Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co zaplanować sobie

Co robicie w soboty i niedziele? Gdzie wychodzicie tylko we dwoje?

Polecane posty

Gość co zaplanować sobie
Kupie sobie psa, będę bawić wnuki, pojadę do sanatorium, zapisze się do kółka różańcowego. Coś wymyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to faktycznie
Ja mojego męża porywam do restauracji jak mamy wolne od dziecka. w międzyczasie szepczę mu świństewka co zrobimy jak wocimy i on się nie może doczekać az przekroczymy tylko próg domu:P Niejeden raz kochalismy się w progu,w przedpokoju,bo tak bylismy napeleni na siebie. Taki seks po randce z własnym mężem smakuje lepiej,pełniej:P Nierz pijemy winko po powrocie,nieraz nie zdązymy poprostu:P a resztę wieczoru lezymy w objęciach i cieszymy się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtbhynjm
Idźcie na jakiś koncert albo pokaz. W ostateczności do jakiejś galerii pogapić się wspólnie na to, co tam oferują w sobotę. Zawsze coś jest. Byle wyjść z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraco wspolczuje serio
odchudzasz sie, ale chyba tylko dla siebie albo dzieci. Moj maz jest w pracy, a jakby byl w domu, to pewnie" 1. obejrzelibysmy kilka dobrych filmow wpierdzielajac chipsy, zajadajac czekolada i zapijajac piwem ( tak, jestem na diecie:D) 2. poszlibysmy na spacer 3. poszlibysmy do kina 4. poszlibysmy do kawiarni na goraca czekolade z lodami i bita smietana ( jestem przeziebiona, ale chyba bym nie umarla) 5. poszlibysmy polazic po sklepach zeby kupic cos nowego do mieszkania 6. pobzykalibysmy sie z ochota :D 7. pogralisbysmy RAZEM sami w jakas gre 8 przygotowalibysmy sobie jakas kolacje smaczna i posiedzieli razem i pogadali 9. powyglupialibysmy sie jak dzieci, tarzajac sie po lozku 10. zrobilibysmy sobie cudowana kapiel 11. poszlibysmy na pizze, kebaba czy cotam jeszcze 12. skoczylibysmy na piwko do pubu 13. spotkalibysmy sie ze znajomymi 14. pojechalibysmy spontanicznie za miasto, jak to robilismy wczeniej ( zwiedzanie zamkow itd.) 15. pojechalibysmy chocby na glupie zakupy SAMI 16. zrobilabym mezowi masaz i mam nadzieje, ze maz tez by masaz zrobil mi :D 17. pojechalibysmy zakupic jakies nowe ciuchy, to zawsze nam radoche sprawia 18. moze skoczylibysmy na bilard :) no kurde, jak ze jest zima, to TYLKO 18 roznych mozliwosci od fajnych po prozaicznych, a TY sie zastanawiasz CO z mezem WLASNYM robic?? dieta dieta, ale wychodzisz raz na ruski rok z mezem. Ale widac, jemu tez na tym wcale nie zalezy i powinnas sie gleboko zastanowic nad waszym zwiazkiem, bo on istnieje chyba tylko na papierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaf skie
jakbym widziała swoje małżeństwo. 1.5 roku po ślubie i chyba łączy nas tylko dziecko. Widzimy sie 15 minut dziennie, w nocy mąż pracuje, w dzień odsypia. W weekendy to samo. Sex? Ostatnio chyba w grudniu zeszłego roku. Ciągle tylko kłótnie,wyzwiska,awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtbhynjm
Mam na myśli wyjście za darmo. W galerii nawet pokaz mody albo dzień japoński itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaf skie
teraz tak chrapie że sie ściany trzęsą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadasialala
nawet jak sie nie ma kasy to można spędzić fajne chwile, właśnie mam najlepsze wspomnienia gdy nam się nie przelewało...jak sie chce to można zrobić wszystko ale jak się żyje obok siebie a nie ze soaba to nawet miliony nie pomogą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaf skie
może ktoś mi powie jak to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zaplanować sobie
On się obraził bo mi proponował cmentarz i Tesco to odmówiłam. Chyba faktycznie się zbiorę pojedziemy do tego Tesco, kupimy pieluchy, wrócimy będzie wyjście zaliczone. Diety nie mam zamiaru przerywać. Udało mi się zrzucić już trochę kg i wczoraj prawie się popłakałam ze szczęścia jak włożyłam na siebie sukienkę zdjętą z wieszaka a nie musiałam kupować w rozmiarze 44. To jest dla mnie święte i nie przerwę choćby nie wiem co. Chyba jedyna rzecz w życiu jaką robię dla siebie, żeby się dobrze czuć i samej sobie podobać. Bo na razie jestem chodzącym grubym kompleksem schowanym pod namiotem o kształcie bluzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja dla wyjścia bez dzieci to poszłabym z mężem nawet do kina na bajkę, czy nawet wspomniane zakupy w Tesco (nawet jakbym miała kupić 1 czekoladę i piwo dla męża). Każdy pretekst dobry by dziadkowie pilnowali dzieci i od nich odsapnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goraco wspolczuje serio
pojscie do kafejki to nie tragedia, Zamowisz zielona herbate, a maz piwo i sobie pogadacie. Nie rob dramatu, bo wymyslasz niestworzone historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co drugi weekend jestem
w szkole a w te wolne to różnie, na pewno nie robimy tego samego ciagle... albo -idziemy z facetem do kina, na obiad, na zakupy... - siedzimy w domu, sprzątamy, przychodzą znajomi na jakieś winko i siedzimy raziem -leniuchujemy cały weekend leżąc w łóżku, wcześniej zaopatrując się w prowiant i oglądamy tv :p - chodzimy na spacery, idziemy do znajomych - jedziemy na obiad do moich rodziców i tam do wieczora jestesmy - w lecie to często robimy grilla, chodzimy na grzyby do lasu czy na wycieczki górskie, rowerowe czy na quadach - gotujemy razem a później robimy ucztę :p - chodzimy na kręgle - w sezonie zimowym na narty lub robimy kulig ze znajomymi i ogniska albo jak trzeba to pracujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bylam tam dawno
a pozniej takie jak autorka dziwia sie ze facet ma inna na boku ;/ zdrada jest niby nie do usprawiedliwienia, ale jakbym miala zyc z facetem tak zachowującym sie jak autorka chyba bym w bok skoczyla ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinanaa
My tez jesteśmy na etapie " mamo piciu, mamo pobaw się". Dla tego jak tylko mamy okazje i któraś z babć zaproponuje opiekę nad naszą pociechę to korzystamy z tego. Wychodzimy do teatru, do kina, a ostatnio nawet postanowiliśmy, że troche zainwestujemy w siebie i zapisaliśmy się na kurs kreatywności u http://www.homocreatore.pl/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie z dziećmi do teatru dla dzieci: np. Teatru Małego Widza w Warszawie (www.teatrmalegowidza.pl), jak zobaczycie jaka to frajda, to Wam się zachce do teatru dla dorosłych (żeby się cieszyć tak samo jak w te dzieciaki w teatrze :)) Jak zobaczycie ile dzieciom radości to sprawia, to może się od nich zarazicie :) Dodam, że na spektakle tam chodzą już roczne dzieciaczki - to jest teatr dla dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie sobie razem spacerkiem do apteki po gripex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrawa000
my z narzeczonym w weekendy zawsze w piatek wieczorem idziemy na jakas dobra kolacje, za kazdym razem do innej, niesprawdzonej knajpki, pozniej wino i film juz w domu, taka nasza tradycja. w soboty zawsze spacery, a ostatnio zaczeliśmy saunować (jesteśmy z Poznania więc mamy termy maltańskie i wspaniały świat saun) i to nas bardzo wycisza i zbliża, naprawde polecam, mąż mnie namówił ja sie bałam na początku, bo nago, bo cos tam, bo higiena - okazało sie że nie ma czego bo sauny tam mają naprawde wysoki poziom, podobnie ludzie którzy tam przychodzą.. niedziela - to jest zawsze dzien na cos praktycznego - sprzatanie, ogarnianie mieszkania no i myslenie o poniedzialu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy to macie dobrze...moi rodzice nie zyja,a u rodzicow meza zostawiamy dzieci raz w tygodniu na 3 godz jak chcemy zrobic zakupy w markecie i to z wielka laska. nie pamietam kiedy ostatnio bylismy gdzies sami,tzn.kino,jakis wyjazd. szkoda,ze tylko jeden wnuk jest faworyzowany od poczatku,ale coz...takie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my w weekendy zazwyczaj widzimy się ze wspólnymi znajomymi, duzo spacerujemy niezaleznie od pory roku, chodzimy do aquaparku i wygrzać się i zrelaksować na saunach (jesteśmy z Poznania, termy maltańskie), kino jeśli leci dobry film, a czasami po prostu zostajemy w domu;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Propozycja mojego męża : no to może pojedziemy na cmentarz zapalimy lampki posprzątamy groby?" ja pierdziele, co za nudziarze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, PO CO wyciągacie tematy sprzed 4 lat?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie ze wam teście pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy z Poznania i zimą nasze TOP rozrywki i forma spędzania wolnego czasu to: 1. Termy maltańskie aquapark + sauny (jeśli nie jesteś z Poznania a kiedyś w nim będziesz to obowiązkowo polecam się wybrać!) 2. Kino, kino, kino ;) może mało oryginalne ale fajna forma spędzenia czasu 3. Zapisaliśmy się na wspólny kurs językowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvon23
my ze znajomymi uwielbiamy wspólne wypady, wycieczki, albo imprezy:) w zeszłym roku kumpel wpadł na pomysł zeby pojechać pod Warszawę trochę postrzelać-paintballem oczywiście:) pojechaliśmy na poligon w Wesołej: http://combatgames.pl/asg.html i mimo ze początkowo z dziewczynami (a było nas 4) byłyśmy przeciwne twierdząc ze paintball to typowo męski wymysł to bawiłyśmy sie jak nigdy:) jak na niezdary przystało kazda z nas przywiozła po siniku ale warto było! czekamy tylko zeby się ciepło zrobiło i znowu pojedziemy!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co te dzieci robią z głową :-o.... Chyba odwołam bo niemam gdzie iść... Jak to spacer bez dzieci??? Dla dzieci mam milion pomysłów a dla nas....Tylko we dwoje....nieee.... Masakra wiecie że dzieci kiedyś dorosna? I co? Jak żyć tylko we dwoje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według kafeterianek jesteś wyrodną matką która ośmieliła się zostawić dziecko z dziadkami. Jak śmiałaś ich o to prosić. To żart oczywiście. Ja napewno poszłabym do knajpy gdybym była na diecie jadłabym sałate. Potem poszłabym do kina na film SF albo kryminał. Na spacer nie. Wystarczy mi codzienny z wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×