Dręczyciele internetowi - uwaga !!!!

napisze bardzo w skrocie, poznałam mezczyzne ok-3 tyg temu przez interent facet33 lata , rozmawialismy tydzien..on w tym czasie zdarzył sie zakochac tak twiedził mowił np ze mnie kocha i chce ze mną dzieci w ogole byc ze mna juz do konca swoich dni...to wszystko jest i było dla mmnie banalne..ale oprocz tego był ciekawym rozmowca wiec postanowaiłam sie znim spotkac( mogę powiedziec na odczepnego, bardzo nalegał) teraz kiedy napisałam mu ze nie chce kontynuowac tej znajomosci..dreczy mnie i przesladuje wysyła smsy, po tygodniu kiedy juz myslalm ze sie "odczepił" napisał ze załatwi sprawę oryginalniej ze wyłamie się z konwencji, a w jaki sposob to się wkrotce dowiem, napisał ze z nim tak sie nie postępuje i ze ucierpię, mowi ze pokaze mi gdzie miejsce takich jak ja ..zastrasza mnie.. jest agresywny nie jestesmy juz dziecmi...a mam wrazenie ze to jakas chora bajka...!!! teraz nie pozostaje mi nic innego jak isc z tym na policję i podac jego wszystkie dane.. Ł.K 33 lata wrocław Kobietki badzcie czujne z takimi znajomosciami.ja mam nauczkę, a wy mozecie tego uniknąc nie wiem co mnie czeka.. co on planuje..zemsta bywa ...?

a co o Tobie wie? wie gdzie mieszkasz? zna Twoje dane? może zniknij na jakis czas, zglos na policje oraz postrasz go policją a jak masz znajomych przypakowanych to postrasz go nimi

no patrz prawie jak moj eks i wielu wielu o ktorych tu czytalam swiat sie sklada ze swrow

zna imię i nazwisko, zna miasto w ktorym mieszkam ..i wie gdzie pracuje wiec to juz duzo informacji dla takich jak on... Nie zamierzam z nim rozmawiac, a i pisałam ze pojde na policję..jak narazie sie nie odezwał...

nic mu nie odpisuj ignoruj

aahh czyli to normalne wsrod swirow..bywają tacy,...? hm widze ze nie tylko u mnie podobna sytuacja.. no w kazdym razie my wiemy ze to chore ...i trtzeba od takich typow trzymac sie z daleka

no juz nie bede nic mu odpisywac..eh załuję tego

oj bywaja w bardzo duzych ilosciach ja znam wiele normalnych fajnych kobiet majacych epizody ze swirami acha stalking jest karalny nawet do 10 lat kup gaz i nos w kieszeni-ja nosilam;/ tak mnie debil zastraszyl gaz kosztuje 20 zl

heh ja z moim bylam w zwiazku!! spalam z nim przez rok czasu wszystko pieknie i wspaniale po roku odjebalo:o

nie znalam tego pojęcia- poczytam cos na ten temat

stalking to wlasnie nekanie itp odsylam do google

no czlowiek musi sie najpierw sparzyć..eh no trudno, ty tez nie mialas lekko bo rok..stracony rok..no ale juz wolna os swira przynajmniej jestes

no wlasnie niezbyt:o od zerwania i mojego calkowitego ignorowania go minely 2 a on czasem cos napisze ze kocha teskni bla nawet dzisisaj dostalam sms:o czytam i kasuje

zamiast czekać udaj co ten psychopata wymyśli zgłoś to na policje

2 lata*

*czekać dalej

odpisał na wczesniejszego mojego posta : ktory brzmiał postanowilam isc z tym na policję jeszcze dzis . Nie wiem co planujesz za kilka dni mi zrobić mowiąc ze ucierpię ale nikt nie bedzie mi groził. nie wiem co po tobie mozna sie spodziewac, czuję sie zagrozona odpisał po godzinie: ja niczym nie groze heh 18:40:01 i kto tu jest nienormalny....wiesz spodziewalem sie po Tobie czegos innego... 18:47:38 klasa, nie ma co wstawiłam link na gg niech soebie poczyta lekture na dobranoc http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/490676,3_lata_wiezienia_za_stalking_sejm_przyjal_ustawe.html moze się odczepi....

tygodniu znajomości internetowej nie dość że podałaś facetowi swój nr telefonu to jeszcze wszystkie dane osobowe i miejsce pracy?:O Ma facet rację-kto tu jest nienormalny?:O

strasznee

Jak kobieta uwierzyła to już wy teraz ja nie nekajcie.Policja wszystko załatwi.Zgłoś debila natychmiast.!!

sama jesteś sobie winna!po co wogóle podawałaś komuś kogo nie widziałaś na oczy wszystkie prawie swoje dane osobiste tu pusta,naiwna kobieto?!tyle sie mówi teraz o zbokach,gwałcicielach,mordercach ukrywających sie w necie bo sie czują bezkarni,i ostrzegają nas na każdym kroku żeby nie podawać prawdziwych danych,zresztą do mnie nie muszą tego mówić bo ja sama wiem czym może to grozić i NIGDY nie podaje swoich prawdziwych danych a tym bardziej adresu zamieszkania i telefonu... poza tym na marginesie,jak można sie zakochać przez neta?lol...

nie zna moich wszytskich danych..ale chyba to normalne ze ludzie mowia o sobie i dziela sie roznymi informacjami ze sobą.. nie zwykłam kłamac jesli ktos się pyta..po prostu to zadna tajenica gdzie pracuję i w jakim miescie mieszkam..TYLE WIE nic wiecej...to tak wiele??

psychopata. łatwo nie będzie z takim

aż za wiele..jeszcze pewnie powiedziałaś jak wyglądasz,nie zdziw sie jak cie zaatakuje na środku ulicy,na odludziu,zaciągnie w krzaki i rozdziewiczy..powodzenia

nie wiem jak można tak komuś zaufać przez net przeciez tyle tam zbokoli siedzi , to że my jestesmy normalni to nie znaczy że każdy tam też trzeba być ostroznym ja bym telefonu nie podala, miejsca zamieszkania i pracy tylko gg

masz nauczke na przyszlosc. A poza tym to zrob tak, popros jakiegos kolege z grubym glosem najlepiej, zeby odebral za ciebie telefon przedstawil sie jako nadkomisarz iksinski, telefon przekazany zostal na potrzeby sledztwa blablabla i koles powinien sie wystraszyc.W moim przypadku tak bylo, ale ja nie pisalam z nikim, tylko dalam ogloszenie do neta, a potem jakis debil wydzwanial, ze chce sie umowic, choc tam zadnego zdjecia nawet nie bylo, straszyl, ja tak zrobilam i juz wiecej nie zadzwonil