Okłamywała mnie!!! Wmawiając mi że to moje dziecko

W wieku 19 lat wpadłem z dziewczyną rok młodszą. Od tej sytuacji minął rok, ja studiuje a na moje rzekome dziecko alimenty płacili moi rodzice. Teraz ostatnio dowiedziałem się że dzieciak nie jest mój, nie miałem z nim przez rok kontaktu. Moja matka poszła do rodziców tej dziewczyny i zrobiła awanture. Czy jest szansa by odzyskac wyłudzone pieniądze od nich? Miała 800 złotych miesięcznie od nas.

nie wiem, nie znam sie na tych sprawach:) ale z tego co wiem, to sadowo pewnie ta^^

Jeśli dziecko nie jest Twoje, to nie masz innego wyjścia jak założyć sprawę o zaprzeczenie ojcostwa. Dowody na to musisz mieć, a bez badań się też nie obędzie. Jeśli okaże się że jest mimo wszytko twoje, to będziesz za wszelkie koszta bulić. A skąd wiesz ze jest nie twoje? Co jak co pewności nie miałeś, a mimo wszystko z dzieckiem kontaktu żadnego nie utrzymywałeś... :O Czy Ty przypadkiem nie chcesz się wymigać od alimentów? w porządku to Ty nie jesteś na pewno

taaa zaraz nie jest w porządku , skąd takie domniemania ? po trzech linijkach tekstu dorabiacie sobie jak zwykle filozofię :o pytanie jest konkretnie postawione a odpowiedzi nie ma

Przyszedł do mnie koleś do domu i prosto w oczy powiedział mi że dzieciak jest jego. Ja zrobiłem to z nią tylko raz a oni spali ze sobą więcej razy bo byli w związku.

zrob testy DNA

Pytałeś, to odpowiedź ode mnie otrzymałeś.Napisałam Ci ze takie sprawy załatwia się sądownie. A co do twojego postępowania, to sam pisałeś że dzieckiem kontaktu żadnego nie masz, więc żadnej ideologii do tego nie dorabiam. Tym bardziej ze mamusia za ciebie takie sprawy załatwia. Oddaj sprawę do sądu, jeśli masz na to dowody. Chyba ze opierasz się jedynie na plotkach

To w takim razie sąd każe Ci zrobić badania. Czemu z matką dziecka nie porozmawiasz?

a może matka zakazała kontaktu , jest inny spór i chciała wydębić tylko alimenty matka jest ok , bo ma dziecko i nieważne kto będzie na nie płacił , tak ?

Jeśli ona spała w tym samym czasie z Tobą i z nim, to prawdopodobieństwo ojcostwa jest takie samo w obu przypadkach. Od jednorazowej wpadki też mozna wpaść. A dlaczego ona Ciecie w to niby miała wrobić, skoro jak sam napisałeś byli ze sobą?

po pijaku ... no bo takie sa obiektywne Polki. Malo tu bylo tematow, gdzie faceci bulili kase na nie swoje dzieci, a te kretynki i tak po nich jechaly ;/ POLKI troche obiektywnosci! KOBIETY takze potrafia bys szmatami, kurwic sie z kim popadnie i wmawiac czlowiekowi, ze to jego dziecko mimo iz tak nie jest.

tylko ze zaprzeczyc ojcostwo mozna tylko w ciagu pół roku od narodzin dziecka, jak tego nie zrobiles to jestes uznany za ojca. ostatnio czytalam artykul o facecie który 8 lat placil alimenty i matka dziecka przyznala sie ze nie jest ojcem jej dziecka. facet zlozyl sprawe w sadzie i co? i wniosek odrzucono bo mial na to pol roku po narodzinach, a najwazniejsze jest dobro dziecka czyli kasa na nie, taka prawda sa darmowe porady prawne ale bankowo uslyszysz to samo co ci napisalam

najrozsądniej będzie zapytać prawnika ale najprawdopodobniej musisz wystąpić o zaprzeczenie ojcostwa a jak już będziesz miec na papierze, że dziecko nie jest twoje wtedy możesz zażądać zwrotów kosztów

W sądzie wszystko wezmą pod uwagę, nawet to że nie utrzymywałeś kontaktu z dzieckiem, co niestety na Toją korzyść przemawiać nie będzie. A badania wykażą wszystko. Jesli masz jakieś wątpliwości, to sprawę załóż wsadzie. Generalnie miałeś zrobic to na samym początku, jeśli jak sam napisałeś, dziewczyna uczciwa w stosunku do was nie jest

http://www.pewnytato.pl/prawo_zaprzeczenie_ojcostwa

wejdz w linka tylko spacje usun w slowie ojcostwa

Ojciec może wytoczyć pozew w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o narodzinach, a nie od dnia narodzin. Masz jakichś znajomych, któży mogli by potwierdzić to że ona spotykała sie też z drugim? Może spróbuj dogadać się z tym kolesiem, może on zezna w sądzie na twoją korzyść. Pogmatwana trochę sytuacja

po priewsze po takim czasie to jesteś w dupie. Teraz nawet jeśli badania DNA potwierdzą, że nie jesteś ojcem to i tak będziesz bulił dopóki dzieciak się nie usamodzielni, chyba, żę rzeczywisty ojciec przejmie na siebie opiekę prawną. Jakkolwiek głupie by to nie było jest tylko 6 miesięcy od urodzenia dziecka na zakwestionowanie ojcostwa!!! I skonultuj to z prawnikiem jeszcze, a nie na kafe pytasz o takie poważne rzeczy. Chyba, że to prowo jak zwykle

* którzy :D ło matko

Nie ma czegoś takiego jak ^ mies od urodzenia dziecka, ale 6 mies od dnia kiedy się o tym fakcie dowiedział. Nawet w linku którym ktoś Ci tutaj wrzucił, jest o tym mowa

Kurde namieszałam trochę, faktycznie od dnia narodzin. Ech, ciężka będzie sprawa

racja, od dowiedzenia się o narodzinach. Ale poza tym faktem to i tak ciemnej dupie jesteś

Masz tylko jedno wyjście. Dogadaj się z matką dziecka. Może ten facet będzie walczył o uznanie dziecka, ale jeśli wie o tym od dawna, to możesz miec pozamiatane. Cholera..

nieważne od narodzin czy od dowiedzenia się i tak już po ptokach. Chore to jest w tym kraju; ja rozumiem dobro dziecka, ale dlaczego u licha niewinny facet ma ponosić koszty kurestwa jakiejś flądry

na twoim miejscu mimo konsekwencji

Mnie zastanawia, dlaczego ona do odpowiedzialności nie pociągnęła kolesia z który tym samym czasie była...Może faktycznie szukała frajera, a chłopak z zamożnej rodziny pochodzi..być moze.. to sobie pomyślała że na niego zwali. Niestety bez pomocy prawnika chyba się nie obędzie

13:30 [zgłoś do usunięcia] a ja bym przetał płacić na twoim miejscu mimo konsekwencji Głupi pomysł. Wtedy komornik siądzie na pobory jego rodziców.

no na pewno musisz zrobić testy na ojcostwo istnieje prawdopodobieństwo, że to jednak Twoje dziecko

Boicie się iść do prawnika jak diabeł do kościoła :O Prawnik to pierwsza osoba, z którą trzeba się skontaktować.

Oczywiście takie prawdopodobieństwo też istnieje... Moze ona sama nie wie z kim wpadła, skoro z wami obojgiem spała w tym samym czasie. I to też jest możliwe