Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariolanna

mój mąż kłamie bez skrupułów

Polecane posty

Gość mariolanna

mam problem otoz moj maz klamie, oszukuje i kreci a w momencie kiedy go zdemaskuje odklada sprawe na pozniej a w miedzyczasie szuka wymowki raz pokazalam mu niewykasowane smsy a on probowal wmowic ze ich tam nie ma rozumiecie?? nigdy sie nie przyznal do niczego nawet jesli mialam informacje z pierwszej reki oczywiscie w momencie kryzysowym potrafi sie wylgac i obiecuje poprawe ale zdarza sie ze jeszcze tego samego dnia cos odkryje o tym ze od niego odchodze juz zdecydowalam ale on nie chce tego przyjac do wiadomosci dodam tylko ze mamy 2 letnia coreczke boje sie wojny o nia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz z nim dziecko
ale także masz w nim matacza i wiarołomcę. po chuj z nim jesteś ? sąd rozstrzyga, kto ma być z dzieckiem, więc nie ma o co się martwić. ty się raczej martwisz o siebie, kto cię będzie chciał z dzieckiem, a nie o to, że boisz się o dziecko bo jesli sąd pozwoli mu na odwiedziny, to będzie to tylko raz w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolanna
na dzien dzisiejszy mam taki uraz do facetow ze nie interesuja mnie zadne zwiazki a moja cora jest tak za mna jak za ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdradził cię? Utrzymuje jakieś podejrzane kontakty z inną kobietą? Na czym polegają te kłamstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam 12
mój jest taki sam on się nigdy nie zmieni ale nie planuję odejścia od niego jesteśmy razem już 25 lat , można się przyzwyczaić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolanna
na tym ze potrafi oszukac w kazdej kwestii i kazdego nawet ksiedza mnie oklamuje co do miejsca swojego przebywania co do czasu powrotu, jest np. 100 km od domu a mowi ze bedzie za 25 min. a podejrzane kontakty mial zawsze zarowno z kobietami jak i biznesowe owe biznesy rowniez bez oszustw nie mialy by racji bytu klamie co do kwestii finansowych mnie zapewnia ze ma pieniadze a okazuje sie ze portwel pusty i nie ma z czego lekow dla dziecka zaplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolanna
jak pani daje rade ??/ to chyba kwestia charakteru ja tak zyc nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
>>> mój jest taki sam >>> on się nigdy nie zmieni >>> ale nie planuję odejścia od niego >>> jesteśmy razem już 25 lat , można się przyzwyczaić niewolnicy w starożytnych czasach pewnie mówili tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam 12
może i charakteru , bardziej przyzwyczajenie zresztą ja i tak wiem , kiedy on kłamie , choć nie jest tego świadomy ;) ciężko z takim żyć , nie ukrywam jeśli zdecydowałaś się na rozstanie to tylko lepiej dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo
j/w rozwiodłam się mamy 15 - miesięcznego syna. Nie utrzymuję z nim żadnych kontaktów. Mało tego wzięliśmy duży kredyt (miał być na rozpoczęcie budowy), pieniądze przetracił na niewiadome mi cele bez mojej wiedzy (cały czas kłamiąc, że trzyma pieniądze). W tej chwili komornik zajął mi nieruchomość jego nic nie obchodzi. Dlatego jeżeli mogę coś doradzić to niech się Pani rozwiedzie czym prędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolciak
skądś to znam, tylko jakbym jeszcze próbowała udowodnić to np. sms-ami, to by się dopiero działo jaka to jestem podła, że grzebię w jego rzeczach. Od jakiegoś czasu wszystkie sms- y kasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja głupia
Czy już nie ma w tych czasach normalnych małżeństw ja mam podobnie i zawsze daję kolejną szanse głupia jestem ....wiem ale nie mam dokąd iść a dom który mieszkam budowaliśmy sami ja cegłę dzwigałam będąc w ciąży ale on twierdzi ,że to działka od jego rodziców i to ja mam się wynosić skoro mi nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
ja rozumiem że dziecko czy kredyt łączy ale nie potrafiłabym żyć z kimś takim. Jakbym przyłapała swojego na kłamstwie ( dużym czy częstym) byłby koniec. Na takich szkoda życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×