Wybór studiów

A więc moi kochani wybieram się na studia i mam ogromny dylemat, bo nie jestem zdecydowana na jakie. Jestem humanistką, a na maturze chcę zdawać polski, wos, historię. Nie wiem jakie studia wybrać. Myślałam o prawie, ale ponoć to kierunek bardzo skorumpowany, ciężko jest go skończyć i dostać się na aplikację. Myślę także o pedagogice, ale tutaj także są różne opinie. Moglibyście mi coś doradzić? Jakieś dobre kierunki lub wskazać perspektywy pracy po kierunkach wymienionych. Bardzo Wasz proszę. Muszę w końcu podjąć decyzję.

Wg mnie prawo jest lepsze niż pedagogika i są większe możliwosci.

agnieszka, lepiej napisz co robilas na studniowce, czy przyznalas sie mamie ze juz nie jestes dziewica?

yyyyyyyy7 , ale kretyn z Ciebie.

jak kurwa mac nawet nie wiesz co masz wybrac to kurwa mac moja teoria ze na studia ida same te co glowa nie risza -posluchaj ja nigdy a studia nie szlam to strata czasu a wiesz jak trafic zprzsytanku do domu i w ktora dziure penis idze http://www.youtube.com/watch?v=fjy3AT4iEUs

Zawsze prawo jest lepsze niż pedagogika. Trudno sie dostać i utrzymać, ale warto. Jeśli nie masz znajomych w branży i nigdzie sie nie zalapiesz na aplikacje to i tak możesz zostać np.prokuratorem...

agnieszka,najlepiej studiuj du.podajstwo, studentki są w tym najlepsze

tak idz na prawo to doby kierunek d;a tych co nie mysla

studia nie sa obowiazkowe skoro nie wiesz na co isc idz do roboty a nie zasil szeregi bezrobotnych cwiercinteligentow w typie humanisty... pedagogika? ogarnij sie dziunia, popatrz na oferty pracy dla pedagogow...

sdfghjdfghjkdfghjkl w sumie to się nie dziwię, że na studia nie poszłaś. Z taką umiejętnością wypowiedzi to na żadne byś się nie dostała... No więc racja w Twoim wypadku to strata czasu nawet papiery składać.

nie kloc sie agnieszko z madrzejszymi, prawda boli w oczy. Poszukaj lepiej kursu obslugi miksokreta

radze ci sie zastanowic gdzie konkretnie chialabys pracowac bo wybor kierunku i praca potem tez sie moze rozmijac.. chcesz pracowac w przedszkolu, domu dziecka itp idz na pedagogike.. chcesz byc adwokatem, radca notariuszem idz na prawo,, chcesz pracowac w szpitalu idz na pielegniarstwo albo medycyne po pedagogice z praca ciezko ale to jak po kazdym kierunku wiec chociaz ucz sie tego co cie interesuje a moze akurat bedziesz miala szczescie co do prawa.. jesli sie dobrze uczysz masz dobre oceny to moze warto sprobowac, bo jesli do tej pry szlo ci srednio to na aplikacje raczej sie nie dostaniesz wiec to strata czasu

ofert moze i nie ma bo tu trzeba chodzic pytac dla lekarY i pielegniarek ofert tez nie ma a praca przeciez jest

Prawda jest taka, że jedynie dwie osoby umiały na poziomie odpowiedzieć na mój post. Wybacz, ale nie uważaj się za takiego znawcę prawd. Ty pewnie obeznany jesteś w obsłudze miksokreta, ale nie każdego kręcą takie rzeczy...

agnieszka pamiętaj zachowaj cnotę aż do ślubu

luska.s dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź. W końcu ktoś kto potrafi udzielić normalnej odpowiedzi! Dzięki.

Nie kochana, jestem studentka budownictwa i zarabiam pieniadze jakich ty nigdy nie zobaczysz

jeżeli jesteś na 100% pewna, że do kierunków ścisłych się nie nadajesz, tak czy siak, marne prognozy. pedagogika... z pracą tragedia, z wynagrodzeniem tragedia, z warunkami pracy tragedia. prawo... skończyć jeszcze jako tako można, ale już o zachaczenie się gdzieś na aplikację bez znajomości masakra

sdfghjdfghjkdfghjkl bądź sobie kim chcesz, bo jakoś mało mnie to interesuje szczerze mówiąc. Jesteś studentką? Zarabiasz pieniądze... No to po prostu gratuluje Ci zarobionych milionów!

Dzieki, rozumiem troche Twoja beznadziejna sytuacje wiec wiedz ze masz w kafeterii moc wspolczucia:) ps co cie dziwi w studentach zarabiajacych pieniadze?

daje dupy budowlańcom po barakach :)

pozdrawiam zazdrosnych, biednych humanistow :D podszywajcie sie i zryjcie gruz :*

polecam gruz, bardzo lubię naleśniki z gruzem :)

W studentach zarabiających pieniądze to nic. Bardziej dziwi mnie " studentka " budownictwa, która już takie miliony zarabia. Weź się kobieto ogarnij. Jak zarabiasz tyle kasy to swoimi bezsensownymi wypowiedziami nie zaśmiecaj forum. Mnie nie interesuje ile kasy wyciągasz przy obsłudze miksokreta. Jak Ci wiadomo czas to pieniądz, więc do roboty, bo miliony Ci właśnie uciekają.

studiuję już 8 rok (jestem na 3 semestrze) :)

Prawo nie jest skorumpowane, poza tym na aplikacje teraz nie ma problemu sie dostac, bo jest test przygotowywany odgornie przez Ministerstwo Sprawiedliwosci, a po zapowiadanych zmianach ministra Gowina prawdopodobnie bedzie wolny rynek i z aplikacja bedzie jeszcze latwiej, tylko potem rynek sam zweryfikuje, kto sie nadaje na adwokata czy radce prawnego. Lepiej prawo niz pedagogike, naprawde.

Masz tyle kasy, a jesz naleśniki z gruzem i dajesz dupy po barakach? Interesujące życie. Twoje wypowiedzi to w większości prowokacja. No cóż są ludzie żałośni, którzy nie mają co w życiu robić to dodają bezsensowne komentarze. Podaruję sobie wymianę zdań z Tobą, bo mam lepsze rzeczy do roboty. Miłego dnia.

Masz tyle kasy, a jesz naleśniki z gruzem i dajesz dupy po barakach? Interesujące życie. Twoje wypowiedzi to w większości prowokacja. No cóż są ludzie żałośni, którzy nie mają co w życiu robić to dodają bezsensowne komentarze. Podaruję sobie wymianę zdań z Tobą, bo mam lepsze rzeczy do roboty. Miłego dnia.

Prawo nie jest skorumpowane, poza tym na aplikacje teraz nie ma problemu sie dostac, bo jest test przygotowywany odgornie przez Ministerstwo Sprawiedliwosci, a po zapowiadanych zmianach ministra Gowina prawdopodobnie bedzie wolny rynek i z aplikacja bedzie jeszcze latwiej, tylko potem rynek sam zweryfikuje, kto sie nadaje na adwokata czy radce prawnego. Lepiej prawo niz pedagogike, naprawde.

Idź lepiej na prawo, jeśli nie będziesz się obijać to studia skończysz bez problemu. Gorzej jest z aplikacją, tutaj bardzo liczą się znajomości. Prawnicy to jedna z najlepiej zarabiający grup zawodowych w kraju. Pedagogika? Dzieci coraz mniej, społeczeństwo się starzeje - to już lepiej na fizjoterapię uderzaj ;)