooopsko, qrde ( o matko, gimnazjum tak pisze:O:O) brzyszysko dietka papu:O:O:O:O o litosci...!!!! nie potrafisz pisac normalnie? ps. Oni, Mąż, Dziecko...a po kiego z duzej litery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Skoro faktycznie zdrowo - choc z tym roznie moze byc i tak, to nie szukaj problemu w diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waze ok, ale - wolalabym w pewnych miejscach miec mniej Uprawiam aktywny tryb zycia, rower, basen, etc, codziennie z wozkiem kilka km, ale...mam niedosyt. Brzuch tez mi odstaje, po cesarce zostal "waleczek" na blizna i mnie to wqrza. A waga - jak stoi tak stoi. Ma to moze zwiazek z tym, ze w ciazy bralam hormony, ale...juz minal ponad rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teee, kolejna bohaterko w pomaranczowym odcieniu: szanuje swoje Dzieci i Meza - nie uczyli w szkole, ze sie do osob w listach z duzej litery zwraca? BO TO POSZANOWANIE drugiej osoby! Kocham swoich Bliskich, online tez chce to podkreslic. Rodzinka - bo ich kocham! Nic Tobie, uboga duchowo osobo do tego. Twoja wypowiedz jest znow niezwiazana z tematem - wspolczuje bezuzytecznego zycia, skoro w dziale DIETY czepiasz sie slowek. Biedna jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Cos zle sie uczylas. Z duzej litery pisze sie 'Ty' itd w listach. Nie 'Rodzina'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wwrrr - zbieram sie na badanie hormonow, chociaz, od czasu ostatniego porodu schudlam 23 kg (wlasnie przez leki bylam "monster". Zastanawia mnie tylko, jak sobie radza Kobietki ze "slaba silna wola" jezeli chodzi o zakusy kulinarne... Najlepiej byloby, jakbym nic nie jadla z tego co robie Reszcie, na wszelki wypadek, ale...qrde, lubie jesc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolling in the deep - jeszcze sie tobie nie znudzilo? Dziekujemy za opisanie swojej sytuacji rodzinnej, ale - moze nie ten jednak dzial....polecam poszukac innych do leczenia kompleksow. Milego przeklinania i wulgaryzmow - w tym watku i na kazdym innym. pomaranczowa bohaterko".. Zwracam sie do ciebie z malej litery - mnie to razi, ale - z pseudobohaterami nie chce mi sie gadac... a do tematu nie wnioslas nic, poza swoja frustracja...moje kondolencje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
To moze powiedz, co jesz, a my ocenimy jako tako.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrr - topik o dietach, a nie o polszczyznie. Dla mnie moja Rodzina jest na tyle wazna, ze piszac o Nich, uzywam duzej litery, chcac podkreslic, ze sa wazni. Czy moje zwyczaje maja cos wspolnego z topikiem o diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Maja tylko tyle, ze ludzie moga Ci nie odpowiedziec, bo ich razi to, jak piszesz. Mozna tez powiedziec, ze okazujesz im brak kultury piszac w sposob niezgodny z zasadami wlasnego jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykladowo - czwartkowe menu: sniadanie - omlet ze szczypiorkiem/ patelnia ceramiczna, bez tluszczu obiad: zupa ryzowa z pulpetami drobiowymi - cala reszta Familii jadla z bulkami, ja bez deser: kisiel z kiwi - home-made kolacja: chleb ciemny ze sliwkami - pasta jajeczna + z makreli. Kolacja o 1900, spac chodze najwczesniej o 0100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
A czemu tak sie glodzisz przed pojsciem spac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
No to moze stad zacznij? Przeglodzony organizm magazynuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada. . .
Niestety wiem o czym mowa. Jestem na diecie i też ciężko mi jest wytrzymać jak rodzinka zajada się pysznościami. Ale chcąc zgubić parę kg, trzeba zacisnąć zęby i zacząć dietkę. Może Ci to nie pomoże, ale jedyne takie wyjście widzę, skoro gotujesz zdrowo i masz aktywny tryb życia. Przykro mi, że są tak głupi ludzie... MamaZonaKobieta moja rada to ignoruj tak beznadziejne wpisy, bo nie ma po co dyskutowac z takimi osobami. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
hmm, skoro gotujesz zdrowo, to może po prostu jedz połowę porcji? tak, że nie będziesz musiała sobie odmawiać, ale zjesz mniej tych frykasów. pozostałe posiłki możesz jeść bardziej dietetyczne, bo chyba wszyscy śniadań i kolacji nie musicie jeść identycznych? nie wiem jak i ile gotujesz, ale może też spróbuj dokładniej wymierzać składniki, tak żeby nie zostawało "po obiedzie". wiem, że niektórych dań robi się więcej niż trzeba, a potem człowiek ma smaka i jeszcze sobie podje na kolację albo na śniadanie odgrzeje, zamiast czegoś lżejszego. do tego jakiś sport, np. basen świetnie wyszczupla i doskonale rozwija mięśnie, a jeśli masz odpowiednio duże dzieci, to możecie chodzić razem, taka rodzinna rozrywka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porada...dzieki za normalna wypowiedz. Zacisnac zeby....moze to i jedyne wyjscie, chociaz liczylam na inne pomysly. Jak znam Mojego TZ, to specjalnie bedzie mi jadl przed oczami co lepsze kawalki, bo On mowi, ze nie wie, gdzie ja mam problem. Zawsze Mu odpowiadam: No jak to gdzie? W doopie - i to doslownie! Mi metabolizm mega zwolnil po przekroczeniu magicznej 30-ki...potem ciaza, leki, teraz powrot do formy-normy jest baaardzo bolesny. Masz racje, ignoruje bohaterow w pomaranczu od teraz, nakrecilam sie, bo mnie wqrza ludzka glupota :P!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
doczytałam jeszcze, że jesz kolację dość wcześnie. skoro chodzisz spać o pierwszej w nocy, to możesz spokojnie zjeść o 9, nie ma potrzeby głodować od 7. ja też się kładę w okolicach pierwszej, a kolację jadam o 20, czasami później i jest wszystko w porządku. grunt, żeby zachować magiczne 3 godziny od ostatniego posiłku do chwili położenia się do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Porada i Dzis na pomaranczowo, zjezdzac, bo autorka gardzi pomaranczami :D Taki maly zarcik, wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Dzis na pomaranczowo - a przeczytalas, co ona je? Uwazaj, komu doradzasz polowe porcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś na pomarańczowo - nie podjadam, nie dojadam "po dzieciach", jak cos zostaje, to przewaznie Maz wykonczy, On jest szczupak od zawsze, qrde, 43 lata, a wyglada na 30 :D! Trudno mi czesciej szalec na basenie, sama chodze 2 x tydzien, a pozostale 2 x - z 1,5-rocznym Ogonkiem, dla Jego "zdrowotnosci". Zle nie wygladam, tyle, ze to nie to, co kiedys :-(! Pol porcji powiadasz...moze i to zda egzamin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×