podczas łuku, jak wyjadę już tyłem na prostą, samochód ucieka mi na lewą str:(

Mam wtedy ten problem, że tracę głowę i zamiast w prawo, kręcę kierownicą w lewo:/ już brakuje mi sił..w poniedziałek mam drugie podejście do egzaminu.

a w ogóle jak kręci się kierownicą w prawo?

blondynka?

nie. Mam z tym wielki problem, a po mieście jeżdżę jako tako:O

ktoś wytłumaczy mi?

za mocno trzymasz kierownicę,daj mu jechać praktycznie samemu

Pytanie_______sprawdzałaś powietrze w kołach??

nie nadajesz się po prostu, odpuść ps. na pewno masz na imię agnieszka i jesteś blondynką :D

załamany instruktor masz coś do mnie? miałeś mi to wytłumaczyć, ale jak widać słąby jesteś skoro nie umiesz przekazać wiedzy

nie bądź taki hej do przodu

Ale co ci mamy tłumaczyć skoro ty to wiesz, ale nie potrafisz zapanować nad emocjami ! Pewnie za mało czasu poświęcał twój instr. na łuk, dlatego nie wyrobiłaś się jeszcze?

mam jeszcze problem z tym że zamiast łapać za gałke z biegami,to łapie mojego instruktora za jego gałke,jak to zmienić??

no co qrwa nikt nie pomoże???!!!

znosi Cię w lewo, bo siedzisz po lewej stronie

moze zle ten luk robisz?rozumiem, ze jak wyjezdzasz z zakretu to jestes blizej lewej strony?a wlasnie powinnas byc blizej prawej strony, bo wiadomo, ze jak wyjedziesz juz na prosta to trzeba wyprostowac samochod krecac w lewo, a tak jak jestes blisko tej lewej strony to odbijesz jeszcze w lewo to wiadomo, ze samochod ci wyjedzie, ja robilam luk tak, ze jestem w kopercie kiedy tyl auta zrowna sie z pierwsza tyczka wychodzaca z koperty zaczynam skrecac w prawo, w prawym lusterku obserwuje odleglosc od tyczki, staram sie zachowywac odleglosc 0,5m jak jestem za blisko odkrecam w lewo, jak za daleko to w prawo, kiedy juz wyjade na prosta zobacze w lusterku ostatni pacholek wyprostowuje kierownica w lewo, pozniej tylko patrze odleglosc od linii moze popros kogos brata, ojca zebys mogla pojechac na plac i pocwiczyc ten luk???

a z tą gałką to co mam zrobić?

z jaka galka, bo nie rozumiem...