Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jesli za tem jestesmy naszych

Ehh... złamała mi serce, dla mnie osobiście już ta dziewczyna nie istnieje

Polecane posty

Gość jesli za tem jestesmy naszych

od jakiegoś czasu 'startowałem' do pewnej koleżanki z uczelni nagle bardzo mi się spodobała fizycznie a przede wszystkim kochałem z nią rozmawiać, śmiać się, żartować, przebywać z nią.. po prostu się zakochałem miałem ją za porządną, fajną dziewczyne.. studiuje dziennie, pracuję w weekendy a do tego po zajęciach na uczelni pracuję jako instruktorka fitness no i tak jak zawsze kiedy nadchodził weekend, pytałem ją czy może nie chciała by ze mną gdzieś wyskoczyć- na co ona mi odpowiedziała, że nie bo w niedziele rano do pracy i chce się wyspać.. (który to już raz mi odmówiła, tak swoją drogą...) , no ale mówi się, aby się nie poddawać tak czy tak nudziło mi się, spotkałem się z kumplem, wypiliśmy butelke whisky i postanowiliśmy wyskoczyć do klubu (moje wyjścia do klubu polegają na tym, że stoje pod ścianą sam z piwem i to wszystko... bo zaraz jakaś idiotka powie, że ja sam wyrywam a jej zabraniam), a więc poszliśmy tam i co widze??? NO JAK W MORDE STRZELIL!! moja wielka miłość na dobre obściskuje się w tańcu z jakimś lalusiem-z wyglądu przypominającego leszcza z YOU CAN DANCE... no masakra, poczułem się jakby mi ktoś nóż w plecy włożył.. pokałem się jej, że ją widze.. i wyszedłem z klubu udając focha.. ona od tego czasu też się nie odzywa, ehhhhhhh NIENAWIDZE KURWY !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz za męska postawa - strzlić focha! teraz na pewno żałuje że olała takieog mężczyznę :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz swojego fana
dobrze, że są w Tobie jakieś pozytywne emocje i refleksje, przeżyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli za tem jestesmy naszych
fiku miku a niby co miałem zrobić? udać, że nic się nie stało i bawić się w najlepsze obok niej? ja się poczułem jakby mi ktoś w plecy nóż włożył.. to było takie uczucie, jakby mąż w pierwszej nocy po weselu znalazł swoją żone w wc ruchającą się z innym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oan subtelnei dawała ci do zrozumeinai ż enei jest toba zainteresowana i to wielokrotnie, zachowała sie z klasą przy tym, szanujac twoja pryzjaźń i twoje uczucia, a ty jak kretyn wyzywqasz ja do dziwek dlatego, z espotkała sie z facetem, który jej sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic Ci złego nie zrobiła. To, że jest idiotką nie jest przestępstwem, nie byliście razem, ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli za tem jestesmy naszych
dawała mi znać tak?? to po co na uczelni ze mną flirtuję, mówi do mnie kochanie, łapie za dlon czasem itp.. no sorry może ja czegoś nie rozumim, ale ja tak się nie zachowuje do kobiet ktore mi sie nie podobają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli za tem jestesmy naszych
może dla ciebie flirt to tylko flirt.. hmm, rozumiem, że flirtujesz z każdym kolegą? albo w ogole każdym facetem? nie ... ja taki nie jestem dla mnie tego typu flirt ma miejsce tylko z osobą która mi się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin von Hassel
Regularnie czytam to forum dla rozrywki i juz chyba setny raz widzę jak opisujesz ten sam problem. Wrzuć na luz facet. Pisz pamietnik, udaj sie do wrózki, pogadaj z terapeutą, wypłacz się mamie lub po prostu pójdź z kolegą na piwo i sie wyżal, bo juz czytac się tego nie da. Pogódź się z tym, że ona Cie najprawdopodobniej nie chce. Bywa. Ile to ja razy zostałam odrzucona mimo wyraźnych oznak zainteresowania ze strony mężczyzny. Jednakże nie czuję potrzeby pisania o tym na okrągło na jakimś mało wiarygodnym forum. No zmiłuj się facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli za tem jestesmy naszych
katrin? sorry ale nie wiem o czym Ty do mnie piszesz.. jestem tutaj 2x w życiu, mój pierwszy temat a ty gadasz o czymś jakbym pisał to codziennie.. dobrze się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ide spac
jedziecie po autorze, ale prawda jest e jest mnostwo wyrachowanych sucz, ktore flirtuja ze wszysztkim co chodzi i ma ogonek. Czesto robia to , zeby sie dowartosciowac, rozkochiwanie facetow podnosi im poczucie wartosci. Niektore robia to bo maja z tego materialne korzysci, np. podwozeie autem, gotowe notatki itd. nie napisales jak blisko bylisci. rozmawialiscie codziennie, zawsze siedzicie obok siebie, chodzicie razem cos zjesc? czy wasze kolezenstwo to takie czesc na codzien i 10 zdan zamienionych w ciagu calego tyg? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
owszem autor ma troszeczkę racji ..facecik bez doświadczenia mógł się naciąć na taką "sucz" jak to się teraz nazywa. Jest dużo dziewczyn które właśnie flirt wykorzystują ...ale ale ...my faceci powinnismy się w raz z doświadczeniem nauczyć to odróżniać ,a da się . Więc autorze dostałeś prztyczka w nos od życia to wyciągaj wnioski i żyj dalej i nie biadol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin von Hassel
katrin? sorry ale nie wiem o czym Ty do mnie piszesz.. jestem tutaj 2x w życiu, mój pierwszy temat a ty gadasz o czymś jakbym pisał to codziennie.. dobrze się czujesz? Próbujesz zrobić ze mnie wariatkę:D Nie ściemniaj lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli za tem jestesmy naszych
tak, zawsze na uczelni siedziemy obok siebie, na przerwach gadka na zajęciach typu wf, częsty kontakt fizyczny, niby w żartach ale wiecie jak to jest.. itp no co tu dużo mówić, ja sie w niej zauroczyłem przez to wszystko i myślałem, że jej się też podobam, no bo po co to wszystko? ona jakiś tam materialnych czy innych korzyści ze mnie nie miała, bo ktoś może powiedzieć, że robiła tak celowo w jakimś tam celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Testsuo S.
Tak, jest sporo dziewczyn które flirtują z każdym (lub prawie każdym) facetem... niestety Ci bardziej wrażliwi za bardzo biorą to sobie do serca i jest "ból". Następnym razem radze zwracać uwagę czy dziewczyna nie flitruje z innymi kolegami (to widać) i mieć dystans. A może Jesteś jej w 'czymś' potrzebny/pomocny i dlatego jest mega "miła"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
miałeś prawo tak się poczuć autorze bo wiele na to wskazywało ,że coś wisi w powietrzu ,ale do póki tego się nie przypieczętuje/zweryfikuje w postaci choćby namiętnych całusów gdzieś w kącie to to jest dalej takie właśnie wiszące w powietrzu , niewinne , nie zobowiązujące. Jednak skoro dziewczyna odmawiała cały czas czegoś więcej to oznaczac może też to że to jak się zachowywała to był jej sposob bycia. Są dziewczyny otwarte , które mają flirciarski sposób bycia , które się nie krępują , dla których lekki dotyk jeszcze nic nie znaczy ;) ,a ty się już tym podjarałeś i zacząłeś sobie do niej roszczyć prawa jak by była twoją dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem z dziewczyną ponad 2 lata. To ona się rozstała ze mną mimo mojego nalegania i ciągłych prób kontaktu kazała przestac mi wydzwaniac i zaczeła mówic coraz bardziej przykre rzeczy. Dodam że od około pół roku zaczeło się psuc między nami, ale przed świętami udało się jakoś załagodzic i znowu były wspólne święta itp. Po nowym roku chciała przerwy ale się nie zgodziłem bo twierdziłem że jak się kocha to po co przerwa:) no i tak przez około miesiąc ciągłe kłótnie i w końcu ona powiedziałą stop. Jestem osobą o dosyc zmiennym charakterze czasami bywałem bardzo miły i uczynny, ale czasami potrafiłem byc też bardzo wredny i wypomniec wszystko. Zawsze byłem o nią strasznie zazdrosny. Zawsze też po kłótni potrafiłem przejśc do porządku dziennego i normalnie się odzywac nie było nawet cichych dni:) U mojej połówki to się gromadziło aż eksplodowało. Byłem totalnie załamany. Dowiedziałem się wtedy o rytualiście perun72@interia.pl i zamówiłem u niego urok miłosny. Dziewczyna wróciła a wraz z nią moje szczęście. Układa się nam teraz świetnie i mam nadzieję że zostaniemy ze sobą na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie miałam już nic do stracenia i spróbowałam rytu z magia-anielska.pl, o dziwo po kilku tygodniach mój misiaczek wrócił i jest teraz kochany jak nigdy. Magia działa na serio trzeba tylko dobrze trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×