Moja dziewczyna by na pewno nie poszła ze mną do łóżka przygodnie, a z innymi...

to robiła. Wiem, że uprawiała przygodny seks z przystojnymi mężczyznami jak była wolna. Ze mną w życiu by pewnie nie poszła do łóżka od razu, bo nie jestem przystojniakiem, nie podniecam jej tak na pewno seksualnie jak tamci i musiałem się o nią starać...

to smutne :(

w czym problem ?

W tym, że muszę być dla niej kimś gorszym, mniej atrakcyjnym i mniej podniecającym :(

gdybys niebyl dla niej przystojny to by z toba nie byla po drugie to moze musiales o nia zabiegac bo chciala sprawdzic czy tobie na niej zalezy czy tylko chcesz ja przeleciec a niedala tobie odrazu bo chce z toba byc na dluzej a nie tylko na raz:)

po co z nią jesteś? i ona z tobą?

Czesto kobiety chodza przygodnie do lozka z facetami, ktorymi nie sa zainteresowane w zaden inny sposob jak tylko seksualny i nie wiaza z nimi ZADNEJ przyszlosci, a chodzi jedynie o zabawe.

"chciala sprawdzic czy tobie na niej zalezy czy tylko chcesz ja przeleciec a niedala tobie odrazu bo chce z toba byc na dluzej a nie tylko na raz" i co, gość ma się z tego powodu cieszyć?

Na początku na pewno się jej nie podobałem i musiałem o nią zawalczyć. Nie jestem typem faceta, który ma szansę na przygodny seks. Mam swoje zalety i tylko dlatego ona ze mną jest, za przystojniaka na pewno mnie nie uważa

No ale są tymi facetami seksualnie zainteresowane i oni są dla niej przystojni. A w moim przypadku pewnie dla niej to czy jestem dla niej seksualnie atrakcyjny jest na dalszym planie

Po prostu dla niej byłeś kandydatem na dłuższy związek. Też z facetami od których chciałam coś więcej niż seks nie robiłam tego szybko. Dlatego, że przy poważnych związkach należy najpierw lepiej się poznać, a łóżko później.

Przyznała mi się że lubi być wiązana i muskana piórkiem w swoje cudowne wygolone pachy...

Nie poszła ze mną do łóżka od razu, bo nie było takiej chemii, takiego podniecenia. Zwykły chłopak w okularach po prostu nie jest żadnym ciachem. Zdaję sobie sprawę. Jestem gorszy od tamtych, bo byli przystojnie klubowicze i wyskakiwała przed nimi z majtek od razu, bo działali na nią seksualnie

dfgfsddsf no ale facet do związku dla was kobiet nie musi mieć super wyglądu, a ten do samego seksu już tak. Jestem po prostu gorszy, bo jej poprzedni partnerzy byli imprezowymi przystojniakami, a ja normalnym chłopak jestem

A ja myślę, że jednak czekała, bo jej się spodobałeś bardziej niż tamci. Co z tego, że oni mieli wygląd jak poza tym nie reprezentowali sobą wiele? Jak się szuka faceta do związku to się patrzy na wiele innych cech poza wyglądem.

To prawda, że facet tylko do seksu musi się podobać i podniecać, ale to nie znaczy, że jest lepszy. Wygląd to nie wszystko.

I dlatego właśnie pod względem wyglądu jestem na pewno dla niej kimś gorszym. Ona wydaje mi się trochę kimś płytkim, bo chodziła do łóżka z jakimiś tanimi szpanerami, tylko dlatego że fajnie wyglądali. Dla mnie to żałosne, że dziewczyna niby ambitna, w trakcie studiów, schludna, z gustem, a z jakimiś "discopolowcami" z klubów to robiła

Może czas się rozejrzeć za zrównoważoną dziewczyną, która na seks bez związku i po krótkim czasie znajomości w życiu by sobie nie pozwoliła...

Przestań zazdrościć innym. Jak jest teraz z tobą to znaczy, że ty jesteś dla niej lepszy.

Jak dla mnie trochę pustak z niej. Jak mogła robić to z płytkimi techno szpanerami i bajerantami? W ogóle trochę też puszczalska, że bez związek i na dodatek z obcymi to robiła

Poza tym to moja pierwsza partnerka

Wiesz co, mysle, ze Ty jestes problemem, a nie Twoja dziewczyna. Nie wiem czemu tak Cie rusza co robila zanim Ciebie poznala - przeciez Cie wtedy nie znala! Nie wiem po co mowila Ci o takich rzeczach, bo to nie Twoja sprawa. Mysle, ze jestes strasznie zakomplakesiony, masz niskie poczucie wlasnej wartosci, dolujesz samego siebie i jeszcze pewno obwiniasz ja za to. Ja bym z Toba nie byla, nie dlatego, ze jestes mniej przystojny od tych kolesi, z ktorymi spalam w porywie namietnosci (bo mi wolno skoro jestem singielka!), ale dlatego, ze masz do dupy charakter - zero pewnosci siebie, poczucia wlasnej wartosci i do tego wyczuwam w "tonie" Twojego pisania agresje w stosunku do swojej dziewczyny. To cechy charakteru czynia faceta meskim, a nie wyglad, bo kazdy moze przypakowac, zalozyc okulary przeciwsloneczne i wygladac jak maczo, ale maczo nie bedzie jak jest cipa a nie facetem!

Eeerrr... ale chyba faceci, z którymi spałaś bez związku nie byli pustymi szpanerami tylko facetami coś sobą reprezentującymi? Dla mnie żałosne, że dziewczyna z kimś idzie do łóżka, tylko dlatego że fajnie wygląda

A charakter mam dobry. Swoją wartość znam, tylko dobija mnie że nie miałbym szansy z dziewczyną na seks od razu, bo jestem mniej przystojny. To pokazuje na co ona wcześniej patrzyła - głównie na wygląd

Tematem nie jest moje zycie seksualne tylko zwiazek Twoj i Twojej dziewczyny, ale skoro uwazasz, ze to takie zalosne przespac sie z kims bez planowania slubu, kredytu mieszkaniowego i trojki dzieci to nie rozumiem po co jestes ze swoja dziewczyna, ktora z tego co piszesz ma wlasnie taka przeszlosc. Moze nie jestes taki zly jak myslisz, bo skoro dziewczyna ma spore dowiadczenia seksualne, a tym samym mozliwosc porownania, to uwierz mi, ze ma tez wyzsze wymagania w stosunku do faceta jesli chodzi o seks, no a skoro nadal z Toba jest....

Jakby kobiety po wielu partnerach, mające za sobą przygodny seks wybierały na partnerów tych swoich macho od przygód to by nie było potem takich problemów. Ona wiedziała, że byłem prawiczkiem, więc po co się ze mną wiązała a dopiero potem poinformowała o przeszłości?

Eeerrr... dla mnie żałosne jest, że panna potrafi iść do łóżka z jakimś pustakiem z włosami na żel, co tylko umie stosować tanią bajerę, a panna z nim idzie do łóżka bo jej zdaniem on fajnie wygląda, mimo że ona wie że to tani pustostan

Eeerrr... Ty byś była w stanie iść do łózka z kimś płytkim i niezbyt bystrym tylko dlatego, że fajnie wygląda? To jest bardzo niesprawiedliwe, że ja musiałem czekać dłużej na seks, bo jej widać tak wizualnie nie kręciłem jak tamci

Eeerrr... chodzisz do łóżka przygodnie, a potem będziesz się wstydzić samej siebie, że miałaś ponad 10 partnerów seksualnych

Haha spokojnie, bo mam wrazenie, ze zaraz wyjdziesz z siebie. Strasznie sfrustrowany jestes! Uwierz mi, ze jak ktos fajnie wyglada, to nie znaczy, ze jest pustakiem, no ale skad Ty mialbys o tym wiedziec, skoro 9wedlug samego siebie) nie wygladasz fajnie...