Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaccccccccccyxxxx

jacy sa wasi rodzice

Polecane posty

Gość jaccccccccccyxxxx

Mieszkam razem z mezem i dzieckiem u rodzicow. Moj maz to nerwus, nie dogadujemy sie. Ale to inna bajka. Ja sie pogubilam, moji rodzice sa bogaci, my nie. Ogolnie rodzice sa ok - mieszkamy sobie dobrze, pomagaja nam jak moga. Sa bardzo bogaci i tu zaczyna sie problem. Niby nam pomagaja, ale maja mnie za nic i skoro sa bogaci moga za mnie decydowac np. "gowno masz", "twoj chlop gowno ma", "wyksztalcilismy cie, to gowno masz". Dzisiaj powiedzialam im ze traktuja mnie slownie czasem zle i czy nie moga tego zmienic, mama sie rozplakala i powiedziala, ze przeze mnie tata sie wkurzyl i tak mowil bo mu przerywalam (przerywalam jego krzyk). Powiedzcie - JESLI KTOS KOGOS FINANSOWO baaaRDZO WSPIERA (ogromna pomoc naprawde i finansowa) to czy moze tak do kogos mowic??? czy mozna cos takiego wybaczac czy jednak mam racje ze mnie to boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmbhl
skąd ja to znam:( moi rodzice tez mnie tak traktowali ale w 2 lata odlozylismy kase i mieszkamy juz w swoim mieszkanku wprawdzie maz zapierdzielal cale dnie ale oplacalo sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierogi od mamy
to po co bierzecie tę kasę? lepiej mieć mniej, a nie słuchać co dzień o gównach, przecież to przykre niedobrze jest razem mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchnia polska
moi byli nie do zniesienia juz jak bylam mala zawsze bylam zla wszystko sie krecilo tylko w okol mojego brata ja bylam jak 5 kolo u wozu oni byli szczesliwa rodzinką odemnie nigdy nie mialam tego co chcialam wszystko szlo na wodke i na papierosy jak szczury tak mieszkalismy(oni dalej tak zyja razem z moim bratem ale nie w eim gdzie dokladnie mieszkaja) nie utrzymuje z nimi kontaktu odkad sie wyprowadzilam jakies 5 lat temu ma teraz 23 i mieszkam razem z mezem we wlasnym domu i mamy swoja pizzerie i male dziecko wzielismy kredyt na dom jakonarazie udaje nam sie go splacic mysle z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×