Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurnachata2

MPK kraków mandat:/ prosze o odp

Polecane posty

Gość onagoona
To co Tobie zrobili, piszę do dziewczyny z 2. września, to chamstwo, a w takich urzędach to zależy, na kogo trafisz. Czasem ich trafia, jak widzą czyjąś inteligencję i idą w zaparte. Też kiedyś płaciłam karę w innym dużym mieście, jeszcze jako studentka, bo miałam do skasowania wyjątkowo bilety wtedy, bo miesięczny mi się skończył, a wiadomo że jak ktoś stale jeździ na miesięcznym, to odruchowo zapomina o takich rzeczach. Więc pamiętałam żeby kupić ale zapomniałam skasować. Kontroler ewidentnie widział że nie jestem oszustką, bo miałam nawet bilet na bagaż i mógł się domyśleć. Powiedział mi tylko że on nie po to wstaje do pracy, żeby mnie wpuszczać. A w blankiecie jeszcze bezczelnie zaznaczył opcję, że nie miałam przy sobie biletów. Zależy od człowieka, inny kazałby mi skasować i po bólu. A generalnie w Krakowie wydaje mi się że jest z tym dość lajtowo, chociaż niektórzy kontrolerzy są bardziej zawzięci, a inni mniej. I Ty pewnie trafiłaś na jakiegoś debila. Moim zdaniem, to na granicy prawa trochę i słusznie możesz być wpieprzona, bo nie miałaś złych intencji, a zrobili z Ciebie oszusta. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onagoona
O tym, co mi zaznaczył w blankiecie, to oczywiście zobaczyłam dopiero jak dotarłam na miejsce i blokowało mi to nawet uzasadnienie jeśli chodzi o podanie o anulowanie. Buc jeden. Życie. Jeśli chodzi o automaty, to generalnie czasem można tak długo kupować bilet w nim, płacąc drobnymi że można przejechać ze 2 przystanki, wysiąść i mieć bilet na następną podróż, co też nieraz obserwuję, że ludzie tak robią, dlatego pewnie w pojazdach z automatami jeden z kontrolerów obserwuje ludzi przy maszynie i sam sobie interpretuje, czy ktoś stoi w kolejce, czy nie, a jak jest tłok, to niby ktoś ma bez trzymania stać na środku autobusu i wszem i wobec eksponować, że do automatu czeka? Taki ryżawo-blondynowaty koleś, ok 178 cm, wieśniak z urody, czasem w spodniach wyprane moro jest dojęty nieraz. Kiedyś mnie zkontrolował drugi raz podczas tej samej jazdy, przeszedł cały długi autobus na przód, tylko dlatego, że się na niego patrzyłam, jak kontrolował innych, i debil myślał, że ja pewnie się boję i nie mam biletu i zapomniał że 2 min. wcześniej mnie skontrolował. Ten to ewidentnie ma przyjemność, jak mu się uda kogoś złapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otikówna
To może ja też coś dodam. Wracałam z moim 3 letnim łobuziakiem tramwajem na Krowodrzą Górkę. Wsiadłam w centrum i bilet skasowałam. Przez pętlą wpadli kontrolerzy i stwierdzili że kasowanie nie ważne bo nie odbił się numer tylko kasownik odbił dwie dziurki. Nie pomogły tłumaczenia.....okazało się że za płytko wsadziłam bilet. Przed zapłatą zadzwoniłam na Wawrzyńca i rozmawiałam z takim f i u t e m komunistycznym że wolałam zapłacić bo facet kompletny kretyn, szkoda nawet było starać się coś tłumaczyć na swoją obronę. eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otikówna
dodam jeszcze że 3 osoby poświadczyły że widziały iż bilet kasowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja za kazdym sprawdzam czy dobrze skasowalam nie rozumiem jak mozna wsadzic bilet do kasownika wyciagnac i nawet nie spojrzec czy nadruk jest prawidlowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otikówna
spojrzałam ale skoro odbiły się dziurki to uznałam że jest skasowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obecnosc dziurek na bilecie nie jest tozsama z jego skasowaniem :o gdyby tak bylo to z checia jezdzilabym na jednym przedziurkowanym bilecie bez nadruku caly bozy rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onagoona
"nie rozumiem jak mozna wsadzic bilet do kasownika wyciagnac i nawet nie spojrzec czy nadruk jest prawidlowy" Nie rozumiesz? To Ci pomogę: ludzie mają wystarczająco dużo problemów na głowie, zawodowych, zdrowotnych, rodzinnych i innych, więc nadruk na bilecie jest przy tym.. domyśl się sama, czym. Że tak spytam: sprawdzasz też zgodność nadruku na bilecie z tym, jaki numer ma pojazd? Czy poprzestajesz na godzinie? Bo zaczynam się zastanawiać, czy Ty jesteś tylko niewyrozumiała i złośliwa, czy już może chora na głowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jak ktoś jest nie pełno letni ma 15 lat i dostał kare można się odwołać po 9 latach bo eraz wiem ze mam kare po ktoś się podszył a mieszkałem w tedy u babci ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S**t! Jak to czytam to śmiać mi się chce! Chcecie ładne autobusy i tramwaje to płaćcie, a nie na gapę jechać i jeszcze bezczelnie kombinować. Ludzie mają problemy! Zaj_bisty argument hehe... Chcesz jeździć płać i myśl. To NIE boli :/. Mamy XXI wiek i każdy wie jak bilet skasować i miejsc gdzie bilety idzie kupić jest od groma. Ci co bez biletu jeżdżą to zwykli złodzieje... Tyle w temacie i wasze żałosne wymówki są godne politowania i pogardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jest jakaś gwarancja na anulowanie kary w mpk??? Wsiadłem do tramwaju chciałem wrócić do domu, a nie mam w odruchu kasowania biletu, ponieważ mam KKM. W pierwszą stronę skasowałem. W drodze powrotnej wsiadłem do tramwaju nr 10 i w czasie niecałej minuty kontroler podszedł do mnie (był tłok jak s*******n pod galerią) i nie dał sobie wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania43
jesteś już moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam tak, wczoraj wsiadłam przekonana że mam zapasowy, czysty bilet. kanar juz obserwował mnie- stwierdzając że biletu czystego nie mam, zaczęłam szukac automatu. a że nie było go, to sie skiertowałam ku wyjsciu w celu kupienia w pierwszym wagonie nowego biletu. całe zajście zdarzxyło się w ciągu niecałego przystanku. kanar zastąpił mi drogę do wyjścia, dodam że nikomu innemu biletu nie sprawdził.spisał mnie a sam nie chciał się wylegitymować(nie miałam szansy nawet nazwiska spisać, jedynie nr identyfikatyora,kanar był arogancki o ze mnie drwił .dodam, że mam na wszystko świadka czy mam szansę na wygranie sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, że jestem bezrobotna i mam na to dowód.sytuacja w Krakowie, dodam także zę p. 12 mówi"kanar nie ma prawa nałożyć kary gdy nie ma w wagonie automatu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek123
A propo MPK w KRK Wracałem dzisiaj do domu tramwajem numer 13 siedziałem na samym początku Tramwaju upał ponad 30 stopni i co słyszę przez Radio CB u kierowcy "Przypominam że od godziny 16 wyłączamy w PRZEDZIALE PASAŻERSKIM klimatyzacje proszę wpisać kod..." Podkreślam w PRZEDZIALE PASAŻERSKIM nie u kierowcy!!! Fajnie że traktują pasażerów jak bydło. Spoko pewnie nie którzy myślą że mi się w du.... poprzewracało klimatyzacji się zachciewa, tyle tylko że w 13 na początku nie da się otworzyć okna a godzina 16:00 jest to szczyt gdzie wszyscy wracają z pracy i tramwaj zawsze jest zapchany. Tak więc niech ktoś wytłumaczy starszej Pani która wysiadła kilka przystanków wcześniej bo nie wytrzymała duchoty że się jej w du.... poprzywracało. Ja się tylko pytam po co mam płacić za bilet miesięczny? Chyba nie po to aby być traktowany jak bydło?? Od poniedziałku przesiadam się z powrotem do samochodu szkoda bo przez takie podejście MPK KRK zawsze będzie miało zanieczyszczone powietrze i zawsze będą korki. Brawo dla geniuszy z MPK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! Wczoraj wracajac ze szkoly, mialam do przejechania jeden przystanek. Poszlam do automatu, aby zakupic bilet. Mialam drobne pieniadze, ktore jeszcze automat mi wyrzucal. Tramwaj zdazyl juz dojechac na kolejny przystanek, a ja biletu nie mialam. Podczas jazdy nie bylo kontroli biletow. Chialam wysiasc, gdy nagle na schodach zlapal mnie kanar i wystawil mandat w wysokosci 240 zl. Jesli zaplace w ciagu 7 dni- 120 zl. Czy mam jakies szanse, zeby odwolac sie od tej kary? PROSZE O POMOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zapłaciłaś/eś karę za jazdę bez biletu. Jeśli MPK SA ściga Cię sądownie i straszy pismami - zgłoś się do organizacji pomagającej poszkodowanym pasażerom. kancelaria.ue@gmail.com i tel. 886 277 305. Możemy Ci pomóc uniknąć kary albo odzyskać zapłacone pieniądze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werczi0102
Witam Tez mam podobny probelm a zatem : Jechałam wraz z mamą mpk w Krakowie , wsiadłyśmy na rondzie ofiar Katynia i kupiłyśmy obie bilety w automacie :na strefa miasto kraków ja ulgowy za 1,40 (20min) bo taki mi przysługuje a mama normalny za 2,80 równiez 20min, i od razu je skasowałysmy. Chciałysmy do jechac na przystanek Leroy Merlin to było gdzies 5 przystanków od tego na którym wsiadałysmy wiec bilet 20 min spokojnie nam starczył. Na przystanku Pasternik (gdzie okazało sie ze konczy sie na tym przystanku strefa biletowa i obowiazuje inna) wsiadło dwóch panów którzy od razu przystapili do sprawdzenia biletów, nie przejmowałysmy sie tym poniewaz obie skasowałysmy i miałysmy bilet w rece, za nim do nas doszli my chciałysmy juz wysiąść ale nas zatrzymali , pokazałysmy im bilety, poprosili nas o jakis dokument, legitymacje i obie im okazałysmy po czym stwierdzili ze mamy zakupiony zły bilet ,poniewaz strefa miasto kraków skonczyła sie jeden przystanek wczesniej o czym nie wiedziałysmy , Zaczełysmy sie z nimi wykłucac ale wlepili nam mandat na kwote 122zł do 7dni wiec obie mamy do zapłaty prawie 250zł.. Czy jest sens sie odwoływac w takiej wytuacji ? miałysmy zakupiony bilet i skasowany i nie wiedziałysmy ze jest zły. Jechałysmy na złym bilecie tylko dwa przystanki poniewaz strefa kraków sie skonczyła dwa przystanki wczesniej niz na tym na którym chciałysmy wysiaść... Bardzo nam zalezy na tym zeby unieważnic ten mandat poniewaz jest to nas pierwszy mandat i nie ma mama pieniedzy na to by go zapłacic, nasza sytuacja finansowa jest cieżka.. co robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×