Ma ktoś z was dzieci?

Czy był taki moment, że żałowaliście tego? Wiem, że własne dzieci się kocha itd. ale nachodziły was takie myśli, że to mógł być błąd? Nieodpowiedni moment?

Kurde, nikt mi chyba szczerze nie odpowie na to pytanie.

Nigdy tego nie żałowałem.

Są takie chwile, że człowiek jest zmęczony i chciałby odskoczni, odpoczynku na kilka dni. Ale jak już spędzasz ten dzień odpoczynku to tak bardzo tęsknisz, że nie możesz się doczekać kiedy znów zobaczysz swoją pociechę :) Bywa ciężko, ale bilans wychodzi na plus. Najpiękniejsze co może człowieka spotkać, wg mnie :)

był taki czas, jak dziecko było małe a ja byłam uziemiona w domu bo nikt mi nie pomógł i musiałam liczyc tylko na siebie, ale do macierzyństwa trzeba też dojrzeć teraz nie wyobrażam sobie życia bez dziecka córka ma 9 lat i jest o niebo lepiej

Dziękuję za odpowiedzi :) Martwię się trochę na zapas. Bo dziecko to decyzja na całe życie i jak już się ma dziecko, to jest się mamą(rodzicem) cały czas i od tego nie można sobie zrobić 'urlopu'. Wiem, że tego nie można porównywać, ale mam kota ;) Kocham go, ale czasami mnie wkurza jak skacze po klamkach i lata wszędzie jakby chciał mi zrobić na złość. No i ja się czuję wtedy winna, że jestem wkurzona. I boję się, że to mogłoby mi się przytrafić jak będę miała dzieci. A tego bym raczej nie zniosła, bo czułabym się wyrodną matką. Chociaż wiem, że kochałabym dziecko, ale boję się, że kiedyś będę żałować... Ach...

przyjdzie czas, że dojrzejesz do macierzyństwa

A zastanawialiście się kiedyś, jakby to było jakbyście nie mieli dzieci? Ja myślę, że ważne jest również to, żeby świadomie decydować się na dziecko.

Macierzyństwo to nie tylko słodycz pokazywana w reklamach. To również nieprzespane noce, choroby, płacz którego nie potrafisz zidentyfikować, dylematy dotyczące różnych metod wychowania, frustracje gdy dane metody zawodzą i wiele wiele innych. Jeden uśmiech dziecka i wszystko mija bez śladu. Miłość do dziecka jest miłością absolutną, nigdy jej nie zakwestionujesz i zawsze da Ci niesamowitego powera :)

jak się ma dziecko to trudno sobie to wyobrazić ja zdecydowałam sie po 3 latach po ślubie to była przemyślana decyzja

mamaMichałka1984 Nie mierz wszystkich swoją miarą i wiedz, że nie wszyscy ludzie są tacy jak ty. Taka rada na przyszłość, co to byś się boleśnie nie zderzyła z osobą, która nie wytrzyma twojego prawienia.

No właśnie wyobrażam to sobie. Wiem, że może być bardzo ciężko, szczególnie jeśli nie ma się na kogo liczyć. Dlatego się zastanawiam, czy ktoś mający takie doświadczenia, mimo tego, że kocha dziecko całym sercem i oddałby za nie życie, nie myśli czasem jak łatwo by mu było, gdyby nie miał dziecka... Ostatnio dużo myślę o macierzyństwie, chociaż wiem, że to jeszcze nie pora. Ale jestem kobietą i to chyba normalne, że myślę o takich rzeczach.

mysle ze kazdego nachodza takie mysli, ale nie ma odwrotu, co robic?