2 lata od porodu, sexu nie ma. Też tak macie?

czy to jest norma, do której sie nikt nie przyznaje głośno, czy to ze mną jest coś nie tak?

co? ja kilka dni po wyjsciu ze szpitala kochalam sie z mezem, teraz pol roku po cc, robimy to srednio 2 razy w tyg. Nie uprawiacie seksu w ogóle? Ty nie chcesz czy mąż?

Nie wiem ale dwa lata minęły u mnie parę miesięcy temu i wciąż bardzo rzadko mam cień ochoty a i wtedy nikły.

licze,licze te ekscesy i na palcach jednej ręki kończę. Raz na wakacjach po winie, raz w sylwestra po szampanie.... padam na twarz wieczorem, w pracy śpię z głową na laptopie, moje ciało jest wyczerpane i nie ma ochoty. Chyba maz pójdzie wkrótce w bok jak tak dalej pójdzie :(

lumena ja to po wyjściu ze szpitala przez miesiąc nie mogłam nawet usiąść na de, przez ponad rok miałam jakieś przygody, dyskomfort.ciągnął mnie szew itd. Takie cuda jak u Ciebie to chyba tylko po cesarce są mozliwe

mąz to już zwątpił we mnie...

Po cesarce (też miałam) z kolei nie powinno się co najmniej miesiąc. To przez pocięte mięśnie brzucha... Ale i tak bym się nie zamieniła z tobą. Szwy w pochwie?? Brrrrrrrrr... Niemniej moje ciało też nie ma chęci. Kocham się z mężem, z taką częstotliwością jak koleżanka wyżej ale sam akt mnie drażni i czekam na koniec.

Ci spadlo? a co z hormonami? bierzesz?

ja ze swoim M zaczęłam się kochać jakieś 6tygodni po porodzie i do tej pory jest basko i czesto:)

naturalnym oczywiście. zapomniałam dopisać:P

u mnie minęło jakieś 9 miesięcy od porodu do seksu a i tak bolało jak cholera i to jeszcze długo potem; za to teraz 3,5 roku po porodzie moje ciało wróciło do normalności i nawet nie czuję już takiej różnicy jak na samym poczatku ("tam" w środku)

a dodam, ze nikt mnie nie ciął a i tak bolało:(

nie wiem jak wy możecie miec z tym problem :P po pierwszym porodzie to jakoś po 3 tyg się już bzykałam z mężem jak tylko mi się krwawienie skończyło a po drugim jakoś po 4tyg tez zaraz po krwawieniu fakt na pozycję na pieska to sobie nie mogę jeszcze pozwolić bo trochę pobolewa ale nieźle popękałam teraz już 15 miesięcy od porodu minęło

6 tygodni po porodze naturalnym zaczęłam uprawiać seks z meżem. Teraz jestem 10 miesięcy po porodzie, seks srednio 2-3 razy w tygodniu.

5 tyg po cesarskim cięciu nie bolało aczkolwiek mąż był delikatny nie narzekam na brak seksu i namiętności bywa że po prostu mi się nie chce wtedy tulimy się i też jest miło ale następnym razem nadrabiamy z nawiązką :D jak masz problem to rozmawiaj z mężem skoro jesteś przemęczona moze potrzebujesz pomocy od kogoś w obowiązkach domowych

2 tygodnie po cc pierwsza próba 4 tygodnie - juz normalnie dzisiaj mamy tyle pracy że średnio raz na tydzień, ale czekam jak się mlody wyprowadzi do swojego pokoju to nadrobimy :D nie wyobrażam sobie związku bez sexu - nawet jak chodziłam na rzęsach z niewyspania to sie kochałam z W. bo potem było mi po prostu lepiej, ale ja jestem w nim zakochana jak jakas 15-latka, mam motylki itp, więc może dlatego mam też silna potrzebę...

4 tyg po porodzie naturalnym(byłam szyta po porodzie) i ledwo co my wytrzymali tyle;) Fakt bolało troche jakbym diewictwo traciła ale za 2 razem juz było normalnie:) Biedny ten Twój mąż:(

często libido spada mnie spadło ;) nawet napiecia przedmiesiaczkowego nie mama hehe ale tak jest potem dochodzi wiecej obowiązków i czlowiek ejst bardziej zmęczony i nie ma ohoty,ale 2 lata to za dlugo... wasze realacje sa takie jak wczesniej czy sie cos zmienilo ?

U nas minely 3 lata :-D i jest nam dobrze :-P