kto jest wiekszy przegryw ja czy lezak

Leżak, który nie posiada żadnych innych atutów, pisze non stop tylko o wzroście i mieszkaniu. Przy czym jego wzrost jest ok, ale jest to wzrost raczej normalnie występujący w populacji. Nie widziałam nigdy, żeby wysocy mężczyźni (np. mój mąż), którzy dodatkowo mają inne liczne atuty, jarali się tym, ile urośli. 

22 minuty temu, Dwa spełnienia tak napisał:

U siostry jeden z synów jest wyzszy dużo od szwagra bo zlapal jakieś geny z naszej lini to zabawne 

Moj syn też widać że będzie wysoki a ojciec był niski. Jakoś czasem jest inaczej.

13 minut temu, Malowany napisał:

Listonosz był wysoki.

Albo sąsiad.

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Albo sąsiad.

Ciekawe po kim 13 cm.

3 minuty temu, Malowany napisał:

Ciekawe po kim 13 cm.

Po pigmeju

9 minut temu, Malowany napisał:

Ciekawe po kim 13 cm.

Ale ty pytasz o siebie czy leżaka

31 minut temu, 0a2eee4 napisał:

Hania, co myślisz o lekkim liftingu po 40

imo lepsze zmarszczki 

Będę się starzeć z godnościom osobistom a gwiazdy niech się liftingują A ty się zamierzasz wyprasować?

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Ale ty pytasz o siebie czy leżaka

Kochana, 13 to ja miałem w przedszkolu. Przedszkolanka potwierdzi.

38 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Zrób stosik i zostaw jeżom na schronienie.

A Jeży to u mnie codziennie wieczorami łazi... fajne kulki.

Przed chwilą, RC_+ napisał:

A Jeży to u mnie codziennie wieczorami łazi... fajne kulki.

U mnie są jeże i nietoperze. A u sąsiada mieszkała sowa.

1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

U mnie są jeże i nietoperze. A u sąsiada mieszkała sowa.

U nas nietoperzy jest bardzo dużo. Ja je lubię, ale niektórzy uciekają z krzykiem z powodu jakichś głupich mitów na ich temat (bez sensu, to nieszkodliwe i pożyteczne zwierzęta pod ścisłą ochroną, zjadają nadmiar owadów). 

7 minut temu, Malowany napisał:

Kochana, 13 to ja miałem w przedszkolu. Przedszkolanka potwierdzi.

Będąc dorosłym chodziłeś do przedszkola

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

U nas nietoperzy jest bardzo dużo. Ja je lubię, ale niektórzy uciekają z krzykiem z powodu jakichś głupich mitów na ich temat (bez sensu, to nieszkodliwe i pożyteczne zwierzęta pod ścisłą ochroną, zjadają nadmiar owadów). 

Ja ich nigdy nie zauważam, Misiaczek mi musi pokazywać. Byłam kiedyś w nietoperzowym obserwatorium, jestem nietoperzopozytywna

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Ja ich nigdy nie zauważam, Misiaczek mi musi pokazywać. Byłam kiedyś w nietoperzowym obserwatorium, jestem nietoperzopozytywna

7 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

U mnie są jeże i nietoperze. A u sąsiada mieszkała sowa.

Nietoperza jeszcze nie spotkałem... ale sowy zazdroszczę somsiadowi... nie musi się obawiać gryzoni.

6 minut temu, RC_+ napisał:

Nietoperza jeszcze nie spotkałem... ale sowy zazdroszczę somsiadowi... nie musi się obawiać gryzoni.

Słabo się ta sowa w takim razie spisuje

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Słabo się ta sowa w takim razie spisuje

Albo tyle jest szczurów czy myszy, że nie nadąża. Swoją drogą to ma sens, ptaki łowne budują gniazda gdzie nie brak pożywienia.

Przed chwilą, RC_+ napisał:

Albo tyle jest szczurów czy myszy, że nie nadąża. Swoją drogą to ma sens, ptaki łowne budują gniazda gdzie nie brak pożywienia.

Miesiąc temu mijałam przy drodze dwa martwe szczury, musiały paść od trutki.

2 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Miesiąc temu mijałam przy drodze dwa martwe szczury, musiały paść od trutki.

U nas poinstalowali takie czarne skrzyneczki na chodnikach... jedną stroną gryzoń włazi, drugą wyłazi... tam są te trutki i przez cały wrzesień co rusz było pełno mysich trucheł. Szczury mądrzejsze, bo jak złapiesz jednego na taką klasyczną łapkę, to już drugi będzie się trzymać z dala, tak długo jak będzie czuł zapach poprzedniego, nawet wyczyszczona już jest nieskuteczna, trzeba bardzo dobrze to robić.

44 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Będę się starzeć z godnościom osobistom a gwiazdy niech się liftingują A ty się zamierzasz wyprasować?

on i tak jest niezły

lifting po 40? może po 50 jak jeszcze ale po 40 to chyba trochę za wcześnie

Przed chwilą, WychodzeNaChwile napisał:

on i tak jest niezły

lifting po 40? może po 50 jak jeszcze ale po 40 to chyba trochę za wcześnie

Pokaż, pokaż, ocenię

38 minut temu, Onaaaa napisał:

Będąc dorosłym chodziłeś do przedszkola

Bardzo śmieszne niedowiarku.

10 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Pokaż, pokaż, ocenię

moją facjatę czy wymaga liftingu?

na dzisiaj wymaga ogolenia  

4 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

moją facjatę czy wymaga liftingu?

na dzisiaj wymaga ogolenia  

Dopsz, zgłoś się po goleniu

10 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Dopsz, zgłoś się po goleniu

jak już sobie mamy wysyłać selfiki na priv to co dostanę w zamian?

tylko nie zdjęcie pasztetowej

ani umytej świni  

1 godzinę temu, Onaaaa napisał:

Będąc dorosłym chodziłeś do przedszkola

i rozśmieszał przedszkolankę...

2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

jak już sobie mamy wysyłać selfiki na priv to co dostanę w zamian?

tylko nie zdjęcie pasztetowej

ani umytej świni  

A co byś chciał?

26 minut temu, Malowany napisał:

Bardzo śmieszne niedowiarku.

Jestem ateistą więc żeby uwierzyć musze mieć jakieś dowody z przedszkola choćby zabawki którymi się bawiłeś.

8 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

i rozśmieszał przedszkolankę...

Pani przedszkolanka byla zadowolona bo był w końcu ktoś z kim można było poważnie porozmawiać o smerfach czy kulfonie

1 godzinę temu, Onaaaa napisał:

Ale ty pytasz o siebie czy leżaka

Ja mam 17,2cm