jak stac sie bogatym - co mam robic

juz wiem - nigdy nie bede bogata. nie mam leba na karku:(

zazdroszcze ludziom ktorzy są pewni siebie, mają głowę do interesu - tacy sie tylko czegos dorobią w zyciu. ja jestem głupią suką i tyle.

do sprzatania nie trzeba miec lba na karku, wchodzisz na dom i robisz swoje :) Fakt trzeba troche poszukac klientow ale ja dobrze i sumiennie pracowalam to i klienci polecali mnie jedni drugim i tym sposobem mialam duzo pracy. Czasami cos odpadlo to trzeba bylo szukac nowych zeby zapelnic grafik. Amerykanie to fajni otwarci ludzie. Z niektorymi do dzis utrzymuje kontakt. Jedni w wakacje przyjezdzaja do mnie w odwiedziny, zwiedzis polske. Ja uwazam ze ciezka praca poplaca jak sie nie ma bogatych rodzicow. Moj biznes w Polsce ciagle sie rozwija, nie narzekam. Bogata nie jestem ale biedna tez nie:)

Oszczedzaj co miesiac te 200pln. Odloz z 30 tyś 40 z unii i skopiuj to co się udaje. Czyli w zależności od miasta. Szmateks sklep z butami. Sklep z bielizną. Itd itd. Jeśli będzię się to w stanie utrzymać zatrudniasz jak to w polsce na staż przedłużenie stażu itd 3,4 etatu minimum i wtedy masz pasywne źrudło dochodu. Wtedy mając jaką kolwiek pracę czy wymyślać nową firmę powinnaś te 3 tyś mieć bez pierdnięcia.

I tez nie mialam bogatych rodzicow, na bilet do usa musialam pozyczyc i postawilam wszystko na ten wyjazd. Wiedzialam ze lekko nie bedzie ale jechalam zarobic na swoje marzenia bycie bogata haha:)

Wiecie co wlasnie obliczylem ze kazdy normalny czowiek jest wstanie otworzyc biznes. te200pln /*12 miesiecy * 5 lat to 12 tys + uniia i mozemy różne firmy otworzyć Ale na mnie to juz nie ma ratunku:( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5145898&start=0

profesor zarabia 5tys??? chyba poczatkujący w zapeziałej uczelni jak masz łeb i wykształcenie to jest wiele mozliwosci oczywiscie trzeba sobie zasłużyc nie mówie tu tez o jakichs bajonskich sumach, ale niezłej kasie, zeby zyc na poziomie i nie martwic sie o byt materialny;) ale lepiej siedziec i marzyc o niebieskich migdałach, nie miec wykształcenia i marzyc, ze bogactwo z nieba spadnie:o

w Polsce to wiem ile pielegniarki zarabiaja i jak niestety sa traktowane..dlatego ja nie zamierzam pracowac w Polsce, a dla mnie te 3,5tys euro na razie wydaje sie duzo, a ona nie jest na najwyszym poziomie jesli chodzi o awans, bo tam to pielegniarki moga awansowac nie jak w Polsce..jeszcze nie wiem do ktorego kraju wyjade, na poczatek, aby gdzies sie zalapac, zdobyc doswiadczenia, a pozniej kraj moge sobie zmienic :-)a poza tym pielegniarstwo jest to taki kierunek, po ktorym bezrobocie ci raczej nie grozi..mam wiele znajomych, ktorzy poukonczyli jakies socjogie, kulturoznawstwa, ochrone srodowiska, biologie i nie moga znalezc pracy w zawodzie i niektorzy wyladowali na kasie w sklepie, a lepiej jest juz pracowac w szpitalu niz na kasie w sklepie prawda?a teraz wybacz ide sie uczyc o geriatrii :p

profesor zarabia 5tys??? chyba poczatkujący w zapeziałej uczelni Nie, normalny, zwyczajny profesor na państwowej uczelni

Żeby stać się naprawdę bogatym, jedyną możliwością jest założenie własnej działalności.Oczywiście wiąże się to z ryzykiem, ale kto nie ryzykuje ten nie ma.

Trzeba też myśleć o tym co ma być Twoim celem, bo pieniądze same w sobie nie powinny nim być. Warto zastanawiać się na co chciałabyś je przeznaczać, dalej inwestować, a może gdzieś wyjechać.

pielęgniarstwo jest ok, to mit że pielęgnarki zarabiają grosze. Wyspecjalizowana w danej dziedzinie medycyne (onkologiczna, psychiatryczna, neurologiczna...) zarabia spokojnie w POLSCE w szpitalu wojewódzkim średnią krajową

nie chce zakladac wlasnej firmy. nie mam do tego glowy. chce dobrze zaraabia. moze ktos mi powie gdzie mam szukac paacy. jestem w stanie wyjechac z mojej miejscowosci.

chyba wyjade do warszawy

Pamiętaj że nic nie dzieje się od razu - małymi krokami do przodu :) polecam lekturę artykułu "Od pomysłu do fortuny, czyli jak zostać milionerem" na portalu damaztorebka.pl, znajdziesz tu trochę wskazówek - uwaga tylko dla wytrwałych :)

Na swój sukces trzeba po prostu ciężko zapracować :) parafrazując ten artykuł.

Dokładnie, ale artykuł bardzo fajny

Samo jego przeczytanie nie zapewni Ci jednak efektów.

No nie trzeba jeszcze wziąć się w garść i popracować na sobą:)

Russota 2014.07.02 Na swój sukces trzeba po prostu ciężko zapracować usmiech.gif parafrazując ten artykuł. dokładnie, aż mam wrażenie że nie jestem bogata bo jestem zbyt leniwa :)

Zajrzyjcie na stronę http://jakstacsiebogatym.pl Od oszczędzania do inwestowania