Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sfnlkqjl

jak nie jeść, jeśli chce się jeść?

Polecane posty

Gość sfnlkqjl

kurde co zrobić, by zabić głód. muszę schudnąć jeszcze 4kg a jestem głodna i nie wiem jak się pozbyć tego uczucia, a nie chcę jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellliw
wystarczy nastawienie mysl ze jesli nie zjesz to bedziesz jutro dumna z tego i tak w kolko ja juz 1 tyg slodkiego nic nie jem a codziennie jadlam jdna tabliczk bialj czekolady mozesz umyc zeby albo napchac sie ryzem, jest zdrowy i nie tuszy no i ja tez musze schudnac 5 kg, do wiosny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellliw
mnie takie zdjecia nie ruszaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfewefw
zjedz jabłko, głód powinien minąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfnlkqjl
tylko im więcej myślę, by nie jeść, tym bardziej jestem głodna. udało mi się już schudnąć, ale ostatnio wiecznie jestem głodna i boję się, że wszystko pójdzie na marne. a mam zaburzenia odżywiania i przez to jest to koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellliw
ile juz schudlas autorko? i jak wyglada twoj jadlospis? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazyna koblikowo
napewno nie jabłko !!!! ugotuj kasze jaglaną bez soli i do popicia bulion warzywny tez nie solony oczywiscie nie z kostki :P to mozesz jesc i popijac do woli . Ewentualnie oszukuj mózg wyobrazaj sobie intensywnie ze jesz i popijaj dużą ilością wody. ponoć ludzie którzy wyobrazają cobie trzy razy dziennie ze jedzą czekoladę naprawdę spozywają jej mniej :) gdzieś takie badania czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfnlkqjl
schudłam 6kg głodzeniem się :( wiem, niemądre, ale od wielu lat mam zaburzenia odżywiania i nie potrafię normalnie jeść. a długo się na to leczę. na zmianę głodzę się i jem i tak w kółko od 15 lat :( kasz, makaronów, ryżu itp. nie jem w ogóle, bo nie przepadam. jabłka, truskawki pogryzam przez cały dzień. np. jedno jabłko przez cały dzień, czasami na dwa dni, kroję sobie plasterek i go zjadam. truskawki tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfnlkqjl
grazyna a dlaczego nie jabłko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
jak bylam na diecie a głód mnie meczyl to jadlam kisiel:))i zapychal mi żołądek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellliw
to teraz musisz uwazac zeby nie bylo efektu jojo. ja sie odzywiam zdrowo, wczesniej jadlam takie rzeczy ze szok dlatego wiem ze na efekty troche bede musiala poczekac :o mam nadzieje ze warto bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość its so cold outside
idz na spacer i wez ze soba wode ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziellonks
Też mam z tym problem. Ja próbuje jeść pokrojone jabłka, marchewki, gotowane brokuły, pić dużo wody mineralnej (z odrobiną cytryny smaczniejsza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfnlkqjl
tylko u mnie to chyba bardziej głód psychiczny, niż fizyczny. w takich okresach, jak teraz ciężko go opanować. i podjadanie owoców, czy warzyw niewiele pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaa moze hmhmhm
a wiecie po jakim czasie ograniczenia jedzenia zmniejsza sie zoladek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfnlkqjl
u mnie chyba wcale się nie zmniejsza. po miesiącu głodówki dostaje kompulsów i potrafię w siebie wsadzić naprawdę dużo. fakt faktem, że choruję potem okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barddottka
Rozumiem, dlatego napisałam, że to też jest moim problemem i że "próbuje". Bo często jednak otwieram lodówkę i stopniowo wyjadam wszystko po kolei :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candida albacis
wyleczyc candide i apetyt znika jak reka odjał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barddottka
Pisałam pod nickiem ziellonks. Słuchaj ja często właśnie tak jak tu radzą, wychodzę na spacer, sprzątam. Albo zasuwam na rowerze stacjonarnym. Ciężko czymś się zająć, żeby nie myśleć o żarciu. Ale próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaloszka
co zrobic, musze schudnac 2kg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes na diecie
to zjedz cos porządnego, jajecznice albo kotleta, bo potem skumulujesz sie i zeżresz całą furę jedzenia tym bardziej jak masz zaburzenia odżywiania, a dopoki beziesz sie glodzic i jesc na zmiane, to cienko widze wyjscie z tego... aaa i jak sie głodziłas nie jedzac produktów białkowych to nie jedz jajecznicy bo bedzie Ci ciezko na żołądku, zjedz kilka kanapek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menel mówi dzień dobry
Zrób sobie pierogi leniwe- z chudego twarogu. Mąki tylko odrobina, żeby zrobiła się masa. Jedno jajko (500g twarogu) i szczypta soli. Do tego surówka z marchwii, ewentualnie łyżeczka podrumienionej(na sucho, bez tłuszczu) bułki tartej. Mnie to bardzo pomaga. Jeśli nie, to kisiel ze słodzikiem- najlepiej słodzik jakiś naturalny, stewia, coś takiego. jak mam sukraloze i jest super. A czasami pomagało mi wypicie bulionu z połowy kostki rosołowej. Możesz też zjeśc kapustę kiszoną, jajko na miękko. Coś tak 100-200kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfnlkqjl
za chwilę się spakuję i pojadę do rodziców na popołudnie. tylko tam ciągle "no jedz jedz". jak ja nie lubię, jak ktoś mnie tak namawia do jedzenia. dom to mam wyszorowany na błysk, właśnie by coś robić i nie myśleć. teraz siedzę z puszką napoju sugarfree, też pomaga. a 2kg można zrzucić w dwa dni na środkach przeczyszczających nawet. choć to głupie. albo same jabłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfgg
ja nie jem chociaz sciska mi zoladek. Nie umiem jesc zbiera mi sie na sama mysl na rzyganie. Facet mnie zostawil i tka nie jem schudlam juz 7 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menel mówi dzień dobry
wykonczycie się, lepiej zjeśc cokolwiek- ogórka zielonego. jogurt light bez cukru. Wypić ciepłego coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfnlkqjl
nigdy nie robiłam pierogów, więc co się dalej z nimi robi? bo te z serka brzmią calkiem ciekawie. gotuje się je? ja ogólnie takich potraw nigdy nie jadałam, więc nie mam pojęcia. jak pisałam, u mnie to głód psychiczny. fizycznego nie czuję. i z tym sobie nie radzę, mimo, że się leczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananajkaaa
mam trudniejsze pytanie - jak jeść, kiedy nie chce sie jeść? ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes na diecie
o jeju kobieto sama widzisz ze po glodówkach zresz jak swinia to po c o teraz sie meczyc zjadlabys cos i byloby ok a tak za kilka dni czy godzin zjesz 5 razy tyle niz bys zjadla teraz i bedziesz sie meczyc:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfnlkqjl
sdfsfgg mnie też facet zostawił i przez miesiąc głodząc się zjechałam 6kg (zostawił mnie m.in. przez moje problemy psychiczne). a teraz zrobiłam się głodna i już głupieje. mam dietetyka, lekarza, jestem pod opieką psychiatry a i tak wszystko na nic. z tego chyba się nigdy nie wyjdzie. w przyszłym tygodniu będę się umawiać na psychoterapię, może to mi coś pomoże, bo już nie chce mi się dłużej tak żyć z wiecznymi problemami, z obsesją na punkcie jedzenia, z depresją itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×