Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hagaena

Ignorancki, chamski i ponizajacy facet

Polecane posty

Gość hagaena

To moj. I chce odejsc a nie mam gdzie. Tzn mam male dziecko, wiec nie jest latwo znalezc mieszkanie, prace itd.Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróć do rodziców
Ale na 99 % i tak zostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Rodzicow brak niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Chyba zmarnowalam sobie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provo jak byk
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Nawet nie mam z kim porozmawiac. Nie zostane z nim, bo licze, ze spotka mnie jeszcze cos dobrego w zyciu a poza tym nie zasluguje na to, co mam. Nie jestem smieciem, by mnie tak traktowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskwwasa
to jest wasze wspólne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Jakie prowo? myslisz, ze latwo jest to wszystko ogarnac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Nasze wspolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasnystaw900
chyba AROGANCKI, a nie ignorancki?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile masz lat, jak długo jesteś z tym obwiesiem i dlaczego dotąd nie pracowałaś ? Dziecko, to nie przeszkoda w znalezieniu pracy, są żłobki, przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Ignorant.Kompletny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Pracowalam caly czas. Do samego prawie porodu i po macierzynskim wrocilam do pracy tez, ale firma padla a przedszkole kosztuje krocie tu gdzie mieszkam. Tyle co zarobie. I z praca tez nie latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Z obwiesiem jestem 6 lat. Mam 35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;3LMPRONO
a masz rodzenstwo? przyjaciol?jestes i tak na lepszej pozycji niz niektore kobiety majace 3 dzieci i chorujace na dodatek nie lam sie, idz do pracy chocbys wszystko na przedszkole wydala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Moze inaczej. Chce odejsc na 100 %, ale nie wiem od czego zaczac i jak sie zabrac do tego, by wszystko mialo rece i nogi. No i finanse. Pracy szukam juz 3 miesiac i jest kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Ok. Wydam na przedszkole, a za co zaplace za mieszkanie ? Jedzenie ? Sprawy o alimenty sie ciagna dosc dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Mam siostre, ale ona mieszka z rodzina i jakies 500 km ode mnie, sama ma malutka klitke, wiec chocbym chciala, to i tak nie ma gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro dziecko jest "wspólne" ;), to może czas zastanowić się nad tym by matka tego obwiesia poświęciła mu nieco czasu, a Ty w między czasie szukaj kolejnej pracy. Po drugie - obwiesia należy odstawić od piersi, tzn.niech robi co chce i z kim chce, Ty masz kierować się bardziej w stronę swoich spraw i dobra dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
Nie bardzo rozumiem Oreore. Matka obwiesia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;3LMPRONO
czyli sytuacja bez wyjscia;/ milego zycia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do siostry też możesz się przeprowadzić i zamieszkać z nią do czasu, kiedy nie znajdziesz pracy i nie zarobisz na wynajęcie mieszkania. Wszystko można, jeśli się tylko naprawdę czegoś pragnie - jak mawiał pewien znany pisarz. Uważam jednak, że Ty wolisz wymyślać sobie powody utrudnienia realizacji nowych zadań, niż tak naprawdę pokonywać przeszkody i działać. Jeśli masz obwiesia i jest on taki, jak piszesz, to naprawdę wolałabym mieszkać z własnym dzieckiem w parku niż z nim. Rozwiązań tej sytuacji jest kilka. Wystarczy wytężyć umysł i spróbować oderwać się od tego co znane [czyli śmietnika w którym jesteś] i odnaleźć nowe i lepsze dla Ciebie i dziecka miejsce na ziemi. Ty stwarzasz sobie sama problemy swoją niezaradnością i mówieniem o swoich nieszczęściach. To jednak niczego nie zmienia. Czekasz aż ktoś Ci da kopa w tyłek ? Masz go ode mnie ! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ten Twój "luby" matki nie ma własnej ? :P Czego nie rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagaena
W parku ? Chyba nie wiesz o czym mowisz. Ma matke i co z tego? Mieszka za granica, pracuje i ma gdzis wszystko. Co ona ma do tego? Nie wymyslam i nie szukam pretekstow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z tym parkiem, to była poetycka przenośnia. Możesz zamieszkać w domu samotnej matki, ale widzę, że wszystko Ci trzeba podpowiadać bo sama nie masz siły ;) Co do jego matki mam na myśli to, że i ona winna zająć jakieś stanowisko w tej sprawie. W końcu dziecko płodził także jej syn i ona chociaż trochę powinna pomóc. Ale zostawmy tę matkę, która jest "za granicą" i skupmy się na Tobie. Jeszcze nie zdarzyło mi się czytać tak ubogich tekstów jak Twoje, dziewczyno. Nie masz żadnych pomysłów na swoje życie, jesteś bezbronna jak dziecko i nie potrafisz zrobić żadnego ruchu w celu polepszenia sobie życia. Tkwij więc dalej z tym obwiesiem i nie użalaj się na forum publicznym, skoro brak Ci jakiejkolwiek odpowiedzialności za siebie i dziecko. AMEN. Ja kończę tę "dyskusję" bo nie mam już niczego więcej do dodania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×